Herbal Care Odżywka ekspresowa do włosów zniszczonych `Skrzyp polny` 

Ekspresowa odżywka Herbal Care „Skrzyp polny” to produkt dedykowany osobom z bardzo zniszczonymi i osłabionymi włosami. Jej formuła opiera się na naturalnych składnikach roślinnych, które mają na celu wzmocnienie i regenerację włosów. W składzie znajdziemy składniki aktywne tj. oczywiście ekstrakt ze skrzypu polnego, ekstrakt z kory dębu i brzozy czy prowitaminę B5. Odżywka posiada intensywny, ziołowy zapach skrzypu polnego, co może być atutem jeśli ktoś lubi takie naturalne aromaty :) Ja aplikowałam odżywkę zarówno na długość włosów, jak i na skórę głowy. Produkt nie obciąża włosów, co jest istotne, jednak w przypadku moich średnioporowatych włosów efekt był dość subtelny. Aby uzyskać pożądane dociążenie i nawilżenie, musiałam dodatkowo stosować odżywkę bez spłukiwania w formie kremu. Na plus zasługuje przystępna cena produktu i opakowanie…. Jednak cudów po tej odżywce nie ma co oczekiwać. Powiedziałabym, że jest poprawna :) Ja raczej wolę używać bardziej treściwych produktów do włosów.

Przede wszystkim podoba mi się zapach tej odżywki oraz to że aplkije się ją w bardzo prosty i szybki sposób. Mam długie włosy i taka forma szybkiego nawilżenia mi jak najbardziej odpowiada.

Odżywkę zakupiłam w internecie, przy okazji zakupów produktów do włosów. Kosztowała coś około niecałe 10 zł. # O MNIE Moje włosy są zniszczone latami prostowania i suszenia suszarką. Zniszczone i suche końce na długości ok 6cm. Od jakiegoś czasu postawiłam na dokładna, świadoma pielęgnacje włosów. Pierwszym krokiem było zakupienie mnóstwo produktów do włosów. #OPAKOWANIE Opakowanie to wygodna, plastikowa buteleczka która mieści 200 ml produktu. Jest bardzo wygodna w aplikacji dzięki dozownikowi, który idealnie współpracuje. Jej przewodnim kolorem jest butelkowa zieleń z etykietą informacyjna, która jest dość prosta. #O PRODUKCIE Zapach mgiełki jest typowo ziołowy. Przyznam, ze po spryskaniu moich wlosow często się dusiłam i musiałam otworzyć okno, bądź wychodzić do innego pomieszczenia. Ma naturalny skład. Mgiełkę używałam po myciu na mokre włosy. Jeśli chodzi o działanie - jak dla mnie żadne. Nie ułatwiała mi nawet w rozczesaniu włosów. Włosy szorstkie, tępe, sztywne. Myślałam na początku, ze to może być wina szamponów, ale nie, bo zmieniałam dwa razy, by to sprawdzić. Nie zauważyłam efektów żadnych, włosy w takim samym stanie jak przed. No i ten zapach... dla mnie nie do zniesienia, bardzo duszący.

Odżywkę kupiłam skuszona skrzypem polnym i ekspresowością (mam długie włosy i nie zawsze jest czas, by po myciu szamponem nakładać standardowe odżywki). Odżywka ułatwia rozczesywanie, włosy na których jest są błyszczące i gładkie (odżywka bez spłukiwania). Niestety pozytywne efekty spłukuje się razem z nią. Trwałych przewidywanych i obiecywanych przez producenta efektów nie zauważyłam, no może w znikomym stopniu. Lubię zapach tej odżywki, jest świeży, ziołowy. Dozownik jest bardzo wygodny, łatwo spryskuje się nim włosy. Atutem jest też możliwość stosowania zarówno na mokre jak i suche włosy. Czasem po prostu przed wyjściem z domu spryskam nią włosy, by je odświeżyć i nadać blasku. Ogólnie produkt może być, choć spodziewałam się po nim czegoś więcej.

Odżywkę stosuje po każdym myciu na wilgotne włosy. Ułatwia mi to bardzo ich rozczesywanie. Po dłuższym stosowaniu odżywki mogę stwierdzić, że włosy są gładsze, ale nie widzę jakichś większych różnic poza tym. Aplikacja jest łatwa, a cena produktu niska.

Po wakacyjnym rozjaśnianiu i plażowaniu, moje włosy stały się sianowate. Stosowałam przeróżne produkty i nic nie działało tak, żeby choć trochę były przyjemniejsze w dotyku, aż trafiłam na tę odżywkę. Kupiłam ją w promocji w Naturze, przypadkiem, ten zakup był jak najbardziej trafiony. Używam ją (całkiem obficie) na mokre włosy, czasem też na suche. Nie dość, że pomaga rozczesywać to jeszcze włosy po wyschnięciu są miękkie i błyszczące i nie są obciążone, chociaż mają do tego skłonność. Mieszkam za granicą i na pewno będę starała się ją ściągnąć z Polski jak skończę butelkę.

Słaba odżywka, wysusza włosy, sprawia że są szorstkie. Ciężko mi było zużyć całe opakowanie, stosowałam jedno dwa psikniecia. Nie można odmówić tej odżywcze fajnego zapachu. Jest świeży i pachnie ziołowo. Nie kupię jej ponownie że względu na słabe a wręcz negatywne działanie na włosy i ich strukture.

Kupilam po ostatniej wizycie u fryzjera...wakacyjne blond-niebiesko pasemka zawitaly na moich kedziorach. Motywacja do zakupu nowych oriduktow jak najbardziej uzasadniona

Kupiłam tą odżwykę na leniwe momenty, kiedy rano nie mam nawet czasu użyć odżywki do spłukiwania. W składzie są silikony (ale te podobno łatwo zmywalne) więc służy mi głównie na końce włosów. Włosy mam rozjaśniane, średnio porowate i średnio grube. Oceniając każdy z elementów: OPAKOWANIE Plastikowa buteleczka z atomizerem, dość wygodna i spryskuje włosy taką ilością jaką mi potrzeba. SKŁAD W składzie przede wszystkim nie podoba mi się Disodium EDTA, ale jest na dalekim miejscu i też nie stosuje odżywki codziennie. Ma równiez w składzie keratynę (z nią uważam, włosy rozjaśniane reagują na nadmiar keratyny suszem), silikon służący jako emolient, podobno z kategrorii łatwo zmywalnych. Składniki więc nie porywaja przy długofalowym używaniu, np. po każdym myciu, w moim przypadku to gwarancja puchu, ale sprawdzają się jako doraźna pomoc. DZIAŁANIE Ładnie dyscyplinuje włosy, odżywia czasowo, ale nie są to właściwości pielęgnacyjne, raczej wizualnie poprawiające kondycje włosa, długofalowo nie widzę wpływu na poprawę ich jakości (tylko od innych kosmetyków). Włosy są błyszczące i miękkie, lepiej się układają, ale skład i małe działanie pielęgnacyjne sprawia, że odżywkę raczej już nie kupię i nadal będe poszukiwać wygodnej odzywki w sprayu która czasem ratuje sytuacje i włosy w porannym pośpiechu ;) Cena w miarę przystępna, zapach ładny, przyjemny. Dość wydajna.