Laboratorium Kosmetyczne AVA Zaawansowany Lifting, Aktywator młodości pod oczy 

Serum kupiłam zachęcona opiniami jest wygodne w użytkowaniu gdyż z pompką. Dobrze się rozprowadza nie roluje się nie zostawia tłustego filmu. Bardzo dobry produkt pod makijaż o nienachalnym zapachu. Jednakże stosują serum dwa razy dziennie nie zauważyłam zbytnich efektów. A zużyłam dwa opakowania. Raczej nie kupię już go więcej.

Trochę sceptycznie podchodzę czy taki krem z niższej półki cenowej może mieć dobry wpływ na okolice oczu. Ciężko określić jego działanie przeciwzmarszczkowej stosując krótkoterminowo. To co mogę ocenić to nawilżenie, które jest odczuwalne. I mi zupełnie wystarcza. Kremy pod oczy często się u mnie nie sprawdzają przez to że słabo się wchłaniają, w tym przypadku mogę jedynie delikatnie się przyczepić, ale zależy od nałożonej ilości. Opakowanie jest dobrze skonstruowane, pompka ułatwia aplikację.

Dałam się nabrać na komentarze, że niby dobrze nawilża, ale niestety nawilża bardzo słabo. Jest to generalnie produkt, który nie robi nic. Może dla nastolatek się nada, albo prędzej na mały krem do rąk do torebki, bo za bardzo nie wiem co z tym zrobić, śmiechu warte. Niby zmarnowane 13zł, ale po co nawet kilkanaście złotych wyrzucać w błoto. Krem zamknięty jest w kiepskie opakowanie, jak na 15ml, bardzo duże. Dozownik wypluwa bardzo dużo kremu, nie można dozować odpowiedniej ilości. Naklejka krzywo przyklejona, ogólnie wszystko wygląda tandetnie. Krem delikatnie nawilża, ale generalnie powoduje ściągnięcie skóry, trzeba i tak dołożyć coś tłustego. Przeciwzmarszczkowy..ha ha ha. Jedynie plus za zapach.

Miał być świetny , a wyszło przeciętnie, kompletnie niespełnił obietnic producenta. Cena przystępna, opakowanie higieniczne, zawartość jednak zupełnie bezużyteczna

Higieniczne opakowanie, delikatny skład i bardzo wydajny produkt. Moja skóra pod oczami jest ekstremalnie wrażliwa, nawet jak kosmetyk mnie nie uczula to oczy potrafią mi tak łzawic że o stosowaniu danego preparatu muszę zapomnieć. Ten krem a bardziej emulsja okazały się łaskawe dla mojej skóry jak i oczu. Produkt szybko się wchłania, długofalowo nawilża i sprawdza się pod każdym makijażem. Jeśli ktoś potrzebuje dobrego nawilżenia za małe pieniądze to jest to strzał w 10, emulsja jest totalnie bezproblemowa ale na efekty liftingu to nie ma co liczyć. Będę do niego wracać po kuracjach z retinolem lub bardziej zaawansowanych produktach.

Zakupiłam z ciekawości , choć nie jestem przekona do takich "cudownych działań" jakie obiecuje producent. Serum otrzymałam w tekturowym opakowaniu wewnątrz którego ukryta była plastikowa biała buteleczka ,z srebrną szata graficzną .zaopatrzona w pompkę dozującą. Małe, poręczne i elegancko wyglądające opakowanie. Niestety zawartość jest niewidoczna ,w związku z czym nie jesteśmy w stanie określić ile kosmetyku nam jeszcze pozostało. Konsystencja aktywatora jest delikatna , bardziej wodnista niż kremowa. Zapach typowego kremu ,przyjemny i nienachalny. Stosowałam dwa razy dziennie rano przed nałożeniem makijażu i wieczorem . Aktywator dość szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego ani lepiącego filmu na skórze. Dobrze współpracuje z korektorami, bazami czy podkładem. Nie roluje się i nie warzy. Świetnie nawilża delikatną skórę ,daje delikatne rozświetlenie. Ładnie napina skórę pod oczami , niweluje worki i cienie . Nadaje gładkości i miękkości. Dla mnie to przyzwoite serum o dobrym działaniu pielęgnującym skórę pod oczami, ale po zużyciu całego opakowania jakichś spektakularnych efektów nie zauważyłam. Nazwa "Aktywator młodości" jest tu użyta troszkę na wyrost.