Uroda, Melisa, Płyn micelarny

Płyn micelarny ma delikatny, przyjemny, odświeżający zapach. Przeznaczony jest do cery delikatnej. Nie podrażnia i nie uczula. Ładnie zmywa makijaż, nawet tusz do rzęs. Skóra jest czysta, złagodzona i wygładzona. Przyjemny kosmetyk.

Produkt chyba trochę niedoceniony przez wizażanki. Polska marka, świetne opakowanie, ładny, delikatny zapach, niska cena. Obecnie trudno znaleźć na półce w drogerii produkt do demakijażu poniżej 10 zł za opk. 400ml.
Płyn naprawdę umila zmywanie makijażu, przyjemny, kwiatowy zapach uspokaja. Płyn zmywa normalny makijaż, tusz do rzęs, cienie, podkład mineralny, róż. Nie podrażnia, nie ściąga, nie szczypie. Nie zostawia zaczerwienionej skóry. U mnie sprawdził się na tyle dobrze, że pobiegłam do drogerii Jaśmin po kolejne opakowanie a akurat były braki na półce.

Płyn wygrałam w konkursie. Dzięki naturalnym składnikom ma bardzo kojące działanie i kojący delikatny zapach. Nie podrażnia zatem skóry, nie wysusza cery, nie powoduje zaczerwienień. Co moge mu zarzucić? Jest mało wydajny w porównaniu z innymi płynami, trzeba na prawdę sporo go aplikować na wacik aby zmył makijaż dlatego uważam że cena ponad 10zł to troszkę za dużo.

Płyn micelarny URODA z serii melisa. Mam mieszane uczucia co do tego produktu - myślałam, że będzie to plyn do demakijażu, ale nie - ewentualnie sprawdzi się jako demakijaz twarzy omijając szeroko okolice oczu. Podchodząc pod oczy i ścierając make up strasznie masakrycznie piecze, już dawno mnie nic tak nie piekło i szczypalo - masakra! Po tej sytuacji doczytałam na etykiecie, że plyn przeznaczony jest do skóry twarzy, szyji i dekoltu, o oczach mowy nie ma. Trochę dla mnie to dziwne, bo aby umyć twarz używam żelów i pianek, a nie micków, dlatego nie rozumiem. W każdym razie mogę użyć w drugim etapie mycia twarzy (Po zmyciu oczu i częściowo twarzy). Mam wrażenie, że tak czy siak nie domywa reszty twarzy.... Plus za piękny zapach, długo się utrzymujący na twarzy. Pojemność spora 300ml, jednak mimo wszystko trochę czuje się oszukana przez producenta.

Płyn micelarny Melisa idealnie poradzi sobie z oczyszczaniem twarzy. Usuwa doskonale makijaż, zanieczyszczenia i wszystko to co nam osiada na twarzy. W pełni zastępuje mleczko i tonik. Idealnie przygotowuje skórę do dalszej pielęgnacji.
Efektem stosowania jest doskonale oczyszczona skóra, nawilżona oraz ujędrniona.
Płyn zamknięty w poręcznej butelce z ładnym designem.

Jestem maniaczką płynów micelarnych.... Zwłaszcza tych ładnie pachnących jak ten właśnie.....pachnie żiółkami :). Mnie ten płyn wogóle nie podrażnia. Zmywam nim oczy, twarz i szyje.... Może lekko szczypie bezpośrednio po użyciu ale zazraz to uczucie mija. Z makijażem oczu radzi sobie całkiem dobrze.... Moze nie tak jak Nivea, ale całkiem nieźle..... Za to skora po użyciu tego płynu jest niesamowicie oczyszczona i gładka. Sądze, źe najlepiej sprawdzi sie do cer tłustych i trądzikowych tym z wrażliwa cerą raczej odradzam.
Plusy :
-zapach
-cena
-matowa cera
-mniejsze wypryski
-wydajność
Minusy:
-może podraźniać

Od razu zaznaczam, że nie zmywam nim makijażu oczu, od tego mam specjalny płyn dwufazowy. Natomiast micel ten bardzo dobrze obchodzi się z moją cerą. Jest delikatny, ale bardzo dobrze oczyszcza i do tego sprawia, że nie mam suchych skórek. Cerę mam gładką i miłą w dotyku. W dodatku pięknie pachnie.
Jest to produkt godny wypróbowania, oczywiście gdy jest stosowany zgodnie z przeznaczeniem.

Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: 2 całe i trzecie w trakcie

Od płynu do demakijażu oczekuję że będzie dobrze zmywał oczy i nie podrazniał mojej naczynkowej ceny. Ten produkt tego nie robi, piecze i szczycie. Zaznaczam że nie noszę ciężkiego makijażu, podkład i puder. Nie domywa i rozmazuje, pozostawia lepką warstwę. Do zmycia oczu go nie stosowałam wolałam tego sobie oszczędzić. Oddałam go siostrze jej pasuje chociaż też lekko ją szczycie

Używam tego produktu od: Od dwóch tygodni
Ilość zużytych opakowań: Dużo go nie ubyło

PŁYN MA TAK ZŁE RECENZJE PONIEWAZ WEDLUG WIZAŻANEK SZCZYPIE W OCZY I NIE ZMYWA TUSZU
musze stanąć w jego obronie ponieważ producent napisał że płyn ten jest przeznaczony do skóry twarzy, szyi i dekoltu, więc do oczu to nawet nie powinno się go używać ;)
Nie mniej jednak ten kosmetyk jest kosmetykiem typowo zbędnym , bo po co kupować płyn micelarny którym nie można zmywac tuszu do rzęs ;)

plusy:
niska cena
ładne , solidne opakowanie
ładny rześki zapach

minusy:
-nie oczyszcza z makijażu dostatecznie, działa raczej jako tonik
jako tonik bylby fajny gdyby nie to ze zostawia po sobie jakąś lepką warstwę

Podsumowując: jak dla mnie kosmetyk bez zastosowania

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Kupiłam z ciekawości w Biedronce na wyprzedaży za 4 zł.

+ ładnie pachnie
+ niska cena
+ ładne opakowanie

- podrażnia mi oczy, choć wcale nie jestem wrażliwcem :(

Od płynu micelarnego oczekuję, że będę mogła wykonać nim demakijaż całej twarzy - także oczu. Ten niestety sprawia, że moje oczy szczypią, choć producent obiecuje, że produkt jest delikatny i ma właściwości łagodzące.

Używam tego produktu od: jakiegoś czasu
Ilość zużytych opakowań: męczę pierwsze

Zazwyczaj (w okresie letnim) mój jedyny makijaż to tusz do rzęs. Wieczorem, moim pierwszym krokiem w oczyszczaniu twarzy jest przemycie jej płynem micelarnym ze szczególnym uwzględnieniem oczu. A ten jest kiepski. Bo nie dość, że marnie mu idzie z moją jedną, góra dwiema warstwami niewodoodpornego tuszu, to jeszcze podrażnia i szczypie w oczy, także jak dla mnie jest zdyskwalifikowany. Przemywam nim tak od picu resztę twarzy i tutaj też się średnio sprawdza chociaż nie nosze makijażu. Pozostawia lepi film na twarzy i mam wrażenie, że nie domywa jej z sebum i zanieczyszczeń dnia codziennego jakie osiadają na twarzy, a co dopiero z pełnego makijażu. Szczerze nie polecam, a ja wracam do swojego ulubionego płyny z Biedronki.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: ciągle 1.

Produkt jest zamknięty w ładnym opakowaniu, ma przyjemny zapach- i to by było na tyle. Płyn bardzo szczypał w oczy, nie radził sobie z jedną warstwą niewodoodpornego tuszu do rzęs. Twarz przemyłam nim może raz, jednak czułam, że nie jest dobrze oczyszczona. Czułam lepką warstewkę, której ciężko było się pozbyć. Generalnie wielki niewypał.

Używam tego produktu od: kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań: jedno 90ml