Rosie Cień żelowy 

Posiadam cień w kolorze "Barcelona" który jest pięknym, szampańskim kolorem z różnokolorowymi drobinami (m.in srebnymi i złotymi). Uwielbiam go używać na codzień do szybkiego makijażu - nakładam go palcem, tuszuję rzęsy i jestem gotowa do wyjścia. Żelowa konsystencja nie przypasuje każdemu, ale dla mnie się sprawdza. Jedynym zastrzeżeniem jakie do niego mam, to że potrafi się zebrać w załamaniu jeśli przesadzę z ilością.

Ciekawa sprawa z tym cieniem, gdyż zdobyłam go za symboliczny grosz w drogerii Kontigo. Widocznie nie sprzedawał się za dobrze, więc jakoś musieli się go pozbyć. Nie wydaje mi się, że jest to popularny produkt. Konsystencję ma całkiem fajną, taką żelową, i ogólnie sprawi wrażenie takiego nietypowego cienia do szybkiego makijażu oka. Ma całkiem ciemny kolor, ale po rozdarciu zostają tylko drobinki i delikatna ciemna poświata. Nie jestem pewna, czy taki miał być efekt końcowy (?) Jest z nim pewien problem, ponieważ na przypudrowaną powiekę nie przykleja się on dobrze, jednak na nieprzypudrowanej zbiera się w załamaniach po kilku godzinach noszenia. Dlatego niezbyt wiem, jak go używać. Na szczęście był to tylko symboliczny 1 gr, więc płakać na pewno nie będę :D

Mam cień w kolorze Malibu. Kupiłam go w Kontigo na przecenie -35%, jego normalna cena to ok 25 zł. Lubię ten cień za szybkość i łatwość aplikowania. Ma faktycznie żelową konsystencję, jest taki jakby mokry. Szybko i równomiernie się rozciera na powiece. Nie jest mocno napigmentowany jeśli chodzi o kolor ale za to ma mnóstwo świecących drobin, które tworzą błyszczącą taflę. Jeśli chodzi o trwałość - gdy używałam go bez bazy to juz po kilku godzinach się rolował ale z moją sprawdzoną bazą nie roluje się ale po kilku ładnych godzinach trochę jakby traci na intensywności i niestety czasem te jego drobinki lądują pod oczami. Trwałością nie zachwyca, ale efekt rozświetlenia powieki daje piękny, jeśli ktoś lubi cienie w kremie albo żelu to myślę, że będzie zadowolony. Jest to cień, który zdecydowanie potrzebuje bazy.

Cień kupiłam na spoooooorej promocji i całe szczęście , że tak wyszło. Jest nietrwały, nie trzyma się (nawet na bazie czy korektorze). Drobinki rozpływaja się po całej twarzy co jest dużym minusem, wygląda to niechlujnie. Cena jak za pojedynczy cień też jest dosyć wysoka. Plusem są pięknie błyszczące kolory, ładne tafle. Konsystencja tez ok, typowo żelowa ale sucha. Również plusem jest higieniczne zapakowanie, nikt na pewno nam w tym nie będzie grzebał ;) Mam w swojej kolekcji trzy cienie, niestety ale nie są przeze mnie bardzo lubiane.

Mam kolor Malibu - to chlodny brąż z mnóstwem zróznicowanych drobinek. Sam w sobie jest boski. Niestety moje powieki dosyć mocno natłuszczają się w ciągu dnia wiec ten cien nałożony sam na powieke niestety nie utrzymuje się na niej - potrzebuje dodatkowej bazy. Wygląda pięknie - wystarcza jako jedyny cień nałożony - jednakże ten piekny chłodnobrązowy kolor mógłby być bardziej widoczny na powiece

Podoba mi się ten cień. Rewelacyjna konsystencja. Można i raczej trzeba nanosić palcem. Wytrzymuje cały dzień na powiece bez poprawek.. Bogatej gamy kolorystycznej nie ma, ale kolory jak najbardziej pasujące do każdego makijażu są.

Cień kupiłam w promocji w sklepie internetowym Kontigo. Zdecydowałam się na kolor Barcelona. Kiedy otworzyłam paczkę, okazało się, że był to strzał w dziesiątkę! Przepiękny złoto-brązowy odcień, mieniący się milionami drobinek. Moim zdaniem cień jest idealnym wyborem, jeśli chodzi o szybki makijaż dzienny. Nadaje się na bazę pod inne błyszczące cienie. Jest bajecznie trwały. Razem z siostrą jesteśmy oczarowane tym produktem.

Kupiłam odcień ,,Beverly Hills", na ręce wyglądał na złoty i czegoś takiego się spodziewałam na oku, ale po przetestowaniu przerósł moje oczekiwania! Kolor idealnie wtapia się w odcień mojej skóry, ale zostawia przepiękny mokry efekt z delikatnymi złotawymi drobinkami. Wygodnie się go nakłada palcem, przez około 30 sekund jest wilgotny, a potem zasycha, jednak nie czuć go na powiece. Jest idealny do delikatnego, promiennego makijażu na co dzień, a wieczorem łapie wszystkie światła. Cień przez cały dzień wygląda tak samo imponująco. Konsystencja jest niezwykła, polecam wszystkim przejść się do Kontigo tylko po to, żeby go dotknąć, ponieważ nie da się tego opisać!