Delia Cameleo, Kolagen i Biotyna, Wzmacniająco-odbudowujący szampon do włosów 

Rewelacyjny szampon! Zawsze omijałam tą firmę, jako odpowiednik niższej supermarketowej półki. Dokupiłam kiedyś w drogerii internetowej żeby mieć darmową przesyłkę i jakież było moje zdziwienie, kiedy przebił wszystkie dotychczasowe szampony jakich używałam. Lekki, przejrzysty zel o przyjemnym zapachu. Znakomicie się pieni, pozostawia włosy nawilżone, jedwabiste i lśniące. Ogromnym plusem i długa świeżość fryzury i odbicie pasm u nasady! Nie plącze i nie przesusza włosów, natomiast delikatnie podkreśla fale. Są przyjemne w dotyku, świeże i sypkie przez 2-3 dni, do kolejnego mycia. W tej cenie wybaczam nawet przeciętna wydajność. Odkrycie roku!

Szampon kupiłam w promocji w firmowym sklepie Deli. Ma bardzo gęstą żelową konsystencję i wygodne opakowanie. Dobrze się pieni. Co ważne, nie obciąża włosów (a miałam już takie historie z szamponami z kolagenem). Ułatwia rozczesywanie, nie podrażnia skóry głowy. To naprawdę dobry produkt w dobrej cenie. Jestem na tak.

Pierwszy raz używałam szamponów z firmy Delia i jestem pozytywnie zaskoczona jakością, szczególnie, że szampon naprawdę kosztował niewiele. Kupiłam go na stronie ezebra na promocji za niecałe 14 złotych. Produkt zamknięty jest w białej butelce, bardzo poręcznej z pompką. Według mnie świetny do zabrania w podróż, zajmuje mało miejsca przez podłużne opakowanie. Aby szampon leciał wystarczy przekręcić dozownik/ pompkę, bodajże w lewą stronę, a zamknąć przekręcając w drugą. Szkoda tylko, że butelka nie jest transparentna aby śledzić ile ubywa produktu, ale pod słońce daje radę. Konsystencja całkiem gęstego przezroczystego żelu; jest bez sztucznych barwników. Ma bardzo delikatny zapach niedrażniący nosa. Pojemność szamponu to 250 ml, dużo i nie dużo, ale według mnie jest bardzo wydajny, na jednorazowe mycie średnio idzie mi 2-3 pompki. Szampon nie pieni się jakoś mega mocno, ja myje włosy na dwa razy, to za pierwszym myciem tak średnio się pieni, za drugim o wiele bardziej, ale też nie jakoś mega. Działanie: bardzo dobrze oczyszcza włosy jak i skórę głowy. Ja jestem chyba grupą docelową - jestem posiadaczką suchych i zniszczonych włosów, w tym bardzo delikatnych, podatnych na wypadanie. Widzę dużą różnicę po tym szamponie, że włosy nie są przesuszone, mniej się puszą, lepiej się rozczesują i układają. Zwiększa także objętość, nie jedna osoba zwróciła mi uwagę, że jakoś mam tych włosów więcej i sama mam takie wrażenie. Przy używaniu szamponu rzadziej myję głowę, włosy mniej się przetłuszczają, zawsze ten jeden dzień więcej, u mnie to średnio co 3-4 dni. [Mam wrażenie również, że mniej włosów mi wypada, mniej znajduje ich na szczotce, ale tutaj nie wiem czy to na pewno zasługa szamponu, czy może czegoś innego np. suplementów lub odżywek.] Co więcej do tego szamponu wcale nie musisz używać dodatkowej odżywki. Ja zazwyczaj jeszcze coś nakładam, ale bywało, że musiałam poradzić sobie z samym szamponem na wyjazdach i włosy wyglądały również świetnie (aż byłam w szoku, bo spodziewałam się katastrofy). Były lśniące, w miarę szybko się rozczesały, nie były suche i zwiększona była ich objętość.

Szampon Cameleo wzmacniająco-odbudowujący przeznaczony dla włosów delikatnych i zniszczonych mogłam wypróbować dzięki próbce, którą dostałam do zakupów. W swoim składzie zawiera kolagen i biotynę. Jestem bardzo zadowolona z tej próbki, szampon się u mnie sprawdził. Fajnie myje i bardzo dobrze się pieni. Nie drażni mojej wrażliwej skóry głowy. Do tego kosmetyk ten bardzo fajnie pachnie - słodko i kwiatowo. Płyn jest dość gęsty, przezroczysty ale podbarwiony na różowo (bez sztucznych barwników w składzie). Chętnie kupię pełnowymiarową butelkę tego produktu Delii. Poza tym, że ten kosmetyk mi się spodobał mam aż 3 dodatkowe powody: - szampon jest tani, - opakowanie z pompką (co uwielbiam), - serię Cameleo poleciła mi znajoma fryzjerka.