AA Hydro Algi Różowe, Krem nawilżająco - korygujący do cery tłustej i mieszanej na dzień 

Kupiłam krem, skuszona ochroną UV i poprawą kolorytu, ale ani jednego, ani drugiego nie zauważyłam, po zastosowaniu całego słoiczka produktu. Jego wielką zaletą jest lekkość, produkt szybko się wchłania, nie obciąża cery, jest naprawdę przyjemny i, według mnie, przyjemnie pachnie. Nie użyję go więcej, ponieważ słabo spełnia opisane funkcje, a poza tym jest tylko na dzień, a ja wolę kremy na dzień i noc.

w poszukiwaniach kremu do codziennej pielęgnacji zwróci moja uwagę krem AA. Jak dotąd nie używałam z ich oferty produktów do twarzy i po tym kremie nie zamierzam próbować. O dziwo bo na ogół ich produkty są bezzapachowe, ten ma miły przyjemny zapach,do tego ma lekko różowy kolor. A poza tym nie zauważyłam nawilżenia, u mnie wywołał za to łuszczenie skóry.

Za każdym razem po użyciu tego kremu miałam na twarzy istny wysyp pryszczy. Na początku nie sądziłam, że to po nim, ale odstawiłam go na kilka dni a potem znów użyłam - i masakra! Twarz po tym kremie świeciła się jak księżyc w pełni. Nie wchłania się on do końca, nie nawilża tylko mocno natłuszcza, mimo lekkiej konsystencji. Zapach ładny, opakowanie też, ale to za mało. Oddałam go mężowi, może on zmęczy ten krem...

Tani, dobrze się wchłania (do matu), ładnie pachnie, nie zapycha, ma przyjemną konsystencję i świetnie nadaje się pod makijaż. Sprawia, że moja skóra się nie przetłuszcza. Nie zauważyłam natomiast, żeby zmniejszał pory. Ciężko mi jest również powiedzieć czy wyrównuje koloryt cery, bo do tego używam innych kosmetyków. Szkoda, że po 2 tygodniach używania zaczął mnie podrażniać... Myślałam, że to moje kosmetyczne odkrycie, ale jednak nie będę mogła już do niego wrócić.

Krem kupiłam w Hebe w jakiejś szalonej promocji za grosze.Inaczej nigdy nie wpadł by mi w ręce, bo jakoś kosmetyki AA do mnie nie przemawiają. Używam go już jakiś czas ale nie jestem z niego zadowolona. Moja cera nie zareagowała na niego w żaden pozytywny sposób. Nawilżający? Korygujący? Nie widzę tego. A tego mi trzeba nawilżenia i korekcji porów, poprawy kolorytu. Wiem że pora roku ciężka: mrozy, ogrzewanie itp; grypa też nie pomogła bym wyglądała promiennie, ale krem nie pomaga. Wchłania się bardzo szybko calutki, zostawia cerę z takim nieciekawym efektem (sucho-tępa) próbowałam dokładać kolejną warstwę ale nie czułam się nawilżona. Opakowanie całkiem ok. Zapach ,kolor pozytywnie.

Trochę producenta poniosło. Naobiecywał gruszek na wierzbie. Nawilżenie jest na bardzo niskim poziomie. Korygowania czegokolwiek nie zauważyłam, no ale może powinnam lupę ścisnąć w dłoni, albo różowe okulary założyć. Sam krem jest lekki. Łatwo się rozsmarowuje, szybko wchłania. Zapach dość specyficzny. Niby typowy dla kosmetyków bezzapachowych (klej, farba ścienna) a jednocześnie z domieszką czegoś różowego (piwonia?) Nie jest to nic co można polecić, ale pod makijaż sprawdził się dobrze. Szybko się wchłania, nie roluje się. Dla cer 30 plus niewystarczający. Dla 18 będzie ok. I to tyle. W zasadzie nie mam już nic do powiedzenia.

Ten krem najbardziej popasował mojej mieszanej cerze. Podoba mi się, że błyskawicznie się wchłania, matuje skórę, optymalnie ją nawilża. Wyrównuje koloryt skóry, a pory są mniej widoczne. Twarz jest gładka, rozpromieniona i wygląda na wypoczętą. Ma piękny, niedrażniący zapach, który wyczuwam na jeszcze po kliku godzinach. Bardzo podoba mi się też jego lekka konsystencja. Nie uczula, nie podrażania, polecam!

Krem bardzo szybko się wchłania, ładnie pachnie, niestety nie zauważyłam poprawy kolorytu, a moje pory nie zostały zmniejszone. Po kilku godzinach moja twarz bardzo się świeciała, nawet puder matujący nie potrafił sobie z tym poradzić.

Kremik o bardzo fajnej jasno różowej lekkiej konsystencji i bardzo przyjemnym lekkim zapachu :) Plusy: +nie zatyka porów, +delikatnie matuje,ale przy tym buzia nie wygląda na nieprzyjemnie suchą, +jest dość niedrogi, +wydajny, +fotoochrona UVA/UVB. Minusów raczej brak. Ciężko mi ocenić ,ale raczej bardzo delikatnie poprawia koloryt cery i pory też wydają mi się nieco zwężone(a mam jednak tendencje to rozszerzonych porów). Osobiście,żeby wzmocnić jego działanie w tym zakresie,a także w zakresie matu,aplikuje go podobnie jak azjatyckie kremy bb,tj. kropkuje sobie nim dany fragment twarzy,a następnie delikatnie wklepuje go opuszkami palców . W ten sposób stopniowo pokrywam całą twarz odpowiednią warstwą kremu. Owszem trochę to trwa,ale w ten sposób moim zdaniem daje o wiele lepsze efekty niż gdy go "rozsmarowywałam" na twarzy :D Nawilżać nawilża raczej delikatnie,więc jak ktoś ma bardzo przesuszoną cerę to radzę albo sięgnąć po coś mocniejszego,albo po prostu używać bardziej nawilżających specyfików na noc;) Podsumowując kremik dość dobry dla cery mieszanej,nawet tej z problemami,bo trądziku nie widzę,żeby w jakiś sposób zaostrzył,a moja cera jest taka,że zdarzają mi się czasem niespodzianki :)

Jestem pod wielkim wrażeniem produktu i zdecydowanie go polecam. Ma bardzo przyjemny zapach, dobrze się wchłania, śliczny różowy kolor i dobre trwałe pudełko. Dobra cena w stosunku do jakości i ilości produktu, a co najważniejsze: mam cerę trądzikową, która zimą jest szczególnie nieznośna. Przetłuszczająca się, ale też wysuszona w niektórych miejscach na wiór - linia szczęki, czoło czy powieki. Temu kremowi nie tylko udało się nawilżyć moją cerę, ale co mnie wyjątkowo pozytywnie zaskoczyło to to, że moja cera jest rozświetlona. Wygląda jak cera dzieciaków z filmów dla nastolatek :D Mega polecam!

Używam tego kremu już od dłuższego czasu i z czystym sumieniem mogę go polecić! Naprawdę super nawilża, nie zostawiając przy tym tłustej skóry. Myślę, że przez to spokojnie nadaje się również pod makijaż. Od razu czuję, że moja buzia jest odżywiona i delikatniejsza. Matuje, jednak myślę, że przy upałach nie da sobie rady. Dodatkowo poprawia koloryt skóry. Po dłuższym stosowaniu skóra twarzy jest naprawdę w lepszym stanie i do tego mniej wysypana pryszczami :) Do tego piękny zapach i ta delikatna, wydajna konsystencja! Dodatkowym atutem jest też cena, ok 20 zł, jednak często w rossmannie można kupić go w promocji za ok.14 :)

Mam nadwrażliwą buzię, więc poszukuje idealnego kremu, który będzie walczył z moimi niedoskonałościami i tłustą cerą, a przy tym będzie delikatny. Potwierdzam, że nie podrażnia mi cery, jest super wydajny - dosłownie wystarczy niewielka ilość kremu, łatwo się rozprowadza, szybciutko się wchłania. O dziwo pięknie matuje buzię. Ale: nie zauważyłam żeby cokolwiek nawilżał, wręcz przypuszczam że lekko przesusza. Co do zmniejszania widoczności porów i korygowania kolorytu - po ok. 2 miesiącach codziennego stosowania faktycznie moje pory są mniej widoczne. + Idealnie matowi + Lekka konsystencja + Mega wydajny + Szybko się wchłania + Delikatny, nie podrażnia + Mniejsza widoczność porów po ok. 2 miesiącach - Nie nawilża, a nawet lekko wysusza Co do ceny, najniższa nie jest, ale jest tak wydajny, że po 2 miesiącach nawet 1/4 nie ubyło. Daje 5 gwiazdek, ale z dużym minusem za brak nawilżenia.

Krem na dobrą konsystencje, szybko się wchłania i jest lekki - w sam raz na letnie dni. Ma przyjemny zapach i co jest dla mnie dużym atutem - jest różowy:) w końcu krem, który jest inny niż wszystkie. Krem dostałam w prezencie, ale ma bardzo przystępną cenę, więc na pewno stanie się moim podstawowym kosmetykiem.

Długo szukałam kremu idealnego, kupiony w Rossmanie w promocji w celu przetestowania, cudów nie oczekiwałam. A tu zaskoczenie:) Mam cerę mieszaną ze skłonnościami do małych niedoskonałosci, wyuszona wokól ust, wiadomo strefa T świecąca. ZALETY - szybko się wchłania (co jest dużą zaletą przy porannym szybkim makijażu); - lekko nawilża( demonem w tej dziedzinie nie jest - przy bardziej matujacych podkladach może nie dawać rady) uważam jednak, że pod makijaż idealnie się nadaje, skóra nie jest przesuszona a bardzo długo się nie świeci; - świetna konsystencja i fajniutki zapach; - z tego co się orientuję nie zawiera PARAFINY, co jest ogromnym plusem;) (mogłam przeoczyć w składzie , chociaż szukałam pod różnymi nazwami;) posiada za to GLICERYNĘ, więć może zapychać lub nie- kwestia indywidualna; - mi osobiście nie zatyka porów ( tak m się wdaje;) - co do obietnic producenta a mianowicie poprawa kolorytu cery - owszem widzę różnicę; - raczej nie zauważyłam mniejszej ilości zaskórników ale też nie uczulił i nie wyskoczyło ich więcej, więc jest ok; - redukcja porów - szału nie ma ale widać różnicę; - cera jest rozświetlona ale nie świecąca; - wydajny , chociaż w celu większego nawilżenia nakładam czasami dwie warstwy ( swoją drogą muszę wypróbować Algi różowe do cery suchej); - dobra cena ( zwłaszcza w promocji). WADY - przy dłuższym stosowaniu może niedostatecznie nawilżać cerę, proponuję na noc używać czegoś bardziej nawilżającego; - więcej nie pamiętam ;)

Krem kupiony trochę w ciemno w ramach ciągnących się od lat poszukiwań dobrego produktu dla mojej cery. Wytrzymałam z nim dwa miesiące tylko po to, żeby się upewnić, że to on robi mi syf z twarzy, a nie inne kosmetyki, których używam. Ogólnie rzecz biorąc, nie polubiliśmy się od samego początku, nie chciał mnie ani nawilżać, ani matowić; czoło i policzki dalej miałam suche jak wiór, pomimo regularnego wklepywania produktu. Po jakimś też czasie (i z tego powodu musieliśmy się pożegnać) zaczął mnie zapychać. Za każdym razem, kiedy dostawałam wysypu na czole i policzkach, odstawiałam krem, by wrócić do niego gdy cera się uspokoi - niestety, wystarczyło jedno użycie, by efekt się powtórzył i tak działo się kilkakrotnie, aż w końcu wyrzuciłam ten badziew do kosza. Na plus chyba jedynie opakowanie, no i ta jedna jedyna spełniona obietnica producenta, jakoby krem szybko się wchłaniał, bo fakt, tego nie można mu odmówić. Wersja tl;dr: +opakowanie +bardzo szybko się wchłania -nawilżenie dosłownie zerowe -na cerze nie widać żadnych pozytywnych efektów -zapycha

Stosuje całą serię kosmetyków AA z algami i jestem nimi zachwycona! Jedyny minus, za co odejmuję 1/2 gwiazdki to brak filtra UV. Natomiast muszę przyznać, iż krem bardzo mocno i dogłębnie nawilża skórę. Dzięki temu buzia jest wysoce elastyczna, sprężysta, a ja czuję się rozpieszczona. Dzięki temu jest to mój mały rytuał z rana, który ma wpływ na moje samopoczucie przez następne godziny od nałożenia. W pakiecie zasadniczo zwęża pory oraz rozjaśnia buzię. Idealny krem pod makijaż. Polecam wszystkim przesuszonym i "zmęczonym" cerom. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 4 opakowania

plusy: + ślicznie pachnie + dobrze nawilża + szybko się wchłania + idealna konsystencja + odświeża minusy: - nie poprawia kolorytu inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - słaba dostępność + fajne opakowanie (beczułka) Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Krem świetnie się spisuje przy mojej mieszanej skórze z tendencją do przesuszania i rozszerzonymi porami na nosie i policzkach. Dobrze nawilża nie pozostawiając tłustego filmu więc i podkład w kremie nakłada się na niego dobrze. Poza tym rzeczywiście mam wrażenie, że zmniejsza moje pory, z którymi walczę już od dłuższego czasu a to, poza nawilżaniem, było moim głównym celem:) Jest też bardzo wydajny. Szczerze polegam wypróbowanie zwłaszcza, że nie jest to wielki wydatek:) Mam nadzieję, że sprawdzi się również u was:) Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: pierwsze w użyciu