L'biotica Biovax Botanic, Czystek i czarnuszka, Szampon micelarny 

Szampon doskonale się sprawdza do włosów przetłuszczających się przy skórze głowy. Po ziołowych specyfikach ciężko zwykle rozczesać włosy po myciu, natomiast po tym wyglądają jak po dobrej odżywce. Nawilżone ale lekkie, nie plączą się a opakowanie jest wydajne. Jak dla mnie 10/10

Na początku było całkiem przyjemne. Włosy po myciu była ładne, miękkie i odświeżone. Szampon nawet nieźle się pienił i przyjemnie myło się nim włosy. Niestety po miesiącu stosowania zaczął pojawiać się łupież. Bardzo mnie to zdziwiło, bo zdarzyło mi się to wcześniej tylko w przypadku jednego szamponu. Generalnie produkty do włosów nie podrażniają mojej skóry głowy i nie mam pojęcia, który składnik to spowodował. Produkt musiałam odstawić i jestem w trakcie pozbywania się negatywnych skutków jego użytkowania.

Wydawało mi się na podstawie opisu, że ten szampon będzie bardzo łagodny, bo nie zawiera mocnych detergentów. Ale moja skóra głowy ( która nie jest wrażliwa) zdecydowanie go nie polubiła. OPAKOWANIE Takie sobie. Nie do końca funkcjonalne, bo nie można postawić na zakrętce. SKŁAD Wydawało mi się, że jest dobry, ale jak się w niego wczytałam zastanawiając się dlaczego głowa swędzi okazało się, że zawiera substancje, które mogą skórę wysuszać. DZIAŁANIE Całkiem dobrze myje włosy. Plącze jak każdy inny, ale od czego mamy odżywki? Przyjemnie pachnie. Włosy są dobrze umyte i sypkie. Nie jest bardzo gęsty, więc wydaje mi się, że jest średnio wydajny. Ale nie zużyłam do końca i nie zużyję. Już po kilku godzinach po myciu skóra głowy swędzi. Próbowałam kilka razy, żeby się upewnić, że to ten szampon, a nie jakiś inny produkt. To szampon. PODSUMOWUJĄC Nie dla mnie. Przy tak ogromnym wyborze różnych szamponów nie sugeruję nikomu by próbował, bo może się sprawdzi. Po co ryzykować?

Kupiłam ten szampon kiedyś w promocji. Nie zrobił na mnie dużego wrażenia. Ot szampon, jakich wiele. Co do składu, którym niektóre wizażanki tak się zachwycają w recenzjach, to wcale tak dobrze nie jest, chociaż szampon nie należy do najtańszych. Moją uwagę zwróciły szczególnie te, których produkcja wiąże się z ryzykiem skażenia ich rakotwórczymi związkami. Są to Cocamidopropyl Betaine (ryzyko skażenia nitrozoaminami), PEG-7 Glyceryl (ryzyko skarżenia 1,3-dioksanem) czy Tetrasodium edta (otrzymuje się go z cyjanku sodu i rakotwórczego formaldehydu). Poza tym jest tam dużo składników, które mogą wywoływać alergie i podrażniać skórę np. Benzyl Alcohol, Phenoxyethanol czy Sodium C14-16 Olefin Sulfonate. A przecież mamy do czynienia z szamponem micelarnym. Ten typ produktów jest skierowany dla osób o wrażliwej skórze głowy, u których tradycyjne produkty wywołały podrażnienia. Dlaczego więc szampon, który z założenia powinien być pozbawiony potencjalnie drażniących i uczulających substancji, ma ich aż tyle? Nie wiem też, jakim cudem producentowi wyszło, że 90% składników jest pochodzenia naturalnego, skoro ja po pobieżnej analizie 32 składników, znalazłam 8 związków syntetycznych (powinno ich być mniej niż cztery). Są to wspomniane Cocamidopropyl Betaine, PEG-7, Phenoxyethanol i Sodium C14-16 Olefin Sulfonate, a oprócz tego Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium benzoat, Dicaprylyl Ether i Tetrasodium edta.

Bardzo lubię ten szampon i nie jestem w stanie zliczyć ile już butelek zużyłam. Fajnie odświeża skóre głowy, włosy są po nim ładnie błyszczące. Niektórych może drażnić jego zapach ale mi bardzo odpowiada. Konsystencja lekka, żelowa, sam produkt dobrze się pieni, nie ma opcji, że źle go spłuczemy. Przyjemny, lekki, bardzo dobry na lato gdy włosy się trochę szybciej przetłuszczają. Opakowanie może trochę na minus, bo nie da się postawić na korku gdy szamponu jest mało ;)

Przede wszystkim bardzo podoba mi się to że szampon NIE zawiera: ❎ SLS ❎SLES ❎DYES ❎PARABENY ❎SILIKONY ???? ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️✴️ Za to ZAWIERA: ✅ 90%składników pochodzenia naturalnego ???? ???? ✅Ekstrakt z czystka- organiczny! Który intensywnie oczyszcza i reguluje przetłuszczanie skóry głowy. ✅ Ekstrakt z nasion czarnuszki, również organiczny. Który poprawia wygląd włosów wzmacniając ich witalność i blask. ✅ Ekstrakt z amarantusa który odżywia, nawilża, odmładza i chroni włosy. ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ ✴️ Jak dla mnie to dobry produkt który wzmacnia włosy, regeneruje, odżywia, nadaje blasku. Włosy są bardzo miłe w dotyku, delikatne, miękkie i mają bardzo fajną objętość. Na pewno polecę go każdemu kto ma bardzo zniszczone włosy i chce je odbudować. Ma bardzo delikatny zapach. Nie podrażnia skóry. Nie obciąża włosów. Polecam! ????

Bardzo lubię kosmetyki do włosów Biovax. Szampon micelarny bardzo dobrze oczyszcza włosy o skórę głowy. Ma przyjemny delikatny zapach. Mimo że pokonać nie jest duża szampon jest bardzo wydajny. Polecam

Od mniej więcej 2 lat sięgam po szampony bez SLS i SLES, ponieważ szkodzą one mojej skórze na głowie. Lubię kosmetyki z serii Biovax. Łącząc te dwie rzeczy nic dziwnego, że w końcu ten szapon wylądował w mojej kosmetyczce. Szampon dobrze czyścił skóre głowy i włosy. Zanim zaczęłam myć nim głowę, robiłam to co 2-3 dni. W trakcie jego używanie wydłuzyło się to do 3-4 dni. Niestety im dłużej go stosowałam, tym co raz gorzej reagowała moja skóra głowy. Pojawił się łupież, a skóra po umyciu mocno mnie swędzi. Szampon jest z serii oczyszczającej, zastanawiam się czy użyte detergenty nie są jednak za mocne dla mojej wrażliwej skóry głowy.

Krótko o moich włosach: cienkie, z tendencją do wypadania, przetłuszczania się na czubku głowy, czasem łamią na końcach. Łatwo je obciążyć, a myje je średnio co 2/3 dni, w zależności od wyglądu (mam to do siebie, że źle się czuję w nieswiezych włosach). Ten szampon dorwalam podczas dni Lifestyle w Super Pharmie za połowę ceny, dlatego też kupiłam dodatkowo peeling z tej samej serii. Opakowanie nie wywarło na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia, jest po prostu wygodne. Szkoda, że butelka nie jest większa - przydałoby się więcej produktu do przetestowania. Szampon ten pachnie dosłownie tak, jak lubię - lekko, orzeźwiająco, jakby cytrusowo. Ma przezroczysto-żółtawy kolor i nie jest zbyt gęsty (w porównaniu do innych szamponów Biovax to wręcz wodnisty!), aczkolwiek dosyć wydajny. Pieni się rewelacyjnie i nie trzeba go wiele zaaplikowac aby umyć głowę. Co do działania to moje włosy zaskakująco bardzo go polubiły. Stosuje go od miesiąca i wczoraj umylam włosy innym szamponem (też Biovax - malinowy w kostce) i dopiero teraz widzę różnicę. Przede wszystkim włosy się po nim nie plączą, a moje cienkie lubią to robić. Wpływa to też po części na rozczesywanie, które jest lekko ułatwione po tym szamponie. Włosy stają się po nim sypkie i błyszczące, bardzo ładnie się układają - mogę je wiązać, rzucać pasma na prawo i lewo - nadal błyszczą i się nie puszą. Wydaje mi się, że są po nim trochę jakby lekko uniesione u nasady (ale może to zasługa peelingu) i wyglądają na grubsze niż są. Czy jakoś super odświeża skórę głowy? Może nie rewelacyjnie, ale dobrze. Ja po myciu stosuje jeszcze wcierki na porost, które też w pewnym sensie pewnie trochę czubek głowy obciążają, jednak świeżość włosa się nie zmieniła - muszę je umyć co 2/max 3 dni i nie ma innej rady. Mimo to, szampon ten przypadł mi do gustu i możliwe, że do niego wrócę. Gdybym mogła, dałabym ocenę 4.5.

Na początku używania świetnie oczyszczał skórę, niwelował swędzenie skóry, włosy były błyszczące, widocznie odświeżone i miękkie w dotyku. Niestety efekt nie utrzymał się długo, po miesiącu skóra głowy się przyzwyczaiła i efekty były znacznie mniejsze. Na dłuższą metę nie dla mnie.

Kosmetyki marki biovax znam i stosuję, odkąd wypuścili na rynek sławne maski, których swego czasu używała chyba każda z nas. Szampon zakupiłam głównie z ciekawości, nie miałam bowiem wcześniej do czynienia z micelarnym produktem do włosów. Buteleczka z szamponem nie jest wielkich rozmiarów, jednak sam szampon jest treściwy i dość gęsty -wystarczył mi na dość sporo czasu przy częstym stosowaniu. Moje przetłuszczające się włosy go polubiły, nie musiałam dzięki niemu myć ich codziennie. Ogólnie nie jest to delikatny myjak, bo ma na celu mocne „doczyszczenie” skóry głowy, jednak o samym składzie nie będę się wypowiadać, bo nie jestem w tym temacie specjalistą. W każdym razie do stosowania codziennie raczej bym go nie proponowała, nawet posiadaczkom przetłuszczających się włosów. Podobał mi się zapach, taki „kremowy”, nienachalny. Generalnie jestem na tak i na pewno będę go miała na uwadze szukając czegoś porządnie myjącego. Mam też na oku pozostałe wersje micelarnym szamponów tego producenta.

Skusilam się na szampon po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii, jednak już wiem,że nie jest to produkt dla mnie. Szampon zamknięty jest w ładnym opakowaniu, który dobrze wygląda pod prysznicem. Dobrze się zamyka, nic się nie wylewa podczas transportu. Produkt ładnie pachnie. I tyle z zalet. Normalnie myję włosy co 2-3 dni, natomiast po użyciu tego produktu już pod koniec dnia moje włosy były tłuste i nieświeże. Mam wrażenie, że szampon nie domywa porządnie włosów. Włosy są przyklapniete, pozbawione objętości. Co gorsze, szampon niesamowicie plącze włosy. Rozczesywalam je 3 razy dłużej niż zwykle, wyrwałam ich sporą ilość, ponieważ nie dało się inaczej. Włosy są słabe i łamliwe. Zdecydowanie produkt nie poprawia kondycji włosów ani nie spełnia swojej podstawowej funkcji - nie myje dokładnie włosów.

Niby szampon to taka prozaiczna rzecz, a czasem ciężko znaleźć dobry szampon do włosów niskoporowych. Ten jest świetny. Lekka i wydajna formuła. Bardzo dobrze się nim myje włosy. Nie kołtunią się, ani nie przesuszają. W dodatku nie przyśpiesza przetłuszczania włosów. Jest naprawdę świetny i będę wracać

Po wielu pozytywnych opiniach, skusiłam się i kupiłam szampon. Niestety się zawiodłam. Włosy są całe w kołtunach, nawet po użyciu wielu odżywek :( Po 1 dniu włosy są już tłuste, a normalnie myję włosy co 3 dni bo mi się nie przetłuszczają. Włosy się kruszą i wypadają, nie wiem o co chodzi i nie wiem dlaczego ten szampon tak bardzo mi nie odpowiada, gdy dla wielu dziewczyn jest taki świetny...

Moje włosy są bardzo przetłuszczające się. Fryzura potrafi być już nieświeża po połowie dnia... Przed większym wyjściem lubię używać ten szampon, bo zapewnia mi dobry wygląd włosów przez cały dzień i noc, niestety nadal jest potrzebne codzienne mycie. Zadowala mnie efekt chociażby wydłużenia świeżości włosów o kilka dobrych godzin, dla mnie to już jest coś. Niestety nie jest to do końca złoty środek do włosów tłustych. Jednak nie oczekuje tutaj czarów. Polecam go za jakotaką skuteczność, zapach i sypkość oraz miękkość włosów po umyciu. Cena jednak troszkę ,byt wysoka na tak malutka pojemność

Jest to jeden z niewielu szamponów, który dobrze domywa mój skalp, bez konieczności robienia peelingu. Zawsze po użyciu czuję przyjemny chłód przy skórze głowy. Polecam!

Szampon wydaje się bardzo delikatny i lekki, wręcz miałam wrażenie, że nie będzie domywał moich włosów, jednak tutaj miło się zaskoczyłam, bo szampon naprawdę dobrze oczyszcza. Nie przedłuża to jednak mojej standardowej świeżości włosów i nie wpływa na zmniejszenie przetłuszczania. Konsystencja jest przyjemna - szampon jest gęsty, ale nie na tyle, by sprawiać problem przy rozprowadzaniu na włosach czy przy spłukiwaniu. Przyzwoicie się pieni i dobrze spłukuje. Nie obciąża włosów, które są po nim bardzo miłe w dotyku, miękkie i lekkie. Producent zapewnia, że efektem na włosach będzie regeneracja na całej długości... No nie. Ale nie oszukujmy się, szampon jest po to, by oczyścić skórę głowy, a nie regenerować końcówki. Ma bardzo przyjemny, delikatny zapach. Niestety nie jest zbyt wydajny.

Nie spełnia obietnic producenta, włosy zachowują świeżość 2 dni czyli standardowo u mnie, plącze okropnie włosy. Nie polecam nikomu, znów dałam się nabrać po recenzjach tutaj i znów zmarnowane pieniądze i mniej włosów.