Ziaja Sopot Sun, Żel łagodzący po opalaniu 

Jeden z czołowych produktów obowiązkowych przy ekspozycji na słońce. Bardzo dobrze się rozprowadza na podrażnionej skórze, nie wymaga mozolnego wcierania ani wklepywania. Pięknie pachnie, chłodzi i łagodzi uszkodzony naskórek. Stosowany regularnie pozwala zachować opaleniznę bez utraty skóry. Nasz must have przy wakacyjnych wyjazdach.

To był mój ratunek podczas zeszłych wakacji ! Będąc nad morzem trochę spaliłam sobie skórę ale naprawdę niewiele ale nie w tym był problem. Największym problemem stało się to, że strasznie piekła, swędziała mnie skóra i zrobiła się gorąca. Poszłam do drogerii i kupiłam pierwszy lepszy balsam po opalaniu i okazało się, że to był przysłowiowy strzał w dziesiątkę ! Produktu wchłania się błyskawicznie więc na ciało nakładałam zawsze trochę grubszą warstwę. Moja skóra po nałożeniu produktu stała się wyraźnie wyciszona i już nie piekła tak mocno jak wcześniej. Po ok 2 dniach stosowania zniknął również świąd. Skóra po balsamie jest miękka i gładka. Produkt daje przyjemne delikatne uczucie chłodzenia. Produkt nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego tłustego filmu i nie brudzi ubrań. Jeśli chodzi o zapach to jest on taki typowo plażowy, bardzo delikatny i przyjemny.

Mimo stosowania SPF zdarza się, że jest potrzebna pomoc. Wtedy zawsze korzystam z żelu łagodzącego po opalaniu z Ziaja. Żel jest bardzo przyjemny, chłodzący, dość gęsty. Bardzo fajny w aplikacji. Ma lekki, przyjemny zapach. Cudownie chłodzi i łagodzi wszelkie poparzenia słoneczne. Przynosi ulgę skórze. Nawilża skórę i zostawia ją przyjemnie wygładzoną. Nie raz ratował mnie z opresji, także to mój wakacyjny must have za grosze.

Jakie to jest cudo! Produkt bardzo przydatny i ratujący przy mocnym opaleniu skóry! Używam na całe ciało, włącznie z twarzą. Nie klei i nie lepi się, szybko wchłania się w skórę. Nic nie koi opalonej skóry jak to cudo z ziaji. Polecam!

Po ostatnim poparzeniu słonecznym stosowałam ten żel pierwszy raz. Wpadł w moje ręce przypadkiem. Ma cienkie opakowanie które jest poręczne i można zabrać je ze sobą wszędzie. Żel dobrze łagodzi i koi posprzenia Szybko przynosi ulgę. Polecam przy lekkim oparzeniu, choć skład nie zachwyca.

Uwielbiam kosmetyki Ziaja z serii Sopot Sun . Nie zliczę ile razy ten żel ratował moją skórę po opalaniu. Żel posiada w składzie kompres łagodzący 3% D-panthenolu, alantoinę i wapń. Łagodzi podrażnienia skóry powstałe w wyniku nadmiernego opalania, działa kojąco, chłodząco i uspokajająco na naskórek. Po nałożeniu czuć natychmiastową ulgę. Dobrze się wchłania i do tego pięknie pachnie. Wydaje opakowanie 200ml starcza naprawdę na długo. Ten produkt to mój must have każdych wakacji!

Żel ma bardzo przyjemny zapach oraz odpowiednią konsystencję, która sprawia, że nałożony na skórę dobrze się rozprowadza i momentalnie wchłania. Stosowany latem po opalaniu, skutecznie łagodził podrażnienia spowodowane przebywaniem na słońcu , przynosząc "spieczonej" skórze ulgę, więc w tej kwestii, zgodnie z zapewnieniami producenta działa, jak powinien. Osobiście odkryłam jeszcze jedną zaletę tego produktu w trakcie kuracji, mającej na celu pozbycie się zmian łuszczycowych, z którymi co jakiś czas się zmagam. Stosowane maści, zmywane ze skóry podczas prysznica, powodowały jej wysuszenie, połączone z niemiłosiernym, trudnym do opanowania swędzeniem. Balsamy o właściwościach łagodzących, jakie akuratnie posiadałam, nie sprawdzały się, więc zaryzykowałam z tym żelem i to był "strzał w dziesiątkę". W znacznym stopniu pomógł opanować nieprzyjemne odczucia, więc zawsze będę do niego wracać.

Bardzo dobry produkt, łagodzi podrażnienia i zaczerwienia po opalaniu, po zastosowaniu skóra nie piecze i szybciej brązowieje Ogólnie mogę polecić bo rownież koi skórę

Bardzo dobry żel chodzący po opalaniu. Żelowa konsystencja idealnie chłodzi po kąpielach słonecznych. Dodatkowo koi opaloną skórę. Ma estetyczne opakowania i świeży nienachalny zapach. Szybko się wchłania i łagodzi poparzenia słoneczne dzięki zawartości pantenolu.

UWIELBIAM GO Kiedyś używałam cały czas podobnego produktu z Sorayi, był równie fajny, ale ostatnio jakoś nie umiem go znaleźć w drogeriach, więc znalazłam genialny zamiennik jakim jest żel łagodzący z Ziajki. To ratunek dla skóry wystawionej na agresywne promienie słoneczne. Tuż po zejściu z plaży zawsze go aplikuje. Genialnie nawilża i odżywia skórę, sprawiając że jest miękka i gładka. Ponadto przyjemnie chłodzi i pięknie pachnie. Największym plusem tego żelu jest jego cena, w regularnej cenie kosztuje ok. 15 zł, a na promocji można go dostać już za 10 zł. Uroczy również jest design buteleczek, wszystkie są w odcieniach niebieskiego i kojarzą się z morzem i z wakacjami. Produkt jest dosyć wydajny. Co do konsystencji - jest to przezroczysty żel, nie jest on za rzadki, ani zbyt gęsty. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to to, że tuż po aplikacji na skórę, ta lekko się klei, jednak po wchłonięciu ten problem znika. Wchłania się dosyć szybko (ok. 5min). POLECAM

jesli jedziesz na wkacje to serdecznie Ci polecam ten produkt miec ze soba. Mi uratowal juz nie jedne wakacje kiedy bylam zbyt mocno spalona sloncem ;p nie dosc ze jest to nie duzy produkt to nie zajmie wiele miejsca w kosmetyczce ale tez smialo mozesz go brac ze soba do torebki by co jakis czas nakladac go . Ma zelowa konstyncje ktora w ekspresowym tempie sie wchlania ja go uzywam od lat i zawsze bedzie ze mna, Cena jest powalajaco niska jak za taka ulge :D Oj tak on zdecydowanie przynosi ulge a dodtakowo nawilza te biedne nasze popalone sloncem miejsca wiec ulga po nalozeniu jest natychmiastowa. mozna go tez stosowac dla dzieci ja mojej corce rowniez nakladalam i nie stalo sie nic zero podraznien. Polcema go ja sama i jako mama:) koljeny plus jest to produkt wszedzie dostepny mi kiedys sie ksonczyl na wakcjach i uwaga kupilam go w zwyklym sklepie spozywczym niedaleko plazy wiec to tylko potwierdza ze jest on naprwde hitem na lato

Przede wszystkim najważniejszą cechą tego produktu jest to że jest w formie żelu. Żaden balsam, krem czy pianka nie zrobi takiej roboty jak żel - chłodzi, natychmiast się wchłania przyjemnie łagodzi pieczenie, nie pozostawia filmu na skórze dzięki czemu można niemalże od razu zakładać ubranie, jego działanie można wzmacniać poprzez częste stosowanie. Jest to zdecydowanie mój ulubieniec jeśli chodzi o pomoc w walce ze słonecznym spieczeniem. Dodatkowo ma ponad 90% składników pochodzenia naturalnego i jest w bardzo przystępnej cenie.

Kocham zapach tego żelu, koi zarówno moją skore i nos ;) Bardzo szybko się wchłania, ma wygodne opakowanie. Zawsze mam go pod ręką w okresie wakacyjnym, ponieważ swietnie działa na zmęczona skore po opalaniu. Nie podrażnia jej, nie uczula. Gdy go nakładam to wręcz ma się wrażenie, że chłodzi skore. Jest ze mną od kilku lat, taki must have wakacyjny ;) Jest w świetnej cenie, również można złapać go na promocjach. Polecam

Zwykle omijam szerokim łukiem produkty marki ziaja ze względu na ich niepowalające składy, jednak przyszedł taki dzień kiedy przez własną głupotę i nienałożenie na ciało kremu z filtrem okropnie oparzyłam sobie skórę na ramionach. Będąc w ogromnym bólu zaczęłam szukać czegoś, co złagodzi poparzenie słoneczne i przypadkowo natknęłam się na pozytywne recenzje na temat tego produktu. Ze względu na niewielką cenę (około10 zł) skusiłam się na niego i nie żałuję. Jako jedyny przyniósł niemal natychmiastową ulgę już po 1 dniu stosowania. Polecam każdemu

Ładna, prosta szata graficzna. Zapach przyjemny, kojarzy mi się z wakacjami. Konsystencja żelu jest rewelacyjna, dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania. Bardzo przyjemne uczucie chłodu. Rewelacyjnie koi opaloną skórę. Nie klei się i nie roluje. Świetny zakup taki must have na wakacje. Cena bardzo dobra.

Mam bardzo jasną karnacje i przynajmniej raz w roku mleczko od ziaja ratuje mnie podczas poparzenia słonecznego. Ból podczas poparzenia jest okropny, mleczko przyjemnie łagodzi i chłodzi do tego ma bardzo ładny zapach.

Żel łagodzący można dostać bez większych poszukiwań za dobrą cenę jak na tak dobry produkt. Moja skóra po pierwszym zetknięciu się ze słońcem potrafi się dosyć mocno przypalić i tym samym zaczerwienić. W ciągu wakacji kiedy już nabierze promieni słonecznych jest dużo lepiej aczkolwiek duża ekspozycja na słońcu może ponownie ja spalić. Jestem z natury rudą osobą i wobec tego bladą, jednak do typowych baldziochów na pewno nie należę. Żel łagodzący spełnia swoje zadanie i faktycznie koi i łagodzi zaczerwieniona skórę. Dzięki niemu skóra szybciej się regeneruje i u mnie to naprawdę działa. Mimo, że nie miałam w ostatnie wakacje takich problemów to muszę być w niego zaopatrzona na sytuacje awaryjne. Muszę wspomnieć, że żel nakładam nawet kilka razy tzn. żel aplikuje kilka razy, jak wyschnie nakładam go ponownie ale to tez zależy od stopnia zaczerwienienia. Na szczęście takich sytuacji było naprawdę mało. Nie należę do osób, które położą się i leżą a słońce w pełni. Stanowczo to nie moja bajka :)

Ziaja w swojej ofercie ma wiele produktów, które uważam za sprawdzone i staram się do nich wracać. Żel łagodzący po opalaniu Ziaja to niezawodny produkt, do którego wracam co wakacje! Zacznę od tego, że produkt zawdzięcza wiele pantenolowi w składzie, który łagodzi oparzenia i działa chłodząco. Konsystencja jest żelowa i mogę szczerze potwierdzić, że jest produkt jest wydajny. Nie trzeba wiele żelu aby go rozprowadzić po zaczerwienionych miejscach. Żel nie powoduje nieprzyjemnego szczypania. Plusem jest bardzo niska cena, łatwa dostępność i poręczny rozmiar (łatwość schowania np. w małej kosmetyczce). Z minusów - średni skład.