Vianek Seria Czerwona, Ujędrniający balsam do ciała 

Balsam to produkt z boxa kosmetycznego. Bardzo lubię kosmetyki tej marki ze względu na naturalne składy i dobre działanie. Balsam tak średnio przypadł mi do gustu, nie do końca pasuje mi tu zapach, ale działanie jest całkiem przyzwoite. Opakowanie charakterystyczne dla tej firmy, mamy tu dużą butelkę wykonaną z białego tworzywa o pojemności 300 ml. Szata graficzna jest śliczna z ornamentem czerwonych kwiatów i czerwonymi dodatkami graficznymi które sugerują że jest to wersja czerwona Vianka. Dozownik to świetnie działająca niezapowietrzająca się pompka, która odmierza odpowiednią ilość produktu. Konsystencja jest gęstego balsamu w jasno beżowym kolorze. Zapach jest dość specyficzny z wyczuwalną ziemistą nutą i delikatnym aromatem cynamonu. Nie jest to zapach który by mnie porywał, niezbyt uprzyjemnia mi stosowanie produktu ale też nie działa na mnie na zbyt drażniąco. Skład jest naturalny z wieloma czynnikami aktywnymi, znajdziemy tu olej sojowy, glicerynę, mocznik, olej z nasion wiesiołka, ekstrakt z ziela bluszczyka, ekstrakt z kwiatów koniczyny, ekstrakt z kwiatów malwy, olej z pestek winogron, witamina E, olejek eteryczny z cynamonu. Tutaj jak to u Vianka nie ma się czego czepiać. Balsam mimo że dobrze się rozprowadza to trochę bieli skórę i wymaga dobrego rozmasowania. Pozostawia delikatnie klejącą warstwę na której wchłonięcie trzeba poczekać chwilę. Jest dobrym wygładzaczem, i równie dobrze zmiękcza skórę sprawiają że jest przyjemna w dotyku. Co do działania ujędrniającego to powiedziałabym że wypada tu też dobrze, dając intensywne nawilżenie sprawia ze skóra jest lepiej napięta i ładniej prezentuje się wizualnie. W zasadzie to zadowala mnie jego działanie nawilżające, odżywcze i regenerujące skórę. Co do działania antycellulitowego to wiadomo zadbana skóra z odpowiednią pielęgnacją wygląda znacznie lepiej niż z brakiem nawilżenia ale tutaj spektakularnych efektów pogromienia cellulitu nie zauważyłam, ale tez ie narzekam na całokształt działania. Wydajność jest dobra, działanie również. Rozbieżność cenowa w sklepach od 20 do 40 zł, to i warto szukać promocji. Choć zapach to raczej nie moja bajka, to myślę ze spotkam się jeszcze z tym czerwonym balsamem Vianka,

Poręczna butelka z pompką z prostą, kwiatową szatą graficzną z jakiej słynie Vianek. Balsam jest lekko tępawy w konsystencji, posiada biały kolor i mocno wyczuwalny zapach cynamonu. Ten zapach jest dla mnie nie do przejścia. Po prostu nie lubię cynamonu, a jego zapachu w szczególności. W składzie znajdziemy ekstrakty z bluszczyka, kwiatów malwy i koniczyny (wzmacniają skórę), humektanty w postaci gliceryny i mocznika (wygładzają, ujędrniają) oraz olejek eteryczny z kory cynamonu (poprawia sprężystość). Przez swą konsystencję dosyć ciężko go rozsmarować. Trzeba go albo nakładać mało i ewentualnie dołożyć albo się nauczyć ile balsamu potrzeba, aby można go było rozsmarować. Nie wchłania się zbyt szybko i zostawia lekko tłusty film. Po użyciu skóra jest świetnie wygładzona i bardzo miękka. Dobrze nawilża. Wydajność również bardzo dobra, ale ze względu na ten zapach więcej po niego nie sięgnę. Może być.

Pierwszy raz mam styczność z tą firmą. Balsam miała w boxie kosmetycznym. Moje odczucia są mocno mieszane. Krem ma bardzo intensywny zapach cynamonu aż w całym domu pachniało jak się posmarowałam. Tak więc jeżeli ktoś nie lubi tego zapachu to nie polecam. Jeżeli chodzi o działanie skóra po użyciu jest nawilżona, balsam dobrze się wchłania nie trzeba długo czekać. Po dobrym wysmarowaniu jest delikatne uczucie ciepła. Plus za naturalne składniki kosmetyku

Bardzo ciężko oceniać mi ten balsam. Z jednej strony jest to produkt wydajny, ma super skład, z drugiej bardzo ciężko się rozsmarowuje i nieładnie pachnie. Aby produkt się wchłonął musiałam przez dość długi czas wcierać do w skórę, było to dość uciążliwe. Gdy już się wchłonął praktycznie nie miał wad. Zapach jest dość intensywny jednak szybko się ulatnia. Nie pozostawia żadnego filmu na skórze. Nie zauwazyłam właściwości ujędrniajacych. Bardzo wygodne opakowanie w pompką, produkt wydajny. Krótka data przydatności od otwarcia, 3 miesiące.

Balsam jest jednym z moich ulubionych. Świetnie nawilża, skóra wygląda ładniej, jakby bardziej odżywiona. Sporo ćwiczę więc ciało mam w miarę jędrne;) więc do końca nie wiem czy ujędrnia, ale sądzę, że tak. Po przeczytaniu składu produktu, naturalnych składników daje dużą szanse na ujędrnianie i to się liczy. :) Mi odpowiada pod względem konsystencji i świetnego nawilżenia. Na pewno skuszę się jeszcze na czerwoną serię z Vianka

Jest to rewelacyjny balsam, który nie tylko świetnie nawilża, ale też pachnie nie tuzinkowo. Jest to zapach raczej słodki, ale można szybko do niego się przyzwyczaić. Kosmetyk nawilża ciało przez cały dzień, szybko się wchłania. Jest całkiem wydajny, a ciekawe w tym produkcie jest to, że jest dołączona pompka, którą używa się korzystnie. Najważniejsze dla mnie to jest naturalny skład i działanie. Opakowanie jest bardzo ładne, kojarzące się z naturą. Za tą cenę, jest to zdecydowanie adekwatne. Polecam!

Z racji że jestem 10 mc po ciąży zaczełam sie rozglądać za mocno ujedrniającym balsamem do ciała. Na ten produkt natknęłam sie podczs poszukiwan w internecie gdzie królował w rankingach ujędrniających balsamow do ciała. Skuszona opiniami mega pozytywnymi na temat tego produktu postanowiłam go zakupić. Piękne opakowanie z wygodną pompką ułatwia mi dozowanie szczególnie po kąpieli. Na początku drażnił mnie zapach cynamonu który przy pierwszej aplikacji jest mocno odczuwalny z czasem nos przyzwyczaja sie do zapachu i nie jest on uciążliwy jak przy pierwszym stosowaniu. Dużym plusem jest skład ktory opiera sie na naturalnych składnikach przez co nie podrażnia inie uczula skóry. Konsystencja po rozprowadzeniu na skórze jest biała i trzeba trochę czasu masować żeby sie wchłonęła i nie była widoczna na skórze. Balsam pozostawia długo uczucie nawilżenia na skórze nawet po 3 godzinach jak sie dotknie skóry czuć go aczkolwiek nie jest lepiący i tłusty. Wygładza i ujędrnia skóre ten efekt zauważyłam po tygodniu stosowania najczęsciej nakładam go po uprzednim mocnym peelingu skóry.

Nigdy nie sądziłam, że produkt, który nie pochodzi z serii tych super zachwalanych, działających cuda kremów, balsamów etc. może działać takie cuda. No jestem nim wręcz oczarowana. Przyjemny, rozgrzewający zapach, świetnie nawilża ale nie pozostawia tłustych smug na skórze, a co najważniejsze efekt nawilżenia i napięcia skóry widać już po pierwszym zastosowaniu. Z czystym sumieniem poleciałabym każdej kobiecie.

Kosmetykami marki Vianek zainteresowałam się ze względu na skład, który jest zdecydowanie na plus. Opakowanie ma bardzo fajny design (ślicznie prezentuje się na półce z kosmetykami), super że pojemnik jest z pompką. Jeżeli chodzi o zapach, zdecydowanie przebija cynamon. W pierwszej chwili zapach jest bardzo intensywny, utrzymuje się około godzinę - dlatego dla mnie jest to idealny kosmetyk na noc - zapach nie wierci w nosie, mogę spokojnie zasnąć. Jeżeli ktoś nie przepada za cynamonem - polecam inny balsam tej firmy, może przeszkadzać (przez pierwsze 2 użycia miałam mieszane uczucia). Konsystencja jest przyjemna, ale tak jak piszą inne użytkowniczki - zdecydowanie nie dla osób, które nie lubią czekać aż kosmetyk się wchłonie - troszkę się klei. Zdecydowanie najlepiej nakłada się od razu po prysznicu. Efektów ujędrniających nie zauważyłam, ale z drugiej strony też nie nastawiałam się na wielkie "wow". Jestem zadowolona, ale następnym razem zdecyduję się jednak na balsam z innej serii.

Balsam do ciała zapakowany jest w okrągłe opakowanie wraz z wygodną w używaniu pompką. Jego konsystencja jest kremowa, gęsta, o ładnym, delikatnym zapachu kwiatowym. Balsam intensywnie nawilża skórę, nadaje jej jednolity kolor, wygładzenie, miękkość w dotyku, a przy regularnym używaniu widać poprawę skóry tzn. poprawa ujędrnienie skóry. Bardzo dobry produkt za małą cenę i za wydajność i gramaturę polecam.

Nie mogę powiedzieć czy rzeczywiście ujędrnia, ale powiem że po zastosowaniu odczuwalne jest zmiękczenie i wygładzenie skóry. Wygodne użycie produktu z pompką, dozujesz ile chcesz. Niestety nie widać tylko ile produktu zostało. Konsystencja pół gęsta, kolor żółto-biały. Po użyciu skóra miękka w dotyku. Przyjemnie się go stosuje.

Balsam ten dostałam od narzeczonego w prezencie, który wie, że uwielbiam firmę Vianek i nie doczytał, że balsam jest dla skóry dojrzałej :D niemniej jednak balsam okazał się wspaniały! Zaczynając od opakowania, które jest piękne w swojej prostocie, możemy cieszyć się wygodną aplikacją z pompką. Skład jest krótki i naturalny, oparty też na polskich roślinach. Balsam pachnie delikatnie kwiatami, zapach nie jest męczący. Konsystencja jest lekko tłusta i średnio gęsta, przez co balsam zostawia lekki nawilżający film na skórze, jednak dość trudno się go rozprowadza. Nie wiem, czy jest ujędrniający, ponieważ mam jędrną skórę, ale jego działanie bardzo przypadło mi do gustu. Używałam go najczęściej po masowaniu na sucho szczotką. Dostępny jest w Hebe i naturze, cena jest może trochę wysoka, ale balsam przy tym jest bardzo wydajny. Dużym plusem jest to, że jest to polski produkt!

Balsam ujędrniający od Vianek to jeden z moich ulubionych, ze względu na pewny skład, co w przypadku skóry dojrzałej jest bardzo ważne. Regularnie go stosowałam i widzę dobry efekt nawilżenia, ujędrnienia, skóra jest miękka, wygładzona, co przy moim wieku to naprawdę duży plus :) Balsam jest wydajny, bardzo ładnie pachnie, dobra aplikacja dzięki pompce no i nasz polski.

Skóra jest nawilżona, odczuwalnie miękka, wygładzona i ujędrniona. Balsam ma przyjemny zapach, konsystencja nie należy do lekkich i szybko wchłaniających się: na wilgotnej skórze po peelingu fajnie się wchłania, na suchej już opornie. Wydajniejszy niż większość balsamów, które do tej pory używałam i wart swojej ceny.

Sięgnęłam po niego, ponieważ mam słabość do Vianka i produktów do pielęgnacji ciała. To bardzo dobry balsam. Ma świetny, naturalny skład, piękny lekko cynamonowy zapach i co najważniejsze - naprawdę nawilża i ujędrnia. Wchłania się całkiem nieźle. Moja skóra, od kiedy go używam, jest w lepszej kondycji.

Balsam ma bardzo wygodne opakowanie z pompka. Konsystencja produktu jest gęsta trzeba go dobrze rozsmarować ale szybko się wchłania. Ma ciekawy zapach ja wyczuwam cynamon mocno. Ten składnik wydaje mi się, że ma działanie rozgrzewające gdyż podczas używania tego balsamu czuje czasem ciepło. Skóra po zastosowaniu Vianka jest wygładzona, miękka oraz dobrze nawilżona. Na cellulit balsam nie zadziałał wcale. Jednak podoba mi się jak fajnie nawilża i lekko napina skórę.Kupię go na pewno ponownie.

Butelka jest poręczna z ładną, skromną etykietą, która zawiera wszystkie ważne informacje, dodatkowym atutem jest pompka, która ułatwia nakładanie produktu. Sam balsam ma bardzo lekką konsystencję, która przyjemnie się nakłada, szybko się wchłania i nie pozostawia smug. Zapach łagodny, czuć przyjemną nutę kory cynamonu. Produkt używam od dwóch tygodni, dostosowałam się do zaleceń producenta i stosuję go po kąpieli. Zauważyłam znaczną poprawę kondycji swojej skóry, jest bardziej jędrna, gładka i dobrze nawilżona. Balsam jest bardzo wydajny, wystarczy nanieść niewielką ilość na skórę. Na pewno po skończeniu butelki sięgnę po następną :)

Po pierwsze balsam ma bardzo dobry skład. Głównymi składnikami to mocznik i olej sojowy. Balsam dość ciężko się rozsmarowuje. Po paru użyciach jednak zaczęłam go trochę inaczej wcierać i bardzo szybko się wsmarowuje. Działanie przerosło moje oczekiwania. Skóra jest nawilżona, elastyczna i jędrna. Od zawsze intensywnie trenuje, ale dopiero po użyciu tego balsamu widzę różnice w ujędrnieniu. Reasumując jest to bardzo dobry naturalny produkt, który w połączeniu z ćwiczeniami wyraźnie ujędrnia ciało.