Fresh Lotus Youth Preserve Moisturizer Krem przeciwstarzeniowy

Fresh Lotus Youth Preserve Moisturizer Ostatnio miałam okazję przetestować krem nawilżający Fresh Lotus Youth Preserve Moisturizer. Po kilku tygodniach regularnego stosowania, chętnie podzielę się swoimi wrażeniami. Opakowanie i Konsystencja Krem jest zapakowany w elegancki, szklany słoiczek, który nie tylko wygląda stylowo, ale także zapewnia odpowiednie przechowywanie produktu. Konsystencja kremu jest lekka i jedwabista, co sprawia, że bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze. Skład i Zapach Fresh Lotus Youth Preserve Moisturizer zawiera ekstrakt z kwiatu lotosu, który jest znany ze swoich właściwości przeciwutleniających i rewitalizujących. Zapach kremu jest delikatny i świeży, co sprawia, że aplikacja jest przyjemnym doświadczeniem. Działanie Po kilku dniach stosowania zauważyłam, że moja skóra stała się bardziej nawilżona i miękka w dotyku. Krem doskonale radzi sobie z suchymi partiami skóry, nadając jej zdrowy blask. W ciągu kilku tygodni regularnego stosowania zauważyłam również, że drobne linie i zmarszczki stały się mniej widoczne, a cera wyglądała na bardziej jędrną i odświeżoną. Efekty Fresh Lotus Youth Preserve Moisturizer świetnie sprawdza się zarówno jako krem na dzień, jak i na noc. Jest idealny pod makijaż, ponieważ nie roluje się i nie powoduje nadmiernego błyszczenia się skóry. Regularne stosowanie sprawiło, że moja cera wygląda na zdrowszą, bardziej promienną i odmłodzoną. Podsumowanie Fresh Lotus Youth Preserve Moisturizer to produkt, który z pewnością zasługuje na uwagę. Jego lekka konsystencja, przyjemny zapach i widoczne efekty sprawiają, że jest to jeden z lepszych kremów nawilżających, jakie miałam okazję wypróbować. Jeśli szukasz kremu, który zapewni Twojej skórze intensywne nawilżenie, ochronę przed oznakami starzenia i zdrowy blask, ten produkt z pewnością spełni Twoje oczekiwania.

Lotus Youth Preserve Face Cream to krem nawilżający, który chroni skórę przed pojawieniem się pierwszych zmarszczek. Krem na dzień, bogaty w antyoksydanty, wzmacnia blask, poprawia elastyczność skóry i chroni ją przed wolnymi rodnikami. Krem do twarzy na dzień Lotus Face Cream jest idealny dla każdego rodzaju cery, która pragnie odzyskać młodość. Pełna pielęgnacja odmładzająca, zapewniająca miękką i gładką skórę i to już od pierwszego użycia. Moja skóra pod okiem nie wyglądała ostatnio najlepiej. Ciągle zapominałam kupić nowy krem pod oczy, a do tego codzienne stresy i zmartwienia pozostawiły mimo wszystko odcisk na tej newralgicznej okolicy. Zaczęły się pojawiać drobne zmarszczki i widać było, że skóra nie wygląda zbyt dobrze. Już po pierwszym użyciu tego kremu rezultaty były obłędne. Byłam w wielkim szoku. Opakowanie i produkt: Produkt zamknięty jest w szklanym słoiczku, w moim przypadku o pojemności aż 15ml. Dostępna jest również opcja większa, czyli 50ml. Słoiczek o minimalnej szacie graficznej w mlecznym kolorze i o matowym wykończeniu. Sam produkt ma biały kolor i jest prawie bezwonny. Jego zapach jest tak delikatny, że ledwo wyczuwalny. Jest bardzo kremowy i delikatny pod palcem. Aplikacja i działanie: Ten kremik aplikuję dwa razy dziennie, czyli rano i wieczorem. Oczywiście na oczyszczoną uprzednio skórę. Ten krem ma zdecydowanie luźniejszą i bardziej kremową konsystencję, która zmienia się w kontakcie ze skórą na tłuściejszą. Można go stosować na całą twarz oraz pod okiem. Ja ograniczyłam się tylko do okolicy pod okiem, gdzie skóra wyglądała zdecydowanie źle. Od pierwszego użycia był efekt WoW. Skóra stała się idealnie gładka i nawilżona. Już po kilku użyciach jej stan się poprawił diametralnie. Skóra nie wygląda już jak papirus :) Bardzo dobry produkt, lepszego kremu chyba nigdy nie miałam. Dostępność i cena: Stacjonarnie marka dostępna chyba tylko w perfumeriach sieci Sephora, których oczywiście w moim mieście nie ma, a najbliższe punkty są w Szczecinie. Całe szczęście można je zakupić przez internet w sklepie internetowym Sephory oraz w sklepie Lookfantastic i jeśli mam być szczera to jeszcze nigdy o nim słyszałam. Dowiedziałam się o nim podczas szukania informacji o tym kremie. Krem kosztuje 97-99zł za 15ml oraz 249zł za 100ml, więc jest to kosmetyk z górnej półki cenowej. Jest to dużo ale osobiście uważam, że efekty są tego warte. A ponieważ jego data przydatności to aż 12M, więc raz do roku myślę, że można się szarpnąć i zrobić sobie prezent.

Próbkę tego kremu otrzymałam wraz z zamówieniem z Sepfory. Próbka wystarzczyła mi na kilkukrotne użycie, krem jest barzo wydajny. Ma perfekcyjną konsystencję. Nadaje się do użycia tak samo dzień jak i noc. Ale to co urzekło mnie najbardziej to zapach! Subtelny, znajomy mi zapach którego nie potrafię zidentyfikować. Nie zostawia tłustego filmu i nie błyszczy się po nim skóra. Myślę że mógłby być dobry pod makijaż, chociaz sama go nie przetestowałam. Edit: Kupiłam krem z sephory, całe opakowanie i nie wiem co jest grane ale zapach jest kompletnie inny niż w próbce, bardziej pachnie ogórkiem. Niestety zastanawiam się nad legitnością tego kremu, dlatego odejmuję jedną gwiazdkę.

Krem przeciwstarzeniowy Lotus Moisturizer od marki Fresh to kosmetyk zamknięty w małe podróżne opakowanie, uprzednio zapakowany w tekturowy kartonik, który jest przyjemny dla oka. Opakowanie szklane z matową powłoką, dość ciężkie jak na taką pojemność – 15 ml. Zapach przyjemny, nienachalny, nie drażni mnie za co dla niego plus. Krem ma jasną, w odcieniach beżu barwę, natomiast konsystencja gęsta z nutą lekkości. Pozwala na szybką aplikację, przyjemnie się wchłania w skórę. Nie pozostawia uczucia lepkości ani klejącej warstwy na skórze. Lotus Moisturizer daje skórze moc nawilżenia, delikatnie koi i łagodzi cerę, nie powoduje żadnych podrażnień ani uczuleń, bardzo lubię takie kosmetyki. Działanie pozytywnie mnie zaskoczyło. Widać wyraźne efekty w stosowaniu. Krem jest bardzo wydajny jak na miniformat, cena wysoka nawet za taką pojemność - 95 zł. Kosmetyk dostępny jest w sieci Sephora.

Lotus Youth Preserve Moisturizer otrzymałam do testów w ramach akcji ambasadorskiej. Do kremów przeciwstarzeniowych podchodzę zazwyczaj dość sceptycznie, ponieważ z miejsca kojarzą mi się z bogatą, treściwą, ciężką i tłustą konsystencją, którą na skórze wyczuwamy jeszcze długo po aplikacji. Krem od @freshbeauty nie dość, że pozytywnie zaskoczył mnie lekkością i delikatnością konsystencji , to jeszcze jest wydajny, ponieważ niewielka jego ilość wystarcza na zastosowanie na twarzy i szyi. Ale po kolei - "powiedz kotku, co masz w środku", czyli poznajmy skład: Kompleks na bazie lotosu (nie tylko jego kwiatu, ale też innych części rośliny) - nawilża, dodaje blasku i działa antyoksydacyjnie. Wyciąg z karamboli - poprawia elastyczność skóry, redukuje pierwsze oznaki starzenia, chroni przed wolnymi rodnikami. Kwas hialuronowy - najlepszy przyjaciel kobiet - cudownie nawilża, poprawia sprężystość skóry. Witamina E - pomaga chronić i wygładza skórę. Lotus Moisturizer spełnił moje oczekiwania - ma świetne działanie. To produkt do każdego rodzaju skóry. Już niewielka ilość kremu wystarczy na twarz i dekolt. Po dwóch tygodniach stosowania wyraźnie odczuwam poprawę kondycji mojej skóry, również delikatna skóra pod oczami jest mniej wiotka, a zmarszczki zaczynają się spłycać. Skóra jest gładka, błyszcząca i wyjątkowo elastyczna. Cera jest świeża i promienna - dla mnie to odkrycie tego lata. Z pewnością nie poprzestanę na jednym słoiczku. Szczególnie polecam zabieganym kobietom, które cenią sobie jakość a niekoniecznie chcą mieć na łazienkowej półce drugą drogerię, którą bez powodzenia od dłuższego czasu testują. Dziewczyny - spróbujcie z Lotusem od Fresh - jest doskonały.

Krem otrzymałam w ramach akcji ambasadorskiej i super mi się sprawdził. Ogólnie kremy przeciwstarzeniowe kojarzą mi się z ciężkimi, treściwymi i tłustymi konsystencjami, które czuć na skórze jeszcze długo po użyciu. Lotus Moisturizer od Fresh bardzo przyjemnie mnie zaskoczył swoją lekkością, delikatnością i wręcz brakiem jego poczucia na skórze - wchłania się momentalnie, już niewielka ilość wystarczy, by wklepać krem w skórę twarzy i szyi, pod oczami również zachowuje się bardzo dobrze, błyskawicznie znika, nie roluje się, nie odkłada w zakamarkach. Nie pozostawia efektu maski, dlatego według mnie to idealny krem na lato. Przy tym jest bardzo skuteczny w działaniu. Po 2 tygodniach stosowania odczuwam wyraźną poprawę kondycji skóry twarzy, jak również delikatnej skóry pod oczami. Mam wrażenie że moje cienie pod oczami, które zawsze były widoczne na mojej twarzy (zwłaszcza gdy byłam zmęczona) tak jakby złagodniały i nie były już tak widoczne. Poza tym cera stała się promienna, nawilżona i ładnie rozświetlona. Krem umieszczony jest w pięknym, szklanym opakowaniu. Chodź jego wielkość jest niewielka, posłuży nam na długi czas, dlatego, iż jest niezwykle wydajny. Choć cena produktu nie należy do niskich, jednak uważam że warto zainwestować w siebie i cieszyć się swoim pięknym wyglądem na dłużej. Polecam.

Otrzymałam ten krem w ramach akcji ambasadorskiej. Jak do tej pory jestem nim zachwycona. Produkt ma lekką, trochę żelową konsystencję przez co szybko się wchłania, nie bieli twarzy i nie pozostawia tłustej warstwy - co jest dla mnie bardzo ważne. Przez swoją lekkość jest idelany na lato. Wydaje się być bardzo wydajny. Ma ładny ale delikatny, roślinny zapach, który uprzyjmenia pielęgnację. Swoim działaniem daje mojej skórze wszystko czego potrzebuje. Już od pierwszego użycia można zauważyć, że krem bardzo dobrze nawilża i pozostawia skórę miękką i gładką przez cały dzień. Do tego ma zapobiegać pierwszym zmarszczką. Ten produktu to strzał w 10!

Produkty marki Fresh nigdy mnie nie zawiodły, jeśli chodzi o skład naturallny! Każdy z ich produktów, które do tej pory wypróbowałem, sprawdziły się. Ich strona internetowa przedstawia wszystkie użyte składniki, które są naturalne np. cukier, sól morska. Minusem jest cena, jest wyższa w porównaniu do innych marek stosujacych również naturalne składniki. Produkt jest dostarczany w przezroczystym szklanym słoju, który natychmiast pokazuje widoczną ilość produktu, a górna część jest pokryta białym plastikowym elementem, który można łatwo otworzyć i zamknąć. Jedynym minusem jest to, że krem nie jest wyposażony w szpatułkę. LOTUS YOUTH PRESERVE MOISTURIZER jest codziennym kremem do twarzy, który obiecuje dostarczenie 24-godzinnego nawilżenia zapobiegającego starzeniu się skóry. Kompleks Super 7 zawiera kwiat lotosu; niebiesko-zielone algi; okra; rys; witaminy C i E; i glicerol roślinny. Pachnie mocniej ogórkami, co, jak przypuszczam, może zniechęcać kogoś, kto nie przepada tego konkretnego warzywa. Świeży krem ​​jest idealny do porannej aplikacji przed makijażem! Osobiście przyznam zauważyłam lepsze nawilżenie skóry, trudno powiedzieć czy zatrzynał "czas", aczkolwiek nie wygładził już istniejących zmarszczek. Chociaż podoba mi się ten produkt, nie wiem, czy zrobił na mnie wrażenie, żebym mógł go ponownie kupić za tak wysoką cene/