Exclusive Cosmetics SPA, Skarpetki złuszczające z peelingiem AHA 

Do niczego, pierwszy raz nie zeszla mi nawet jedna mała skóreczka. Zmarnowany czas i pieniądze. 1,5h trzymania na nogach i brak jakiegokolwiek efektu.

To chyba pierwsze skarpetki złuszczające, które się u mnie nie sprawdziły, a szkoda bo w przypadku tego typu produktów nie jestem jakoś szczególnie wymagająca... W opakowaniu tradycyjnie znajdziemy parę foliowych skarpetek oraz saszetki z preparatem. Jeśli chodzi o proces aplikacji to jest on bardzo prosty i przyjemny. Największe rozczarowanie przyszło po kilku dniach, kiedy to zgodnie z obietnicami producenta skóra na stopach powinna zacząć się łuszczyć... Minęły 4, 7,10 dni a efektów nie było praktycznie żadnych... Polecam - omijać szerokim łukiem!

Skarpetki mają bardzo delikatne działanie. Używałam różnych marek skarpetek złuszczających ale po tych efekt była zdecydowanie mniej korzystny. Można poszukać dużo lepszych.

Zakupiłam skarpetki w Rossmannie skuszona ceną promocyjną. Błąd :) Po odpakowaniu tego cudu jakiś płyn zaczął się sączyć na me ręce oraz na podłogę. Niezrażona postanowiłam rozciąć owe kokony i umieścić tam stopy, ale.. kokony po rozcięciu posiadają jeszcze w środku jakąś gazę, do której należy włożyć stopy - powodzenia. Po 10 minutach akcja umieszczania stóp zakończyła się sukcesem. Chciałam zapiąć na górze skarpetkę taśmą (wg instrukcji), ale niestety odpadała raz za razem. Pomaszerowałam więc po szmatę do podłogi i jakie było moje zdziwienie, gdy na całej długości pokój - łazienka zostawiałam mokre (mokre jak po kąpieli) ślady. Umyłam dłonie, podłogę, stopy położyłam dodatkowo na ręczniku i próbowałam się zrelaksować. Po 1h zmyłam preparat i czekam na efekty. Czekam już trzeci tydzień :) I co? I nic. Najgorsze skarpety, jakie miałam!!! Rozumiem, że pierwsze dwie wizażystki pracują w marketingu tej firmy :) BO TO CO PISZĄ JEST NIEMOŻLIWE :)

Kupiłam na promocji, bo szukam skarpetek, które w końcu zadziałają i... będę musiała szukać dalej. Mimo że te skarpetki są poręczniejsze niż poprzednie, których używałam (mianowicie te z Bielendy), bo w środku mają jakby gazę, która jest nasączona esencją, co raczej nie doprowadzi nawet do niechcącego wylania się produktu ze skarpetki. Nauczona doświadczeniem, trzymałam skarpetki na stopach dłużej niż zaleca producent, bo prawie 2. I nic. Mija dwa tygodnie od zabiegu, a nie zaobserwowałam ani jednej łuszczącej się skórki. Szukam dalej.

Nic się nie działo. Postępowałam zgodnie z instrukcją, ale efektów nie było. Stosuję regularnie skarpetki złuszczające. Testuję różne firmy, więc mam porównanie. Te wypadają bardzo słabo.

Są to moje drugie skarpetki złuszczające. Muszę się przyznać, że te skarpetki trafiły do mnie tylko dzięki promocyjnej cenie. Znowu włączył mi się Janusz podczas zakupów w drogerii. Niestety skarpetki nie są warte zakupu. Po pierwsze w ogóle nie działają! Moje stopy po zimie potrzebowały odnowy, a ten produkt na nie nie zadziałał. Jestem po 2 tygodniach od użycia, a efektu złuszczającego jak nie było tak nie ma. Moja pierwsza przygoda z produktem tego typu zakończyła się sukcesem, zrzuceniem skóry jak żmija i pięknymi stopami. Tutaj zadziałał tylko jeden czynnik, stopy rzeczywiście przez kilka dni mniej się pociły, co przy ostatnich temperaturach było bardzo fajne. I to by było na tyle, skóra została nieruszona, odciski i zgrubienia zostały. Kwasy wysuszyły tylko skórę, którą muszę intensywniej nawilżać. Po drugie same skarpetki: są wielkie, niewygodnie i trzeba samemu rozdzielić je za pomocą nożyczek. Za dużo zachodu jak na brak działania. Nie polecam tego produktu.

Zapowiadało się wszystko tak pięknie! Niestety, skarpetki nie dały sobie rady z moimi stopami, mimo że nie były w najgorszym stanie. Dość szybko zaczęła schodzić skóra, ale tylko z palców, pięty pozostały nietknięte. Do tego skarpetki bardzo wysuszyły mi skórę.

Jest to moja pierwsza skarpetka złuszczająca. Z efektu działania produktu jestem bardzo zadowolona. Skóra stóp po zastosowaniu preparatu zaczęła się złuszczać po okresie 2 dni, szybciej niż jest napisane na opakowaniu gdzie piszę, że powinno to się dziać po upływie 4-5 dni. Cała skóra stóp dokładnie się złuszczyła po 5 dni, wtedy moje stopy stały się gładkie i miękkie. Zapach substancji znajdującego się w środku skarpetki jest dojść intensywny, tak bardziej chemiczny.

Były to moje pierwsze skarpetki złuszczające i jestem z nich bardzo zadowolona, po użyciu skóra zaczęła się łuszczyć już po 2 dniach, mimo że instrukcja mówi o 4-5. Sam proces trwał około 5 dni, a skóra jest teraz gładka i miękka. Jedynie zapach jest nieco zbyt intensywny.