La Roche-Posay Effaclar Duo [+] to zdecydowanie jeden z tych kosmetyków, do których podchodziłam z dużymi nadziejami, ale i odrobiną sceptycyzmu. Tyle osób go chwaliło, a ja wciąż miałam w głowie myśl: czy naprawdę jest aż tak dobry? Teraz, po kilku tygodniach stosowania, mogę powiedzieć – jest jeszcze lepszy, niż się spodziewałam.
Zacznę od tego, że mam cerę problematyczną – mieszana, z tendencją do wyprysków, szczególnie w te gorsze dni cyklu. Niedoskonałości, zaskórniki, a czasami pojedyncze przebarwienia to coś, z czym walczę na co dzień. Effaclar Duo [+] okazał się idealnym partnerem w tej walce. Już po kilku dniach regularnego stosowania zauważyłam, że moja skóra zaczęła się uspokajać. Te małe grudki, które tak mnie irytowały, zaczęły znikać, a nowe wypryski pojawiały się zdecydowanie rzadziej.
Konsystencja kremu jest lekka i idealnie wchłania się w skórę. Nie zostawia tłustego filmu, co jest dla mnie ogromnym plusem, bo nie lubię uczucia „ciężkości” na twarzy. Mogę spokojnie używać go pod makijaż, co wcale nie jest oczywiste przy produktach tego typu. Mam wrażenie, że działa też jak baza – wygładza skórę i sprawia, że podkład wygląda lepiej i dłużej się utrzymuje.
Zapach? Subtelny, delikatny, typowy dla kosmetyków La Roche-Posay. Nie drażni, nie męczy, a jedynie podkreśla, że mam do czynienia z profesjonalnym dermokosmetykiem.
Jednym z największych plusów tego kremu jest to, że nie przesusza skóry. Często produkty na niedoskonałości mają tendencję do mocnego wysuszania, przez co skóra zaczyna się bronić i produkować jeszcze więcej sebum. Tutaj tego problemu nie ma – Effaclar Duo [+] działa łagodnie, ale skutecznie. Skóra jest nawilżona, miękka i przyjemna w dotyku, a jednocześnie wyraźnie oczyszczona.
Co więcej, zauważyłam, że krem bardzo dobrze radzi sobie z przebarwieniami. Te, które pozostały po wcześniejszych niedoskonałościach, stały się mniej widoczne, a niektóre praktycznie zniknęły. To dla mnie ogromna ulga, bo przebarwienia zawsze były moim największym kompleksem.
Czy to produkt idealny? Dla mnie – tak. Jest skuteczny, delikatny, a jednocześnie naprawdę wydajny. Stosuję go codziennie, a tubka wciąż wydaje się prawie pełna. Cena może wydawać się trochę wysoka, ale biorąc pod uwagę efekty, jakie daje, uważam, że jest wart każdej złotówki.
Effaclar Duo [+] to kosmetyk, który na stałe zagościł w mojej pielęgnacji. Dzięki niemu czuję, że mam większą kontrolę nad swoją cerą, a każdy poranek zaczynam z odrobiną więcej pewności siebie. Jeśli zmagasz się z niedoskonałościami i szukasz czegoś, co naprawdę działa, gorąco polecam. To małe cudo w tubce odmieniło moją skórę!
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie