Krem spełnił moje oczekiwania – to bogaty, treściwy kosmetyk i przyjemnej formule, która wspaniale nawilża, odżywia a przy systematycznym stosowaniu poprawia koloryt skóry.
Produkty marki d`Alchemy powoli skradły moje serce i tak od kilku miesięcy testuję nowe, nieznane mi wcześniej kosmetyki z jej asortymentu. Jakiś czas temu zakupiłam sobie kolejny krem do twarzy i wybór po zapoznaniu się z ofertą marki padł na Age Defence Broad Spectrum Remedy odpowiadający potrzebom skóry dojrzałej, ale również z przebarwieniami. Niestety po trądziku pozostały mi przebarwienia, które staram się zniwelować i szukam kosmetyków, które byłyby w tym pomocne. Ponadto Hashimoto sprawia, że zmiany hormonalne i trądzik o tym podłożu pojawiają się na mojej skórze. Krem spełnił moje oczekiwania – to bogaty, treściwy kosmetyk i przyjemnej formule, która wspaniale nawilża, odżywia a przy systematycznym stosowaniu poprawia koloryt skóry.
OPAKOWANIE
Wszystkie kremy marki d`Alchemy mają takie same, minimalistyczne opakowania, co nie pozwala pomylić kosmetyków tej marki z żadną inną. Kosmetyk znajduje się w prostym, czarnym kartoniku z logo marki, z boku znajdziemy opis jego funkcji, składników aktywnych oraz skład i sposób stosowania. Krem zapakowany jest w szklany, czarny słoiczek o podobnym wyglądzie, co kartonik. Całość prezentuje się schludnie i elegancko. Słoiczek nie należy do najbardziej wygodnych opakowań ze względu na to, że został wykonany ze szkła i należy zachować szczególną ostrożność korzystając z niego, ale jego urok jednak to rekompensuje.
KREM
Przyznam szczerze, że pokładałam spore nadzieje w tym kremie, tym bardziej, że inne kosmetyki tej marki bardzo dobrze mi się sprawdzały. Na początku zaskoczeniem był dla mnie zapach, który jest ciekawy, dość specyficzny, dla mnie kojarzący się z orientalnymi przyprawami, lubię takie nietypowe zapachy, więc dla mnie jest to miła odmiana od klasycznych kosmetyków. Zapach jest dosyć charakterystyczny i myślę, że nie wszystkim się spodoba. Warto wspomnieć, że w kosmetyku nie znajdziemy substancji zapachowych, a jedynie naturalne olejki eteryczne. Byłam bardzo ciekawa formuły tego kosmetyku z uwagi na składniki aktywne, jakie w nim znajdziemy. Jest to bardzo bogaty, treściwy krem, zbity i puszysty, takiej konsystencji się nie spodziewałam. Na początku się obawiałam, bo mam cerę mieszaną skłonną do zapychania, ale o dziwo moja skóra polubiła się z ta formułą, nie pojawiły się niedoskonałości ani zapychanie. Barwa kremu to mleczna biel. Dzięki takiej kremowej, aksamitnej konsystencji, krem dobrze rozprowadza się na skórze. Wchłania się wolno, ale praktycznie całkowicie pozostawiając na skórze delikatną warstewkę ochronną. Jakie efekty daje stosowanie tego kremu? Producent zapewnia wzmocnienie struktury i włókien kolagenowych w skórze, rozjaśnienie przebarwień i spłycenie zmarszczek. Mam 31 lat, pierwsze zmarszczki mimiczne, przebarwienia potrądzikowe i aktywne stany zapalne skóry w przebiegu Hashimoto. Mam wysokie wymagania, bo oczekuję nie tylko skutecznej pielęgnacji, ale też pomocy w walce z przebarwieniami. Skóra po jego użyciu jest niesamowicie gładka, miękka w dotyku, świetnie nawilżona i odżywiona. Makijaż zdecydowanie lepiej się na niej układa i wygląda naturalnie. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam poprawę kolorytu skóry, przebarwienia stały się jaśniejsze, a cera nabrała blasku. Wygląda zdrowo i promiennie. Stosowałam produkt regularnie i sumiennie, po wykorzystaniu całego opakowania mogę stwierdzić, że bardzo dobrze napina i ujędrnia skórę, która staje się miękka i gładka w dotyku, delikatne linie zostają wygładzone. Oczywiście zmarszczki nie znikają i nie są spektakularnie spłycone mimo opisu producenta, jednak efekty stosowania i tak są bardzo dobre w porównaniu z innymi specyfikami. Przy mojej mieszanej cerze skłonnej do niedoskonałości ciężko jest znaleźć produkt pomocny w walce z pojawiającymi się zmianami zapalnymi i przebarwieniami, ale Broad Spectrum Remedy bardzo dobrze sobie radzi z tymi problemami. Krem ma wspaniały skład pełen ekstraktów roślinnych, maseł, olei i hydrolatów, to prawdziwe bogactwo składników aktywnych przyjaznych skórze. Ponad 98% składników pochodzi z natury. Produkt spełnia wszystkie obietnice producenta, jest bardzo wydajny mimo swojej pojemności. Jedynym minusem jaki widzę jest jego wysoka cena.
PLUSY:
+ treściwa, bogata konsystencja
+ nawilża, odżywia, wygładza
+ poprawia koloryt skóry, rozjaśnia przebarwienia
+ współgra z kosmetykami do makijażu
+ nie roluje się, nie zbija w grudki
+ dobrze się wchłania
+ ma ciekawy zapach
+ przyjazny skład
+ eleganckie, minimalistyczne opakowanie
+ wydajność
MINUSY
- wysoka cena regularna
- szklane opakowanie
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie