Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Rozświetlacze

Jeffree Star Skin Frost, Highlighter Rozświetlacz

4,7 na 59 opinii
flame6 hitów!
67% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,7 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 67% osób
  • 26 kwietnia 2020 o 10:27
    Mój hit!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Jest to moja ulubiona formuła i zawsze do niej wracam. Nawet jak postanowię sobie, że dzisiaj użyję czegoś innego to i tak kończy się dołożeniem któregoś skin frosta. Przede wszystkim zacznijmy od tego, że odcień Peach Goddess, który kupiłam jako pierwszy kilka lat temu okazał się za ciemny i oddałam go mamie, która namiętnie używała i zużyła. Odcień Sarcophagus oraz Ice Cold są moimi ulubionymi. Robią piękną taflę, bez drobinek, nie podkreślają faktury skóry za bardzo. Pojemność jest olbrzymia. Swój pierwszy rozświetlacz kupiłam w 2017, czyli jakieś 3 lata go zużywałam. Jak kupię nowy pełnowymiarowy to zobaczę ile mi zajmie zużycie go. Formuła jest moim zdaniem świetna. Nie chcę powiedzieć, że „masełkowata”, ale coś w tym jest. Miękka, delikatna. Nakłada się jak marzenie. Opakowanie jest wielkie. Ja zdecydowanie wolałabym mniejsze wkłady do palet, które można samemu złożyć. Jeffree ma jeszcze w ofercie jeszcze dwie inne formuły Supreme Frost i Extreme Frost, ale dla mnie one są już zbyt drobinkowe.
    Zalety:
    • to jak rozświetlacz wygląda na skórze
    • formuła (bez drobinek)
    • fakt, że nie są za ciemne. szczególnie ice cold. nie byłam przekonana, ale wygląda jak marzenie
    Wady:
    • opakowania są ogromne. wolałabym mniejsze lub opcję skomponowania swojej palety
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 27 stycznia 2020 o 0:30
    Jest MOC!!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    To chyba najmocniejszy, najbardziej masełkowy rozświetlacz jaki posiadam. Dorównuje mu (prawie że) Ecocera. Trzeba go dobrze rozetrzeć, a więc polecam nakładanie palcem (pędzel tworzy warstwę brokatowa), a następnie roztarcie pędzlem. Po nałożeniu policzek wygląda niczym u robota :) gładka, błyszcząca wręcz pokrywa! Polecam fankom dyskotekowego glow ♥️
    Zalety:
    • ma tego powera!
    • konsystencja idealna - masełkowa, ciężka
    • gramatura chyba na wieki (15 g)
    • produkt bardzo wydajny, jedno pociągnięcie palcem daje moc
    • posiadam odcienie Sacrophagus i Siberian Gold. Zmieszane tworzą idealne złotko na mojej ciepłej, lekko opalonej cerze (Sacrophagus to jasne złoto, niczym osławiony Mary Lou-Manizer we wzmocnionej wersji, zaś Siberian Gold - brzoskwiniowe złoto, nieco ciemniejsze od C-Pop z Becca)
    • nie osypuje się, ja nakładam go bezpośrednio na podkład, po nałożeniu rozświetlacza pudruje resztę twarzy i jest git!
    • opakowanie plastikowe (dobry plastik), zawiera duże okrągłe lusterko fajnej jakości
    Wady:
    • może być zbyt mocny dla osób lubiących delikatny, dzienny efekt rozświetlenia
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • undulka
    undulka
    5 / 5
    2 stycznia 2020 o 11:48
    ma tę moc
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    bardzo lubię produkty od Jeffreego Stara. Mam kilka palet i uważam, że są absolutnie warte swojej ceny, mam też pomadki, które są absolutnie przecudne. Z rozświetlaczem miałam problem, bo raz, że ten akurat produkt muszę pomacać i zeswatchować zanim kupię, dwa - 130 zł za rozświetlacz do dużo. Ale ostatnio w Douglasie była promocja, a ja miałam naprawdę podły humor, postanowiłam więc poprawić go sobie trochę. Jakimś cudem stacjonarnie dostępny był odcień Ice Cold, czyli najbardziej popularny rozświetlacz tej marki. To jest produkt bardzo delikatny - łatwo może ulec uszkodzeniom w transporcie albo kiedy upadnie. Ma masełkowatą, bardzo plastyczną konsystencję, więc jeśli mocniej dociśniemy palec, możemy w nim zrobić wgłębienie. Bałam się, że przy tak jasnym kolorze będzie mi wyglądać sino na policzkach, ale nic bardziej mylnego. Pigment skubany ma, ale właściwie sam się blenduje i wtapia w podkład (ja zawsze pudruję całą twarz bo z moją cerą mieszaną nie da rady inaczej, ale ten rozświetlacz spoko się do pudru klei). Żadnych granic, które trzeba rozetrzeć, ani nic. Natomiast blask, który daje - kosmiczny. Próbowałam go nakładać wachlarzykiem, ale wtedy efekt ma zbyt delikatny dla mnie. Natomiast lekko wklepany palcem albo małym pędzelkiem - nawet na sucho - coś pięknego. Efekt można stopniować - nałożony wachlarzem daje elegancki efekt, fanki tafli mogą nakładać go na mokro albo wklepywać palcem. Na mokro to już w ogóle tafla widoczna z kosmosu. Nie wybijają z niego żadne drobiny, nie podkreśla faktury skóry, siedzi na twarzy 10+ godzin i nie traci na intensywności. Na powiekach też ładnie wygląda. Opakowanie niestety plastikowe, ale tutaj to rozumiem, bo musi być solidne. Gramatura ogromna, a przy tym, jak jest wydajny (naprawdę niewielka ilość wystarczy) - nawet nakładany codziennie wystarczy na kilka lat. To jest, o ile się nie rozbije. Lusterko jest duże i solidne, robię przy nim czasem makijaż. Myślę, że kiedyś kupię paletkę Platinium Ice, bo tam poza nim jest jeszcze 5 innych rozświetlaczy w ciekawych, bardzo użytkowych kolorach. Gramatura jest mniejsza, ale dla mnie to chyba lepsza opcja.
    Zalety:
    • efekt można stopniować
    • nakładany palcem albo małym pędzelkiem daje taflę blasku, na mokro - pewnie widać mnie z kosmosu
    • mimo jasnego pigmentu (Ice cold), nie odcina się, nie robi efektu sinych policzków
    • właściwie sam się wtapia w podkład (przypudrowany), nie tworzy granic, nie trzeba go blendować czy rozcierać
    • można nakładać tyle warstw, ile się chce, on nie będzie wyglądał grudkowato, i zawsze się przyklei
    • nie podkreśla faktury skóry
    • siedzi na twarzy od rana do zmycia makijażu, nie traci na intensywności
    • gramatura - wielkie to
    • wydajność - przy tym, jak niewiele go trzeba, wystarczy na długo
    • odcieni jest sporo, jasne i ciemniejsze karnacje znajdą coś dla siebie
    • niestandardowe i bardzo użytkowe kolory
    • solidne opakowanie, duże lusterko
    Wady:
    • cena, chociaż myślę, że jest jej wart
    • czasem trudno przestać go dokładać :)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 12 października 2019 o 16:33
    Genialny!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Nigdy w życiu nie byłam tak zakochana w opakowaniu jak w tym przypadku. Rozświetlacz jest ogromny i ma naprawdę spore lusterko. Mam odcień Sarcophagus i powiem Wam, że zawsze jak mam go na sobie, dostaję dziesiątki pytań o niego. Jest mega napigmentowany i masełkowy. Trzeba uważać przy nakładaniu, bo można z nim naprawdę przesadzić i będzie Was widać z kilometra. Nie żartuję! Idealny na imprezy, w podróż, na co dzień. Jest również mega wydajny, przez co można spokojnie przymknąć oko na cenę. Już chyba nie chcę innego rozświetlacza. Na powiekach również wygląda cudownie. Pominę fakt, że jest Cruelty Free i że marzyłam o jakimkolwiek produkcie Jeffree Star Cosmetics od lat! Było warto go kupić. Polecam!!
    Zalety:
    • efekt!! wygląda cudownie
    • opakowanie
    • pigmentacja
    • konsystencja
    • stosunek jakości do ceny
    • mega wydajny
    • duże lusterko
    Wady:
    • trzeba z nim baaardzo uważać, bo łatwo można przesadzić
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 19 marca 2018 o 11:56
    on nie jest idealny
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Zastanawiają mnie zawsze wszelkie zachwyty nad tym rozświetlaczem- co prawda nie jest to dubel , czy jakiś pokraczny cudak. Nie jest to również hit ( biorąc pod uwagę cenę ) Kontrowersyjny...No czy ja wiem mnie samej ta cała otoczka którą Jeffree wokół siebie buduje osobiście ani ziębi ani grzeje. No przecież co to za wielkie mecyje że na szpilkach lata i się maluje ? W tych czasach ? Nie on pierwszy nie ostatni i co mnie to na dobrą sprawę obchodzi- niech sobie nawet doszyje głowę jednorożca- dla mnie liczy się jakość produktu- w tym przypadku nie jest to żadne klękajcie narody Swój egzemplarz zamawiałam w Stanach. Jeśli chcecie go kupić koniecznie patrzcie jaki ma wybity kraj produkcji- jest to bardzo powielany rozświetlacz , nawet kilka moich klientek ma i niestety zostały oszukane- originalny produkt ma napis : Made in USA :) i tego sobie pilnujcie coby nikt was w gruchę nie zrobił- nie jest to tanie :) Gramatura spora- 15 gram. Produkt w jakościowo dobrym opakowaniu z lusterkiem w kolorze wściekłego różu. Nic nie pęka , nie odłamuje się napisy się nie ścierają Mam ten osławiony ICE COLD- i powinnam być zachwycona- raz , że lubie mocną taflę , a dwa , że do mojej mieszanej cery każdy rozświetlacz dobrze się przykleja. W czym tkwi więc wada ? Ano w konsystencji- no niby gęste masło , można zanurzyć palec i produkt faktycznie mocno się przylepi- jak swatch z palca rozetrzemy na ręcę to efekt będzie oszałamiający , niestety na twarzy nie jest tak różowo : Jak już zauważyła jedna z dziewczyn z zapudrowaną twarzą się nie lubi- staje się na niej strasznie suchy , wydobywa z siebie jakiś dziwny brokat i wygląda po prostu bazarowo. Wklepywany palcem rozkłada się na twarzy nie równomiernie- tworzy dziwne pagórki bardzo widoczne z bliska. Wachlarzem ok- efekt subtelny , elegancki , ja jednak lubie mocną taflę wiec musze sobie budować- a wtedy nie warzy się jednak jego drobinki migrują mi na bronzer. Jako baza pod inny rozświetlacz- no można ale po co ? Za tyle kasy to już mamy prawo oczekiwać samodzielnego i działającego produkty , a nie bazy. Jako bazę możemy stosować dowolny rozświetlacz w kremie i to sporo tańszy Intensywność faktycznie trzyma , od nałożenia do zmycia na buzi siedzi. Ale żeby tak pracować nad rozświetlaczem ? Lovely ma tani jak barszcz rozświetlacz , przy którym wystarczą dwa ruchy pędzlem i wyglądamy jak gwiazdy..Tutaj muszę stać i stać i mi życia szkoda Dlatego z całym szacunkiem do marki i innych zadowolonych użytkowniczek ja jego nie polecam- gdyby był za 20 zł to tak- w zaistniałej sytuacji nie ma opcji :)
    Zalety:
    • gramatura
    • intensywność
    • trwałość na twarzy
    Wady:
    • strasznie irytująca do pracy konsystencja
    • Sorry Jeff :*
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W strefie wolnocłowej
    11 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.