AA Golden Ceramides, Odżywczy krem wygładzający pod oczy 

Kosmetyk zamknięty jest w dużej tubce w kolorze złotym. Opakowanie zakończone dzióbkiem sprawia, że fajnie aplikuje się krem pod oczami. Konsystencja biała, kremowa, o pięknym zapachu. Bardzo dobrze rozprowadza się po skórze. Jest delikatny, szybko się wchłania i pozostawia skórę delikatnie nawilżoną, ale bez tłustego filmu. Praktycznie można przechodzić od razu do kolejnego etapu pielęgnacji, nie czekając, aż kosmetyk się wchłonie. Używam go na co dzień, ponieważ oprócz utrzymania obecnego nawilżenia nie zauważyłam innego działania. Taki typowy kremik dla osób bez problemów z nawilżeniem, czy zmarszczkami lub cieniami pod oczami. Na pewno nie sprawdzi się tak , jak to opisuje producent, ale mi na co dzień wystarcza i jak na moje potrzeby jest ok.

Krem posiada dużą pojemność, co jest bardzo dużą zaletą jak chodzi o krem do oczu. Posiada dość gęstą ale delikatną konsystencję, która bardzo szybko wchłania się w skórę, nie pozostawia lepkiej skóry, jak również nie powoduje łzawienia oczu. Krem bardzo dobrze nawilża, wygładza skórę dzięki czemu drobne zmarszczki nie są już tak widoczne. Produkt nakładam codziennie pod makijaż, dzięki temu kosmetyki nakładane na tę dość problemową partię twarzy nie obciążają skóry, dobrze się prezentują, jak również nie ścierają i nie zbierają w zmarszczkach. Kosmetyk jest bardzo wydajny, wygodny aplikator pozwala zachować czystość, dozuje odpowiednią ilość produktu, jak również daje możliwość zużycia kremu do końca.

Krem ten dostalam jako GRATIS do zakupów, na jego opakowaniu widnieje nagłówek, że jest on odżywczy, wygladzajacy, nawilżający oraz redukujacy zmarszczki pod oczami.Po stosowaniu go około 3 miesiące stwierdzam ,iż obietnice producenta nie zostały spełnione. Bardzo lubię produkty marki AA i spodziewałam się czegoś lepszego. Poprostu krem ten nie pomaga i nie szkodzi!!! Jak na krem pod oczy posiada on bardzo duża pojemność, bardziej byłabym skłonna stwierdzić, że ten produkt może być doskonałą baza dopiero do zrobienia samodzielnego kosmetyku. Do tego kremu chętnie dodawalam olejki , które dopiero miały wpływ na jakiekolwiek działanie tego kremu na mojej skórze.

Odżywczy krem wygładzający pod oczy marki AA z serii Golden Ceramides otrzymałam jako prezent (pełnowartościowy produkt) do zakupów w sklepie internetowym marki Oceanic. Krem pod oczy ma lekką kremową konsystencję dzięki czemu dość szybko się wchłania. Krem dobrze nawilża delikatną skórę pod oczami i wygładza drobne linie. Nie zauważyłam redukcji zmarszczek po zużyciu całego opakowania kremu. Z pewnością jest to dobry krem o działaniu odżywczym i nawilżającym. Stosowałam go głównie na noc, ponieważ na dzień wolę bardziej żelowe konsystencje kremów pod oczy. Krem jest bardzo wydajny. Opakowanie kremu jest dużej pojemności, bo aż 30 ml. Produkt ma ładne, estetyczne opakowanie.

Kosmetyk trafił na rynek w dużej tubce o pojemności 30 ml, co nie zdarza się zbyt często przy kremach pod oczy, a co stanowi spory bonus, biorąc pod uwagę fakt, że kosmetyk jest bardzo wydajny. Ma bardzo subtelny, ładny zapach i świetną, gładką, niemal półpłynną konsystencję, dzięki której lekko się aplikuje, świetnie wchłania, i nie ma potrzeby używania go w dużych ilościach. Chyba, że Ktoś bardzo chce. Bo to nie jest krem "hi-tech", który wykona na żywej tkance operację sprawienia, że będzie się wyglądać, jak Claudia Shiffer w latach prosperity. To jest po prostu dobry pielęgnacyjny, odżywczy, nawilżający, niwelujący zasinienia i opuchnięcia krem pod oczy, a czasem "dobry", to już bardzo dużo. Polecam.

Ładne opakowanie i duża, niespotykana pojemność jak na krem pod oczy, bo aż 30ml. Wygodny aplikator, przez co łatwo się go nakłada, nie zostawia tłustej warstwy i szybko się wchłania. Krem jest lekki i skóra po jego zastosowaniu jest nawilżona i jak dla mnie tyle. Nie zauważyłam żadnych innych obietnic od producenta, typu lifting czy wygładzenie. Po dwóch tygodniach stosowania oddałam go młodszej siostrze, myślę że lepiej posłuży młodszej i mniej wymagającej skórze.

Krem otrzymałam w pudełku Beglossy. Zaskoczyła mnie duża pojemność. Jest łatwy w aplikacji.Bez drażniącego zapachu. Ma lekką konsystencję. Jestem posiadaczką suchej, często piekącej skóry wokół oczu, więc jako nawilżający krem u mnie naprawdę się sprawdził,nie odczuwałam pieczenia, ale nakładałam troszkę grubszą warstwę Pod makijażem też dawał radę. Niestety worki i siwe pod oczami pozostawały bez zmian. Redukcji zmarszczek też spacjalnie nie zauważyłam.

Krem pod oczy jest o delikatnej kremowej konsystencji bez zapachu. Dobrze się rozprowadza i wchłania. Nawilża, rozświetla ale nie redukuje zmarszczek i worków pod oczami. Nie podrażnia i nie uczula. Krem raczej jest dla osób młodych które szukają nawilżenia i rozświetlenia. Duże opakowanie jak za tą cenę myślę że jest ok. Nie wiem czy kupię ten produkt ponownie raczej mnie nie oczarował.

Działanie bardzo łagodne, trudno zauważyć jakąś poprawę stanu skóry pod oczami. A jest u mnie elementem stałej i dość bogatej pielęgnacji, więc jeśli jego odstawienie nie robi różnicy, to niestety produkt mnie zawiódł. Sprawdza się na dzień, pod makijaż również. Skóra będzie wyglądać ładnie przez cały dzień, bez efektu zmęczenia czy przesuszenia. Ale na noc trzeba go wspomóc innymi o wiele bogatszymi kosmetykami, wtedy w dzień ładnie podtrzyma efekt. Opakowanie jest duże, użytkuje się ten krem przyjemnie. Niestety niewiele robi, więc nie warto do niego wracać. W tej cenie można wybrać coś mocniejszego i spokojnie nie kombinować z podrasowaniem tego kremu.

Produkt opakowany jest w piękną, złotą tubkę o pojemności 30 ml(!) - przy takiej gramaturze wystarczy mi chyba na rok ;). Dość długi skład nie wróży za dobrze, ale krem nie wyrządził jak dotąd żadnej szkody na skórze pod moimi oczami i raczej się na to nie zapowiada. Raczej do niego nie wrócę, bo szukam treściwszych formuł, ale mimo wszystko, dla młodych osób lub osób poszukujących czegoś lekko nawilżającego na dzień - polecam.

Zaskoczyła mnie pojemność tego produktu, aż 30 ml co jest rzadkością w kremach przeznaczonych do pielęgnacji okolic oczu. Ma piękne złote opakowanie, jest bardzo wydajny, nawilża skórę oraz ją regeneruje.

Wielki plus za duze opakowanie, malo kiedy spotyka sie krem pod oczy w 30ml. W porzadku nawilza, nadaje sie pod makijaz. Niestety nie robi nic z workami pod oczami, a opakowanie po czasie aczyna sie zmywac i nie mozna nic rozczytac.

Bardzo przypadł mi ten krem do gustu. Jest wydajny(15ml). Stosuje go rano i wieczorem. Łatwo się aplikuje i rozprowadza. Konsystencja jest w sam raz, nie klei się i nie roluje. Szybko się wchłania. Po użyciu pozostawia uczucie gładkości. Skóra pod oczami jest nawilżona i lekko rozświetlona. A co najważniejsze można śmiało aplikować na niego korektor. Jak na razie mi się bardzo podoba, spełnienia moje oczekiwania w 100%. Ma przystępną cenę można go kupić w drogeriach internetowych już od 14.00zł

Krem od AA cosmetics dostałam w pudełku Beglossy. ucieszyłam się bo brakowało mi kremów pod oczy, jak na moje potrzeby jest wystarczający, ale myślę, że starszym osobą raczej zmarszczek nie zniweluje :) Krem ładnie napina i delikatnie nawilża obszar pod okiem, plus za to, że ładnie trzyma się na nim makijaż, bo nie pozostawia ani lepkiej ani śliskiej warstwy na skórze :) Zapachu jakiegoś szczególnego nie ma, więc to na plus, bo nie podrażnia oczu. Myślę, że na pewno Go zużyję, ale nie wiem czy kupię akurat ten sam ponownie :)

Krem otrzymałam w pudełku kosmetycznym od Beglossy. Z serii AA golden wcześniej stosowałam kapsułki które w moim odczuciu były przeciętne, krem pod oczy spisał się u mnie identycznie jak kapsułki. Opakowanie jest dużej pojemności jak na krem pod oczy bo zawiera 30 ml produktu. Całość w złotym kolorze , włącznie z złotą zakrętką. i z napisami w czarnym kolorze. Higieniczny i wygodny sposób aplikacji dzięki zastosowanemu długiemu dzióbkowi. Konsystencja jest w białym kolorze bez wyczuwalnego zapachu. Delikatna i kremowa bardzo przyjemna i bezproblemowa w nakładaniu kremu. Skład bardzo długi , owszem zawiera ceramidy, 24 karatowe złoto, kompleks Omega3-6-9, INTGC3 który zapewnia wnikanie substancji aktywnych,, kilka olejków, ale również pojawiły się sole aluminium i alkohol i to kilkakrotnie na liście. Krem przyjemnie się rozprowadza na skórze, bardzo szybko wchłania i nie pozostawia lepiącego filmu. W zasadzie zaraz po aplikacji można przystąpić do nakładania makijażu. Dobrze współgra z wszystkimi kosmetykami i nie wchodzi z nimi w żadne niepożądane reakcje. Łdanie wygładza skórę i sprawia że staje się ona miękka i delikatna. Mam skórę wokół oczu dość zadbaną a i tak miałam wrażenie że działanie nawilżające jest znikome. Po za tym myślałam że jeśli w składzie znajduje się złoto to skóra po zastosowaniu kremu będzie rozświetlona, ale niestety takiego efektu nie ma, a wręcz przeciwnie u mnie skóra robiła się matowa. Co do jakiegokolwiek napięcia czy odżywienia skóry to nic takiego nie zauważyłam. Po dwóch tygodniach systematycznego stosowania przerzuciłam się na inny krem , a ten wykorzystałam jako maseczkę do twarzy nakładając go grubą warstwa na 20 minut. Jak dla mnie to raczej krem do młodej cery, która nie wymaga dogłębnej pielęgnacji. Przyjemny w stosowaniu, wygładza skórę i delikatnie ja nawilża, po za tym nie zauważyłam żadnego działania liftingującego czy przeciwzmarszczkowego .Ja z pewnością nie zakupie ponownie, ponieważ krem jest zbyt delikatny w działaniu i na mojej skórze nie odnotowałam żadnych pozytywnych efektów.

Tak, ten krem zrobił na mnie dobre wrażenie. Nie przepadam jakoś szczególnie za tą firmą ale postanowiłam wypróbować. Krem zamknięty w pięknej złotej tubie, wygodnie się go nakłada na okolice oczu, szybko się wchłania, konsystencja również na plus, spokojnie nadaje się pod makijaż, nawilża. Nie rozjaśnia jakoś szczególnie cieni pod oczami ale ja jestem na tak ???? cienie rozjaśnię korektorem :)

Osobiście nie chętnie sięgam po kosmetyki tej marki. Krem znalazłam w pudełku subskrypcyjnym od beglossy. Sądzę, że zapobiegawczo możemy aplikować sobie ten produkt, aczkolwiek wg mnie produkt nie działa wygładzająco i z pewnością nie przyniesie on efektów na jakie liczymy.

W mojej pielęgnacji brakowało mi kremu pod oczy.Bardzo się ucieszyłam kiedy w jednym z pudełek BeGlossy pojawił się ten krem.Bardzo ładne opakowanie dość lekka konsystencja bez zapachu.Bardzo dobrze się wchłania minimalnie nawilża nie zostawia tłustego filmu.Nie zapcha i nie podrażnia co jest na plus ale większych efektów brak.Nadaje się pod makijaż dobrze współgra z korektorem.