Moja babcia ma w tej chwili 93 lata i jak mysle o wlosach siwych to mam przed oczami jej piekna srebrzysta czupryne. Zero zolci, zero jakichs nalecialosci. Czyste srebro <3.
Przez cale swoje zycie bylam brunetka, z czasem niestety coraz ciemniejsza, poniewaz moje gusta modowe zmienialy sie z wiekiem, wiec w ktoryms momencie zamiast naturalnego sredniego brazu mialam na wlosach prawie czarny.
Az do pewnego momentu... Jakies 9 miesiecy temu postawilam wszystko na jedna karte i... drastycznie rozjasnilam wlosy u fryzjera na odcien ciemny blond. Zabieg ten skonczyl sie dla moich wlosow fatalnie, poniewaz bardzo sie przesuszyly i od tamtej pory walcze z ich lamliwoscia i rozdwojonymi koncowkami. Odrosty farbuje sama w domu co 3-4 tygodnie odcieniem "platynowy blond", co przy moim naturalnym odcieniu wlosow daje kolor naprawde zblizony do tego, ktory zafundowalam sobie u fryzjera. Dodatkowo zauwazylam, ze farby ze sklepu nie dzialaja na wlosy tak negatywnie jak te u fryzjera. Dol moich wlosow jest szorstki i matowy, a gora, ktora zdazylam w ciagu 9 miesiecy sama "zafarbowac" jest miekka, gladka i lsniaca.
Nigdy nie sadzilam, ze problem zolkniecia wlosow bedzie mnie kiedys dotyczyl, bo swietnie pamietam jak w trakcie studiow zaklinalam sie, ze nigdy nie bede blondynka... Acha...
Moje wlosy sa czesto przyklapniete u nasady, taka ich natura, sa proste, o dlugosci troche krotszej niz do polowy plecow.
Odkad postawilam na blond dotyczy mnie problem zolkniecia wlosow, a wlasciwie nieestetycznego ich ciemnienia.
Ten szampon naprawde genialnie sobie z tym radzi i efekty widac juz po 2-3 uzyciach.
KONSYSTENCJA
Dobrze sie rozprowadza i pieni.
ZAPACH
Jakos go nie lubie, poniewaz wydaje mi sie chemiczny, ale da sie przezyc.
WLASCIWOSCI
Nie zawiera silikonow. To z jednej strony plus. Z drugiej strony silikony wcale moim wlosom nie szkodza. Mowi sie, ze dodatkowo wysuszaja, ale ja nie moge tego potwierdzic, mimo ze przez lata uzywalam tylko szamponow z silikonami, zawsze byly dzieki temu w swietnej kondycji.
DZIALANIE:
+ dobrze oczyszcza wlosy, zbiera sebum
+ wymywa z wlosow szampon suchy i puder zwiekszajacy objetosc
+ SPRAWIA, ZE ZOLTY ODCIEN WLOSOW ZNIKA, A WLOSY SAME W SOBIE SA O TON JASNIEJSZE <3
+ nadaje blask
- niestety u mnie robi koltuny i mam duzy problem z rozczesaniem wlosow. Zawsze musze uzyc dodatkowego sprayu ulatwiajacego rozczesywanie
- czesto mnie po nim swedzi skora glowy. Wydaje mi sie, ze chyba ja dosyc mocno wysusza, aczkolwiek lupiezu po nim nie mam
WYDAJNOSC
Myje wlosy codziennie, wiec 3 tygodnie.
OPAKOWANIE
Bardzo lubie ten typ opakowan "tubka". Latwo sie wyciska, stoi na zakretce, mozna zuzyc do ostatniej kropli.
Produkt warty polecenia. Faktycznie dziala, choc nie uzywam go juz kazdego dnia, tylko naprzemiennie z innym szamponem, aby dac skorze glowy odpoczac.
Używam tego produktu od: 9 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: nie pamietam dokladnie, ale gdzies z 5