Perfecta Multi Kolagen Retinol, Booster na dzień i na noc 

Perfecta to rodzima marka, serum - booster kupiłam w Rossmanie jakiś czas temu i leżał w zapasach ;) Niedawno odkryłam buteleczkę o pojemności 15 ml, (PAO 9 miesięcy od momentu pierwszego otwarcia), mlecznego serum i zaczęłam regularnie stosować dwa razy dziennie. Opakowanie wystarczyło na ok. trzy tygodnie. Pipeta od samego początku słabo nabiera produkt, więc wylewam odrobinę ma rękę i rozprowadzając po twarzy, szyi i dekolcie czekam aż się wchłonie. Sprawdza się zarówno na noc jak i na dzień jako baza pod makijaż, serum ma mleczny kolor, konsystencja w sam raz nie spływa między palcami, szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy, zapach delikatny perfumowany. Serum nie wywołało żadnego podrażnia skóry wrażliwej i suchej, nie zapycha, działa jak obiecuje producent. Skóra jest gładka, promienna, świeża, odpowiednio nawilżona i odżywiona. Warto się skusić i wypróbować, cena zachęca do zakupu.

Booster Perfecta Multi-Kolagen Retinol zrobił na mnie świetne wrażenie. Ma fenomenalny zapach, który długo się utrzymuje. Działanie też oceniam dobrze, pozostawił skórę napiętą i wygładzoną. Serum nie roluje się, nadaje się pod makijaż. Niestety wraz z ubywaniem produktu moje rozczarowanie rosło. Wydajność to jakiś żart. Konsystencja boostera jest zbyt mało bogata, by produkt sprzedawać w buteleczce o pojemności 15ml. Jedna kropelka nie wystarcza, żeby skutecznie rozprowadzić serum na twarzy, nie mówiąc już o dekolcie. Samo opakowanie też na minus, przy tak śmiesznej pojemności pipetka, która nie sięga dna, jest bardzo niepraktyczna. Gdy w buteleczce zostało 1/3 produktu, musiałam już wylewać go na dłoń, bo aplikator nie dawał rady. Z innych minusów - w opisie produktu na butelce mamy, że to produkt do stosowania codziennie lub jako okresowa intensywna kuracja. No albo jedno, albo drugie. Nie da się być intensywną kuracją i produktem na co dzień w jednym. Nie lubię takich zabiegów marketingowych. Ogólnie, mimo całkiem skutecznego działania, booster oceniam bardzo źle i przyznam, że trochę zaraziłam się do marki.

Produkt kupiłam kilka tygodni temu i już bardzo się z nim polubiłam. Opakowanie eleganckie, a zarazem nie zajmuje zbyt wiele miejsca. Do dozowania produktu służy szklana pipeta. Sam produkt w pierwszym momencie ujął mnie swoim delikatnym, kwiecistym zapachem, który na samej skórze utrzymuje się długo. Konsystencja kosmetyku jest lekka, łatwo rozprowadza się po twarzy, nie klei się i nie pozostawia uczucia filmu na twarzy. Bardzo szybko się wchłania co jest moim zdaniem plusem, ponieważ można go stosować również jako bazę pod makijaż. Skóra po użyciu jest gładka i po kilku tygodniach stosowania widzę, że jest lepiej nawilżona oraz bardziej napięta. Na pewno kupię jeszcze ten produkt nie jeden raz. Polecam!

Choć nie pałam szczególną miłością do marki Perfecta to niespodziewanie skusiłam się na ten booster i nie żałuję. Mam cerę mieszaną na której ze smutkiem odnotowuję brak elastyczności, zmarszczki mimiczne i linie na twarzy więc produkty przeciwzmarszczkowe są mi bliskie już teraz. Booster zapakowany był w kartonik a w środku szklana mała buteleczka o pojemności 15ml z pipetą. Opakowanie ładne ale pipeta słabo nabiera produkt z racji, że jest nieco gęstszy i kremowy, szczególnie gdy denkowałam produkt nie było możliwości nabrania resztki tego boostera pipetą więc musialam nałożyć go bezpośrednio z buteleczki. Wygodniejsze byłoby opakowanie z pompką. Nie ukrywam, że rozczarowałam się trochę bo rozpakowując w domu zobaczyłam, że mam kremową formułę a wolę żelowo-wodne przy mojej mieszanej cerze. Ale już pierwsza aplikacja rozwiała wątpliwości bo mimo, że produkt nabiera się trochę topornie to w kontakcie ze skórą formuła staje się leciutka, żelowa i błyskawicznie wchłania się w skórę. Nie było mowy o żadnej lepiącej powłoczce czy obciążającym skórę filmie. Booster świetnie się sprawdzał na mojej mieszanej skórze nie zapychał jej i dosłownie kilka minut od aplikacji był niewyczuwalny na skórze. Muszę wspomnieć o zapachu, jest bardzo ładny, kwiatowy może lekko perfumowany ale nie przesadzony. Udał im się bardzo, dla mnie był w punkt, zdecydowanie uprzyjemniał aplikację. Jeśli chodzi o działanie to skusiłam się głównie ze względu na składniki aktywne bo mamy tu kolagen, retinol i peptydy. Producent obiecuje działanie liftingująco-wygładzające i silnie przeciwzmarszczkowe. Pierwsze efekty stosowania zauważyłam szybko, moja skóra zaczęła być miękka, gładka i bardziej elastyczna, lekko 'grubsza' w dotyku. Po 4 tygodniach użycia widzę, że moja skóra stała się bardziej napięta i jędrniejsza w okolicy policzków, wygląda dużo ładniej w tej okolicy. Lubiłam tego boostera używać przed makijażem pod SPF i dawał skórze fajny efekt świeżości i dodatkowo wygładzał jak baza pod makijaż, więc całośc makijażu wyglądała dzięki niemu dużo lepiej. Co prawda po zużyciu opakowania nie widzę spektakularnej różnicy w minimalizowaniu moich zmarszczek, niektóre lekko się spłyciły, inne wyglądają tak samo ale ten efekt wygładzenia i rzeczywiście lekkiego liftingu, poprawy napięcia skóry jest tutaj widoczny. U mnie ten booster sprawdził się bardzo fajnie, kupiony w promocji za ok. 20zł robił robotę na miarę produktu o wiele droższego. Świetnie wygładzał, napinał skórę, odczuwalnie ją zmiękczał i był cudownie lekki w aplikacji. U mnie oprócz funkcji boostera/serum sprawdził się również jako baza pod makijaż, która ładnie napinała skórę przed mejkapem. Świetny był, kupię ponownie.

Serum daje natychmiastowe nawodnienie skóry, które się długo utrzymuje. Nie wiem, jak radzi sobie z głębokimi zmarszczkami, bo takich nie mam. Intensywnie pachnie kwiatami, zapach mógłby być delikatniejszy. Ma szklana pipetkę, która jednak słabo się sprawdzała, więc wylewałam produkt bezpośrednio na dłoń.