Jako że Angel to moja olfaktoryczna miłość, nie mogłam przejść obojętnie obok tego cuda. A zaczęło się od małej tubki, która była w zestawie z wodą perfumowaną. Później kupowałam kolejne zestawy, aż w końcu dużą butlę... I tak używam, kocham i wielbię, tym bardziej, że jest on wart każdej złotówki, którą na niego wydałam.
Opakowanie jest bardzo ładne - praktyczne i w kolorystyce angelowej, choć nie tak piękne, jak w kremie do ciała. Solidny plastik i pompka, która dozuje idealną ilość produktu. Całość estetyczna i porządnie wykonana - choć nie powiem, wolę luksusowe opakowanie kremu do ciała, to jest dopiero cacko!
Lekka konsystencja mleczka umożliwia szybkie rozprowadzenie produktu, bez pozostawiania lepkiej warstwy. Wchłania się szybko, a jednak dość dobrze nawilża - tym bardziej, iż jest to kosmetyk perfumowany, uzupełniający linię i wzmacniający zapach perfum. Oczywiste jest, iż nie jest mistrzem regeneracji czy odżywiania, jednak nie taka jest jego rola - grunt, że nie wysusza, nie uczula, a skóra po użyciu go jest jedwabiście gładka i miękka.
Koroną dzieła jest zapach - najprawdziwszy Angel, z tą morderczą paczulą, kakao, toffee, pralinami, kokosem, czekoladą... Mam wrażenie, że zapach balsamu jest nieco ostrzejszy, niż EDP, niemniej jednak, uzupełniają się one doskonale, zaś sam balsam z powodzeniem zastąpi nam perfumy, np. latem.
Bardzo trwały, ubrania są nim przesiąknięte, podobnie piżamy i szlafrok (często używam go po kąpieli/prysznicu).
Wydajność jest jego kolejną zaletą, tubki o pojemności 50 ml starczały mi na około miesiąc (choć nie stosowałam codziennie, a jeśli już, to tylko na szyję, dekolt i ręce), zaś butlę 200 m kończę teraz, a kupiłam ją pod koniec lipca - uważam to za bardzo dobry wynik.
Jedynym minusem może być cena - płaciłam 170 zł plus wysyłka, ale warto pamiętać, że jego zapach jest identyczny jak perfumy i do tego bardzo trwały - tak więc w tej sytuacji jego cena nie wydaje się być wygórowana.
***Wielbicielki Angela - koniecznie wypróbujcie, to porządny balsam perfumowany, który pozwoli cieszyć się wonią ukochanych perfum na długo. Polecam, jestem zakochana i wiem, że będą kolejne opakowania!***
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie