Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Maseczki w płachcie

L'biotica Maska kolagenowa 

3,9 na 516 opinii
50% kupi ponownie

Porównaj ceny

Hebe
L'biotica Collagen
12,59  zł
izapachy.pl
Lbiotica L'biotica Maska Kolagenowa 8Y40U2 8Y40U2 SAM ONE SIZE
17,61  zł
cocolita.pl
L'biotica Maska Kolagenowa Wygładza i Liftinguje
19,90  zł
Superpharm
L'biotica Maska Kolagenowa Zródło Młodości 22 ml
19,99  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,9 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 50% osób
  • 25 stycznia 2024 o 9:55
    Może być, ale czterech liter nie urywa ;)
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Bardzo lubię maski w płachcie, dlatego ucieszyłam się, gdy tę recenzowaną otrzymałam w prezencie. Mam jednak spore zapasy, więc odkopałam ją dopiero teraz - mojej skórze ostatnio trudno dogodzić, jestem też permanentnie zmęczona i niestety odbija się to na moim wyglądzie. Czy maska z L' Biotica pomogła mi w jakimś stopniu? Trochę tak, ale nie jest to mój maseczkowy ulubieniec - i nie wrócę do niej ponownie. PLUSY: + Estetyczne i praktyczne opakowanie. Saszetkę z maską z łatwością otworzymy bez pomocy nożyczek. + Duża ilość bezzapachowej, leciutkiej esencji. + Płachta jest cienka, ale fajnie docięta - ja akurat nie miałam kłopotu, by ją rozłożyć i dopasować do twarzy, ale rozumiem, że to może być trochę irytujące, zwłaszcza, że owych nacięć jest naprawdę sporo. Maska nie zsuwa się z twarzy, ma również zapas materiału w okolicach oczu - świetna sprawa! + Maska fajnie nawilża skórę, działa również kojąco, łagodząco (pantenol w składzie działa ewidentnie) i ujednolicająco - twarz wyglądała naprawdę ładnie, była rozjaśniona i promienna. Maska nie uczula i nie podrażnia, nie zatyka porów i jest przyjazna wrażliwej skórze. Minusy? Na pewno skład - nie jest on taki, jakbym sobie życzyła, zdecydowanie. Nie zauważyłam również obiecanego działania ujędrniającego czy wygładzającego - a producent obiecuje to. Cena regularna również jest zawyżona - 18 zł to niemało, zwłaszcza, że w tej cenie mogę kupić genialne maseczki Bentona, które są moimi ulubionymi w tej kategorii. Ogólnie rzecz biorąc - nie jest źle, bo tuż po aplikacji buzia prezentuje się naprawdę pięknie, zauważalne jest lepsze nawilżenie skóry oraz dzialanie kojące. Niestety, trwa to krótko, poza tym, nic więcej poza w/w rezultatami ta maska nie zapewnia - choć etykieta głosi inaczej ;). Nie zostanę jej fanką, oj nie - znam inne, lepsze, bardziej skuteczne i TAŃSZE - i ich będę się trzymać ;).
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    13 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • mm2991
    mm2991
    4 / 5
    27 grudnia 2023 o 19:36
    Całkiem dobra
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Maska w tkaninie na pewno charakteryzuje się porządnym opakowaniem , saszetka jest w kartoniku dokładnie opisanym. Po nałożeniu maski na twarz czuć ulgę oraz ukojenie. Nie podrażnia. Podczaszy użytkowania maseczki leżę ze względu na odrywanie się ze skóry oraz przesuwanie. Po zastosowaniu pozostałość zostaje wchłonięta, nie pozostawiając tłustego filmu ani lepkiej warstwy. Cera po zastosowaniu jest nawilżona, gładka i bardziej jednolita.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Hebe
    15 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 stycznia 2023 o 20:16
    Maska ma przede wszystkim piękne opakowanie, ale zawartość jest o wiele lepsza: nawilża, wygładza, niweluje dyskomfort spowodowany przesuszeniem i sprawia, że skóra jest przyjemnie miękka w dotyku.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Maseckza od L’biotica jest moją pierwszą maseczką tej marki, z wielkim zaciekawieniem podeszłam więc do tego kosmetyku. Dostałam go od Mikołaja i chyba podświadomie wiedział, że ostatnio borykam się z przesuszeniem skóry a solidna dawka nawilżenia to jest to, czego akurat potrzebuję. Jestem zadowolona z efektów, jakie ta maseczka mi przyniosła i na pewno kupię ją ponownie. Maska ma przede wszystkim piękne opakowanie, ale zawartość jest o wiele lepsza: nawilża, wygładza, niweluje dyskomfort spowodowany przesuszeniem i sprawia, że skóra jest przyjemnie miękka w dotyku. OPAKOWANIE Maseczka znajduje się w saszetce z metalicznymi elementami z wizerunkiem modelki o perfekcyjnej cerze. Grafika jest charakterystyczna dla całej serii masek L’biotica, różnią się one jedynie kolorem i mamy tutaj kolor głębokiego błękitu o metalicznym połysku. Saszetkę łatwo otworzyć, wystarczy lekko pociągnąć z tyłu w wyznaczonym miejscu, nie trzeba używać nożyczek. Z tyłu na zakładce znajdziemy dokładny opis produktu wraz ze wskazówkami jak użyć maseczki. W środku znajduje się foliowa saszetka zawierająca maseczkę. Ma wyznaczone miejsca, w których należy pociągnąć, aby ją otworzyć. Nie ma z tym najmniejszego problemu, bo saszetka otwiera się praktycznie bez użycia siły. MASKA Płachta została wykonana z przyjemnego, miękkiego dla skóry materiału, co znacznie zwiększa komfort aplikacji. Materiał jest bardzo cienki, więc przy rozkładaniu płachty należy zachować szczególną ostrożność. Łatwo jest go rozerwać, więc naprawdę trzeba uważać. Rzadko miałam do czynienia z tak delikatną płachtą, która mimo tego, że jest bardzo przyjmena dla skóry po nałożeniu, to jednak jest trudna w rozłożeniu. Maska jest złożona w kwadrat, ale w tak dziwny sposób, że nie wiadomo w którym miejscu pociągnąć, aby ją rozłożyć. W końcu mi się to udało, ale nie obyło się bez komplikacji. Zapach maski jest neutralny, przyjemny dla nosa. Płachta posiada liczne nacięcia w okolicy czoła, nosa, brody i policzków, więc łatwo jest ją dopasować do kształtu naszej twarz. Przylega do skóry bardzo dobrze – otwory na oczy, usta oraz górna część jest idealna, po bokach oraz w okolicy brody lekko ją zaginam. Ogromnym plusem jest ilość esencji jaka jest zawarta opakowaniu. Płachta jest bardzo dobrze nasączona esencją, wręcz nią ocieka, a resztę pozostałą w opakowaniu można nałożyć na szyje i dekolt uzupełniając pielęgnację. Esencja to bezbarwny płynu o lekko żelowej formule. Mimo wyjęcia płachty z opakowania esencji jest tak dużo, że trochę z okolicy brody spływa z maski podczas aplikacji i nakładania. Maskę nakładam na twarz na zalecane przez producenta 15 minut. Po zdjęciu płachty i wmasowaniu esencji, skóra jest świetnie nawilżona, wygładzona i miękka w dotyku. Bardzo lubię to uczucie ukojenia, odświeżenia i komfortu po jej aplikacji. Uczucie nawilżenie utrzymuje się długo, przesuszenia są zniwelowane a uczucie ściągnięcia całkowicie znika. Nie zauważyłam efektu ujędrnienia i liftingu, za to wygładzenie jest wyraźnie odczuwalne. Cena jest dość wysoka jak na maskę w płachcie, bo to ok. 20 zł jednak często można zakupić ją w promocji. PLUSY: + ładne i praktyczne opakowanie + cieniutka, miła w dotyku tkanina + świetnie nawilża, wygładza koi + efekt utrzymuje się długo MINUSY - nie napina i nie liftinguje - wysoka cena regularna
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    7 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • MagFifi
    MagFifi
    5 / 5
    5 stycznia 2023 o 11:15
    Będę często do niej wracać
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Całkiem fajna maseczka po którą warto sięgać częściej. Ja napewno będę. Ta kolagenowa maska na tkaninie lbiotica dostarcza skórze niezbędnych składników odżywczych aby wyglądała zdrowo i promiennie każdego dnia. Tkanina jest miękka, delikatna i bardzo mocno nasączona płynną esencją, powiedziała bym że aż za mocno bo z niej kapie a w opakowaniu dużo jej jeszcze zostaje. Co możemy wykorzystać na szyję i dekolt. Fajnie że posiada dużo nacięć dzięki temu łatwiej jest ją dopasować do owalu naszej twarzy. Polecam robić to za pomocą rollera. Trzymam 15 min a w tym czasie spokojnie mogę wykonywać czynności domowe bo dobrze przylega do skóry (no tylko kapie, wiec polecam dac chusteczke pod szyje) Efekty są świetne : Maska dostarcza porządnej dawki nawilżenia, właśnie takiej jaką moja skóra potrzebuje. Skóra po jej zastosowaniu jest ukojona, mega miękka i aksamitnie gładka co czuć pod palcami, aż się chce ją głaskać. Uczucie lepkości jest niewielkie i szybko znika bo skóra bardzo dobrze wchłoneła składniki aktywne z tkaniny a pozostałości równiej szybko się wchłaniają, jak gąbka. Maska widocznie napina i ujędrnia skórę, dzięki zawartości kolagenu wegańskiego a dodatek ekstraktu z morwy białej rozjaśnia, poprawiając jej koloryt. Wszystkie suche miejsca znikły i to po jednym zastosowaniu co czyni ją naprawdę dobrym produktem. A co do zmarszczek to dużej różnicy nie widzę, choć napewno przy systematycznym jej stosowaniu, będzie wygładzać te istniejące i chronić przed kolejnymi. Opakowanie: Ślicznie się prezentuje I napewno przykuwa wzrok. Kartonik z wizerunkiem kobiety a w środku w srebrnej saszetce maska na tkaninie.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl
    11 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 2 stycznia 2023 o 19:45
    Miewałam lepsze
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Nie jestem fanką maseczek w płachcie i sama nigdy ich sobie nie kupuje . Przewijają się u mnie tylko i wyłącznie jak już dostanę jakąś w prezencie . Oczywiście nie odmawiam im działania pielęgnacyjnego bo takowe mają a i zdarzają się nawet wyjątkowo dobrze działające ale raz , że nie lubie tego uczucia płachty nałożonej na twarz a dwa , że wolę sobie dołożyć parę groszy i kupić maskę w słoiczku czy tam tubie która posłuży mi przez dłuższy czas . Tą postanowiłam trzasnąć sobie w święta co by się dopieścić ale nie jestem jakoś szczególnie zachwycona efektami . Albo jestem wybredna albo miałam mnóstwo lepszych produktów tego typu bo innego wytłumaczenia nie ma. Maskę otrzymujemy w estetycznym tekturowym opakowaniu , w środku znajduje się saszetka z maską . Saszetka jest wstępnie nacięta więc można ją bez problemu otworzyć bez użycia nożyczek . Esencji było w opakowaniu sporo - starczyło mi jej na jeszcze jedną wieczorną aplikację pod krem jak klasyczne serum . Jeśli chodzi o samą płachtę jest ona materiałowa , i niby spoko jeśli chodzi o grubość , ale muszę przyznać iż mega się umordowałam gdy próbowałam ją rozłożyć . Tak ponacinanego materiału to ja nie miałam w przypadku maseczki nigdy. Niby rozumiem iż jest to po to by sobie idealnie dopasować płachtę do twarzy ale no na litość boską..Jak ktoś ma tak długie paznokcie jak ja to się tylko wnerwi i nic więcej . Tu rozkładaj , tam patrz aby nie podrzeć no po prostu idź Pan ( wiadomo gdzie ). Jak już po dłuższym czasie udało mi się ją rozłożyć to muszę przyznać iż to jedna z nielicznych maseczek która do twarzy przylegała ok : i otwory na oczy i usta były spoko i dopasować na czole i żuchwie się ją dobrze dało . Trzymałam ją ponad 20 minut i w tym czasie ani nie zsuwała się z twarzy ani nie wyschła. W moim egzemplarzu było jednak troszkę za dużo tej esencji ( jest ona tak na marginesie transparentna , lekko żelowa i bezzapachowa ) , że często coś mi skapowało z maski na szyję co dodatkowo generowało mi nerwy także zdjęłam ją w sumie z ulgą. No ale wiadomo kobieta to dla urody wiele zniesie tyle , że efekty po tej masce były u mnie średnie . Nie narzekam na nawilżenie ale jestem posiadaczką cery mieszanej i potrzebuje jedynie delikatnej optymalizacji w tym temacie i tutaj było ok . Twarz po tej masce była też lekko rozjaśniona i nawet tak świeżo wyglądała. Efekt napinający i wygładzający był niestety mizerny a tego oczekiwałam najbardziej no i trwał on krótko - 3 godzinki i twarz w dotyku była identyczna jak przed tym zanim tą maskę nałożyłam. Także u mnie nie podziałało i uważam ją za średnią a już maseczką marki Korika czy Mediheal to do pięt nie dorasta.
    Zalety:
    • duża ilość esencji w opakowaniu
    • dobrze przylegająca do twarzy płachta
    • nie narzekam na efekt nawilżający
    Wady:
    • napięcie i wygładzenie średnie
    • efekty dość krótko się utrzymują
    • płachtą nacięta gdzie się da przez co trzeba ją długo rozkładać
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    17 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Maseczki w płachcie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.