Oriflame The ONE, Instant Extensions Mascara Wydłużający tusz do rzęs

Tusz dostałam w prezencie. Osobiście raczej bym go nie zakupiła. Tusz jako tusz jest ok -głęboka czerń oraz trwałość bo nie osypuje się, natomiast ta szczoteczka to jakiś koszmar. Od dobrego tuszu oczekuję na pierwszym miejscu idealnej szczoteczki czyli silikonowa z drobnymi wypustkami, oraz by był trwały. Szczoteczka tutaj jest właśnie taką jakiej nie lubię, czyli długie gęste włoski, które nabierają zbyt dużo produktu, za dużo bo trzeba to dokładnie wycierać o brzeg. Jeśli ktoś czyta dokładnie moje recenzje z tuszami to zapewne pamięta o moim sposobie malowania czyli dobra szczoteczka oraz lusterko na leżąco czyli w poziomie plus druga pomocnicza czysta szczoteczka do wywinięcia rzęs na zewnątrz. Tutaj tą szczoteczką nie da się tego zrobić zupełnie się nie nadaje, ponadto bardzo skleja rzęsy. Całkowicie nie da się pomalować nią rzęs innej osobie. Przy takim kosmetyku który jest niewypałem jest jedno rozwiązanie dopasowywuję wtedy swoją szczoteczkę do opakowania by móc je swobodnie dokładnie zakręcić jeśli takiej nie mam całość ląduje w koszu. ZALETY: ładna głęboka czerń nie osypuje się (sprawdzone przy zastosowaniu innej szczoteczki) dobrze się zmywa WADY: niewygodna szczoteczka- źle wyprofilowana, zbyt gęsto osadzone włoski, do tego ułożone w spiralkę które wyciągają zbyt dużo produktu brak efektu wydłużenia bardzo skleja rzęsy już za pierwszym pociągnięciem

Mam jeszcze kilka tuszów do testowania ale jak się mi coś spodoba to nie ma rady muszę mieć. W tym tuszu bardzo zaciekawiła i zainteresowała mnie szczoteczka a że na dodatek był na promocji za około 9 zł No to jak nie brać?! Wszystko mi w nim odpowiada, i spiralna szczoteczka z krótkim elastycznym niezbyt twardym włosiem, i czarny głęboki kolor i efekt wydłużenia.podkrecenia i rozdzielenia i trwałość i też to że nie pozostawia odbitych ciapek na powiekach. Bardzo jestem z niego zadowolona ale niestety minęły trzy miesiące a przy produktach do oczu to tej zasady trzymam się twardo. Nie wiem czy jest on jeszcze w sprzedaży ale warto się na niego przyczaić. Polecam.

Posiada on świetną szczoteczkę. Nie skleja rzęs. Ślicznie wydłuża rzęsy i ma mocny czarny kolor. Bardzo wydajny i długo wytrzymuje na rzęsach. Niestety potrafi się rozmazywać.

Tusz jest mega wydajny, trwały, nie jest drogi bardzo fajny, kolor jest intensywny, Tusz jest trwały i trzyma się dobrze przez cały dzień. Nie osypuje się, ani nie odbija.

Mam ten tusz od 2 tygodni , używam dzień w dzień i jestem zadowlona, jak prawie z każdego tuszu z Oriflame serii The One. Opakownie tuszu proste , kolory srebro z ciemno różowymi wstawkami. Szczoteczka tuszu ciekawa , zakręcona na wzór spirali , ale nie utrudnia to używania masakry. Szczoteczka dochodzi nawet do najmniejszych rzęs, dobrze je pokrywa tuszem, rzęsy są rozdzielone, wydłużone, pogrubione. Ja używam zawsze 2 warstw tuszu i rzęsy przy drugiej wartwie są nadal dobrze rozdzielone , bez efektu sklejenia ich. Tusz posiada drobne włoski w swojej konsystencji ( zapewbe one mają wpływ na wydłużenie rzęs ), ale nie przeszkadzają one w użytkowaniu, nie wpadają też do oka ,ani nie osypują się na twarz. Świeży tusz ma idealną konsystencję, nie jest wodnisty ani za gęsty ( co czasami się zdarza w nowych tuszach ) , nie kruszy się , ma ładny czarny kolor. Cena regularna w katalogu to chyba 39,90 zł, ale idzie trafić go na promocji. Ja na pewno jeszcze go zakupię bo jestem zadowlona z efektu jaki daje :).

Tusz do rzęs jest rewelacyjny. Idealnie wydłuża rzęsy. Wysrarczy kilka pociągnięć szczoteczką i widać już różnicę. Tusz dostałam od konsultantki na wypróbowanie i naprawdę z czystym sumieniem mogę go polecić.

Dobrej jakosci tusz kupiony w jeszcze lepszej cenie. Niestety szczoteczka zupelnie nie spelnia moich oczekiwań, uzywam silikonowej. Nie osypuje sie i wydluza rzesy. opakowanie uniwersalne, powiedzialabym minimalistyczne ;) jest trwaly i wydajny, nie skleja rzes.

Tusz dostałam w prezencie i przyznam, że był to strzał w 10! Ten tusz jest najlepszym jaki do tej pory miałam (a było ich wiele;) Stosuję zawsze 2 warstwy, bo taki efekt lubię ( nie jest przesadzony i nie wygląda bardzo sztucznie). Idealnie wydłuża i nie obciąża.

Piękne wydłużenie, podkręcenie i rozdzielenie. Intensywnie czarny kolor. Bardzo dobry i wygodny kształt szczoteczki. Dobra cena. Śliczne opakowanie. Jeden z najlepszych tuszy jakie miałam.

Tusz miałam raz, ale dobrze go zapamiętałam. Skusiła mnie cena - dla mnie, jako konsultantki kosztował chyba ok 11 zł, więc czemu nie przetestować? Na początku nie do końca przypadł mi do gustu, delikatnie sklejał rzęsy, a być może to ja nie potrafiłam się posłużyć taką szczoteczką. Z czasem było coraz lepiej - nie sklejał rzęs i ładnie je wydłużał. Mam naturalnie długie rzęsy, więc z dobrym tuszem efekt był ładny. Jak już wykończyłam tusz, nie raz używałam szczoteczki do rozczesywania innego tuszu.

Kupiłam ten tusz w jakimś zestawie z kredką , szminką i pęsetą. W sumie zapłaciłam chyba 30zł.Na początku użyłam tego tuszu ale jakoś nie podpasował mi.Szczoteczka nie silikonowa tylko tradycyjna ale swoim kształtem taka spiralna, pokręcona. Po jakimś czasie ten tusz zyskał w moich oczach.Jest świetny do podkręcania dolnych rzęs .Górne podkreśla ładną czernią a ponadto je wydłuża.Nie skleja i nie odbija się na powiece.W ciągu dnia nie kruszy się i nie robi efektu pandy. Co prawda nie daje mega pogrubienia ani efektu wow ale lubię go nakładać aby uzyskać naturalny makijaż.Czasem to dla mnie pierwsza warstwa tuszu a potem nakładam coś pogrubiającego i efekt jest super Za cenę 10 zł może być

Otwierając tusz nie miałam zbyt wielkich oczekiwań, sądziłam, że będzie całkiem przeciętny a tu takie zaskoczenie! Jeden z lepszych tuszy jakie miałam. Bardzo ładnie wydłuża i rozdziela rzęsy. Jeszcze kiedyś to kupię!

Od tuszu oczekuję przede wszystkim podkreślenia spojrzenia. Nie zwracam wielkiej uwagi na to, czy tusz jest podkręcający, wydłużający czy pogrubiający, Liczy się efekt zwracający uwagę na oczy. Ten tusz dostałam w prezencie od koleżanki konsultantki, która twierdziła, że to absolutnie najlepszy tusz, jaki można sobie wyobrazić. Nie wiem, czy to chęć zareklamowania produktu, czy faktycznie jest nim aż tak zachwycona. Ja niestety nie jestem... Tusz jest niby dobry. Nie jest za rzadki, od samego otwarcia pozwala na równomierne nałożenie. Ale niestety, efekt jest bardzo, ale to bardzo naturalny. Moje spojrzenie jest trochę podkreślone, ale głównie dzięki kruczoczarnemu kolorowi rzęs. Rzęsy zostały nieco wydłużone, ale do efektu sztucznych rzęs droga jest jeszcze bardzo, ale to bardzo daleka. Nie pogrubia. Nie ma efektu teatralnego. Innymi słowy - do szkoły sie sprawdzi, do pracy byc może też (zależy kto czego oczekuje), ale już na wieczorne wyjście niestety nie. I nieważne, ile warstw nałożymy. Plus za to, że nie podrażnia i nie osypuje sie. łatwo go też zmyć dowolnym produktem do demakijażu. Podsumowując, nie kupię tego produktu. Od tuszu oczekuję czegoś więcej i wiem, że są produkty w podobnej cenie, które mi to dadzą. Ale ktoś, kto szuka naturalności może być zadowolony.

Tusz otrzymałam w prezencie na jakiejś konferencji. Wtedy nie byłam przekonana do tuszów oriflame, trochę się ich bałam. Jednak z braku tuszy zaczęłam go używać. Zdziwiłam się kiedy okazało się, że tusz jest mega fajny. Zakręcona szczoteczka idealnie rozdziela i wydłuża rzęsy. Jeszcze żadnym tuszem nie miałam takich długich rzęs. Tusz jest koloru czarnego. Nie osypuje się w ciągu dnia. Co prawda opakowanie nie zachęca do zakupu, ale zawartość jest naprawdę spoko. Dodam jeszcze, że tuszu używam już ponad rok z małymi przerwami i nadal maluję nim rzęsy.

Długo szukałam dobrego tuszu i znalazłam swój hit. Może opakowanie nie przyciąga wyglądem, lecz tusz spełnia swoje zadania: - pięknie wydłuża - nie skleja, wręcz rozdziela rzęsy, - ma piękny czarny odcień - nie osypuje się - szybko zasycha Po prostu trzeba go spróbować, to nie zakochanie, to już miłość :)

Tusz zakupiłam przez zupełny przypadek, kiedy koleżanka przez pomyłkę zamówiła dwa razy i w "promocji" kupiłam od niej za symboliczne 10 zł ;) Los tak chciał, gdyż sama nigdy bym nawet nie kupiła takiego tuszu w regularnej cenie i to jeszcze z jakiegoś katalogu ;) Teaz będę gorąco polecać tusze z Oriflame :D Do konkretów. Tusz ma szczoteczkę, której również nigdy sama bym dobrowolnie nie wybrała nawet do testowania... Pozory mylą jak widać, gdyż szczoteczka perfekcyjnie rozdziela rzęsy i doskonale je wydłuża :) Ba, wydłuża je na maksa. Na szczoteczkę zawsze nabiera się dokładnie tyle tuszu ile trzeba. Tusz byłby moim hitem, gdyby jeszcze pogrubiał rzęsy... tego jednak producent nie zapewniał ;) Utrzymuje się cały dzień, aż do wieczornego demakijażu i nie osypuje się ani odrobinę w ciągu dnia. To ogromny plus. Produkt zdecydowanie wart zakupu, nawet w regularnej cenie. Trzeba pamiętać tylko, że tusz nie pugrubia rzęs tylko je wydłuża...

Na promocji w katalogu Oriflame wpadłam na ten tusz. Był w zestawie z pęsetą, balsamem ochronnym i eyelinerem w komplecie tylko za 19.99! Byłam w szoku takiej okazji, bo w porównaniu do Avonu, Oriflame się ceni. Tusz jest ok, trochę skleja rzęsy, do codziennego lekkiego makijażu w sam raz, jednak na grubsze imprezy moim zdaniem się nie nadaje. Przy nakładaniu 2 warstwy rzęsy się lekko sklejają, być może przez zbyt rzadką formułę lub niedopasowany akurat dla mnie aplikator/szczoteczka.

Z reguły nie kupuję tuszy z takimi szczoteczkami, wolę silikonowe, więc jak dostałam ten to trochę poleżał zanim po niego sięgnęłam. Jakoś nie miałam przekonania. I na początku wcale nie było różowo. Szczególnie lewego oka nie umiałam nim pomalować bez sklejania. Z czasem było lepiej, może dlatego że tusz podsechł i łatwiej się go aplikowało. Koniec końców mile mnie zaskoczył. Raz, że się nie kruszy i nie rozmazuje. Dwa, że ładnie podkreśla rzęsy, satysfakcjonująco pogrubiając i wydłużając. Nie wiem jak przy krótkich rzęsach, ale moje podrasowane odżywkami wyglądają z jego użyciem bardzo atrakcyjnie. Nie jest to może efekt sztucznych rzęs, ale wyraźny tuning na pewno. Poza tym to co mi się w tym produkcie podoba to że długo jest do użycia. Nie wysycha po miesiącu, ale spokojnie posłużył mi pełne trzy. Szczoteczka, która początkowo mnie nie przekonywała koniec końców dała radę. Rozdzielała rzęsy i wydłużała włoski. Chętnie kupię go ponownie.