Go Cranberry Intensywnie nawilżające serum przeciwzmarszczkowe na noc 

Krem zakupiłam z polecenia ekspedientki w Kopalni Zdrowia. Szukałyśmy serum idealnego dla mojej naczynkowej cery. Już przy pierwszym użyciu zaskoczyła mnie lekka formuła, serum bardzo szybko się wchłania i pozostawia skórę nawilżoną i miękką. Zaletą jest również zapach, intensywnie żurawinowy. Regularne stosowanie dało rezultaty w postaci zdrowej i promiennej cery.

Rewelacyjnie nawilża skórę dzięki proteinom pszenicznym! Tworzy film, który utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia i przy tym pozostawia przyjemne odczucie :) Wraz z witaminą C wspaniale zmniejsza linie i zmarszczki, skóra jest pełna blasku :)) Jestem bardzo zadowolona. Na pewno niejednokrotnie wrócę do tego produktu ;)

Serum przeciwzmarszczkowe GoCranberry dostałam na Święta Bożego Narodzenia 2018 r i od razu zaczęłam używać.... i tak to trwa do dnia dzisiejszego. Ma niesamowitą kremową konsystencję i szczerze powiedziawszy używam Go rano i wieczorem ( mimo że producent pisze na opakowaniu na noc). Świetnie nadaje się pod makijaż i co najważniejsze poprawia kondycję skóry.

Silny i okropny zapach tego produktu sprawia, że niestety nie jestem w stanie go używać. Lubię żel micelarny z tej serii, więc jest to dla mnie duże rozczarowanie...

Serum z definicji ma mieć dużo więcej składników odżywczych niż krem. Z zasady jest też dużo od kremu gęściejsze. Serum od Nova Kosmetyki jest raczej lekkim serum o słodkim żurawinowym zapachu wypełnionym po brzegi aktywnymi substancjami. Po prawie miesiącu stosowania tego serum( wraz z kremem i maseczką z tej samej serii) mogę powiedzieć że buzia wygląda promiennie i zdrowo. Zniknęły niedoskonałości i wydaje mi się że zmniejszyły się też trochę moje przebarwienia. Poza tym przyjemny zapach umilał aplikację. Na uwagę zasługuje bardzo dobry skład produktu.

Polubiłam nawet ten kosmetyk. Zalety: + pięknie pachnie +/- dosyć wodnista konsystencja, ale nie zatyka, nie zapycha porów oraz bez problemów można nałożyć warstwę kremu + bardzo szybko się wchłania + widzę poprawę stanu skóry i zwiększenie nawilżenia i poprawę kolorytu.

Jak dla mnie serum sprawdza się w 100%. Na cuda nie liczyłam, ale i tak dobrze sobie radzi z jakimiś minimalnymi zmarszczkami. Z chęcia polecę go dalej koleżankom.

Serum znajduje się w plastikowym opakowaniu, z higieniczną i sprawnie działającą pompką. Podczas dozowania produktu, lepiej nacisnąć delikatniej, bo w przypadku naciśnięcia pompki do końca wydobywa się za dużo serum. Kosmetyk jest białego koloru. Ma idealnie lekką i przyjemną konsystencję, która bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i bardzo szybko się wchłania. Nie pozostawia uczucia lepkości. W przypadku serum, zapach wydaje mi się być nieco inny, niż jak w przypadku płynu micelarnego czy kremu na dzień. Tutaj jest on nieco mniej intensywny, ale też bardziej roślinny. Nie czuć go jednak na skórze po aplikacji. Czy moja mieszana cera polubiła to serum przeciwzmarszczkowe? Zdecydowanie tak. Szczerze mówiąc, kiedy jeszcze czekałam na paczkę byłam przekonana, że serum będzie należało do tych cięższych, ponieważ jest intensywnie nawilżające. Nic bardziej mylnego, jego formuła jest leciutka, działa natomiast intensywnie. Podczas systematycznego stosowania serum zauważyłam, że moja skóra jest gładsza, milsza w dotyku, wygląda dużo zdrowiej i bardziej promiennie. Działa nawilżająco, ponieważ nie ma żadnych suchych skórek ani uczucia napięcia skóry poza strefą T. Serum nie spowodowało też nadprodukcji sebum. Rano patrząc w lustro, cera wygląda na odżywioną i wypoczętą. Jeśli chodzi o działanie przeciwzmarszczkowe... Zdecydowałam się na to serum, aby zapobiegać powstawaniu nowych zmarszczek. Jednak patrząc na punkt kontrolny, czyli dość widoczną mimiczną zmarszczkę na moim czole muszę przyznać, że nie rzuca się ona już aż tak w oczy. Dlatego też myślę, że serum faktycznie może spłycać zmarszczki. Ciężko mi stwierdzić czy zmniejsza przebarwienia, ponieważ nie mam z tym problemu. Kosmetyk jest dość wydajny. Należy go zużyć w ciągu trzech miesięcy od otwarcia. Podsumowując, posiadaczkom cery takiej jak ja zdecydowanie polecam. Jeśli lubicie kosmetyki, które działają a są lekkie to serum powinno spełnić Wasze oczekiwania :)

Już drugi miesiąc używam całej serii: kremu inteligentnie nawilżającego, serum na noc i kremu pod oczy. Czas na krótkie podsumowanie: ZALETY: + nie zapycha porów + dobrze nawilża, twarz wygląda rano na zrelaksowaną + szybko się wchłania + dobry, naturalny skład Wydaje mi się, że jak na serum stosowane na noc, jest trochę za lekkie, ale być może taka jego uroda i nie umniejsza to działania przeciwzmarszczkowego. Kosmetyki GoCranberry nie zawierają konserwantów i mają przez to krótki termin ważności od otwarcia (3 m-ce). Pojemność jest niewielka (30 ml), więc jest szansa, że zużyję serum w tym czasie. Zastanowię się nad kolejnym zakupem, być może będę je stosować na zmianę z ulubionymi olejkami (jojoba i arganowym) i wrócę do niego za jakiś czas. Serum aktualnie kosztuje u producenta 36,50 zł. Używam tego produktu od: 6 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego