Eveline Cosmetics Insta Skin Care, Matująco-normalizujący tonik do twarzy 

Opakowanie nie jest zbyt wygodne. Zapach do najpiękniejszych nie należy ale jest w porządku. Tonik szybko się wchłania. Czy chroni przed powstawaniem niedoskonałości? Niekoniecznie. Rzadko mnie to spotyka ale podczas regularnego stosowania tego produktu moja cera nie była nieskazitelna. Wydajność na plus.

Zacznę klasycznie od opakowania, które jest niezbyt wygodne (wolę te z atomizerem ale można też przelać do innej buteleczki). Zapach do najpiękniejszych nie należy ale jest w porządku. Tonik szybko się wchłania. Czy chroni przed powstawaniem niedoskonałości? Niekoniecznie. Rzadko mnie to spotyka ale podczas regularnego stosowania tego produktu moja cera nie była nieskazitelna. Wydajność na plus.

Opakowanie produktu to wysoka, plastikowa tubka pokryta różową etykietą z czarnymi i różowymi napisami. Niestety nie jest możliwe obserwowanie zużycia produktu (chyba że po odkręceniu górnej części produktu). Posiada zamknięcie na zatrzask, przez które wydobywa się płyn - dlatego w celu użycia toniku należy użyć płatka kosmetycznego albo wylać go na ręce, a następnie wklepać (chociaż nie jest to zbyt wygodna metoda aplikacji). Tonik jest przezroczysty, ma niezbyt drażniący i ma nieco chemiczny zapach. Przy rozprowadzaniu lekko się pieni i pozostawia na twarzy lepką powłokę. Cera bezpośrednio po użyciu jest dodatkowo lekko ściągnięta, ale nie zauważyłam przesuszenia czy podrażnienia przy dłuższym stosowaniu. Niestety nie odnotowałam też pozytywnych, obiecywanych przez producenta efektów - regulacji produkcji sebum, zwężenia porów czy redukcji niedoskonałości. W tym przypadku zaobserwowałam wręcz pogorszenie stanu cery i zwiększoną liczbę wyprysków. Z tego powodu zdecydowanie nie wrócę do tego produktu i zdecydowanie go nie polecam.

Eveline to moja ulubiona marka kosmetyczna dlatego jak zawsze i tym razem się nie zawiodłam. Matujący normalizujący tonik do twarzy znajduje się w butelce o pojemności 200 ml i starcza na dość długi czas. Ma przyjemny, świeży zapach, który zdecydowanie umila pielęgnację. Dodatkowo jest delikatny więc osoby, które nie przepadają za zapachowymi kosmetykami do pielęgnacji nie będę odczuwać dyskomfortu. Zadaniem tego produktu jest zwężenie porów, likwidacja niedoskonałości i normalizacja wydzielania sebum. Dodatkowo to co ja zauważyłam po stosowaniu toniku, że świetnie oczyszcza cerę, dokładnie usuwa makijaż, nawilża skórę i usuwa wszelkie niedoskonałości. Jestem posiadaczką cery wrażliwej i suchej więc niektóre tego typu produkty ją podrażniają i wysuszają, tutaj tego nie ma. Ja jestem bardzo zadowolona i na pewno jeszcze do niego wrócę.

Na mojej cerze tłustej/trądzikowej się nie sprawdził. Nie dawał efektu matowienia czy oczyszczenia, nie zauważyłam po nim żadnego działania, a po nałożeniu skóra robiła się wręcz delikatnie klejąca i bardziej się świeciła. Dodatkowo szybko zepsuło mi się opakowanie i nie mogłam zamknąć wieczka.

To już moje drugie opakowanie tego toniku. Bardzo polubiłam serię insta skincare. Myślę, że jest świetna dla problematycznej cery. Co do tonika, to jest on bardzo dobry. Faktycznie matuje skórę, co jest dla mnie dużym plusem. Jest on bardzo wydajny i starcza na długo, nawet przy stosowaniu go codziennie rano i wieczorem. Próbowałam wcześniej innych toników, ale ten stał się moim ulubionym. Ma ładny zapach, słodko-ziołowy. W swoim składzie zawiera konopie, które świetnie regulują wydzielanie sebum. Do tego zawiera kombuchke, która redukuje szkodliwe działanie wolnych rodników. Dużym plusem jest dla mnie to, że w jego skladzie nie ma takich składników jak SLS i silikony. Do tego jest to produkt vegan oraz cruelty free. Myślę, że jest to świetny produkt, który faktycznie robi to co obiecuje na opakowaniu.

Ten tonik bardzo nawilża, nie powoduje powstawania niedoskonałości, jest wydajny. Wg mnie nie ma działania oczyszczającego, a jeżeli jest, to bardzo słabe. Polecam do delikatnej pielęgnacji skóry mieszanej, zaraz po myciu.

Tonik kupiłam już bodajże drugi raz. Przelewam go do opakowania z atomizerem , bo nie lubię stosować wacików. Produkt u mnie się sprawdza. Po umyciu rano i wieczorem nakładam go na cere. Zauważyłam jej lepszy stan podczas jego używania. Mam cerę skłonną do zaskórników. Produkt w łagodny sposób oczyszcza pory i przygotowuje skórę do kolejnych etapów pielęgnacyjnych. Cera wygląda na czyściejszą i nie jest przesuszona.

Tonik kupia wraz z żelem punktowym jak i żelem oczyszczającym do twarzy. Recenzje dwóch żeli już dodałam, teraz przyszedł czas na tonik. Z założenia ta seria przeznaczona jest do cery młodej. Produkt znajduje się w plastikowej, białej buteleczce. Niestety, nie widać ile zostało nam produktu w opakowaniu. Etykieta jest różowa z elementami zieleni. Tonik bardzo ładnie pachnie, jak każdy z produktów z tej serii. Tonik aplikowałam sobie na dłonie i następnie na twarz.m, delikatnie wklepywałam. Produkt ten, bardzo dobrze sobie radził. Zmatowił cerę, nie mogę stwierdzić czy likwiduje niedoskonałości ponieważ używałam kilku produktów które miały sobie z tym poradziły, ale mogę stwierdzić że nie przeszkadzał w tym procesie. Co do działania nie mam żadnych zarzutów. Jedynym minusem jest zatyczka tego produktu. Niestety, ale urwała mi się zatyczka. Ale ogólnie patrząc na produkt jest to naprawdę bardzo dobry produkt. Myślę, że do niego chętnie wrócę.

Tonik z Eveline zamówiłam po opiniach na drogerii internetowej i poczytaniu o nim tutaj, a dodatkowo był w promocji, a ja potrzebowałam toniku. Powiem szczerze, że bardzo się zaskoczyłam tym produktem. Ma piękny zapach i świetnie tonizuje skórę. Pozostawia ją przyjemną i gładką. W pewnym stopniu niweluje wypryski i zaczerwienia, także na plus.

Na tonik Insta Skin Care do twarzy od firmy Eveline trafiłam przypadkiem. Skusiłam się na jego kupno po użyciu żelu do mycia twarzy z tej samej serii, który mnie urzekł :) Muszę przyznać, że nie mam problematycznej cery, czy też skłonnej do podrażnień, więc u mnie nic się po nim nie działo. Bardzo ładnie tonizuje skórę i dobrze przygotowuje ją pod nałożenie kremu w codziennej pielęgnacji. Jak dla mnie ogromnym plusem jest jego zapach, który uwielbiam. Dodatkowym atutem jest także cena, a jak trafi się jeszcze w promocji to na prawdę żal nie kupić :)

Tonik znajduje się butelce z grubego plastiku. Niestety przy pełnej butelce produkt się wręcz wypluwa na wacik i rozlewa wokół. Na szczęście jak się ją trochę opróżni to leci normalnie. Tonik tak jak żel do twarzy również miał nijaki zapach ale jeśli produkt jest skuteczny to nie ma to dla mnie znaczenia. Produkt długo utrzymuje się na waciku, nie wsiąka w niego od razu. [Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ okazuje się, że to nie jest takie oczywiste. Stosując inny produkt konkurencyjnej marki okazało się, że prawie od razu wchłaniał się w wacik, przez co ciężko mi go było nałożyć na twarz...] Tonik wspomaga matowienie cery przy użyciu innych produktów matujących. Dodatkowo, dzięki zawartości pomarańczy Yuzu daje poczucie odświeżenia. Nie pozostawia uczucia ściągnięcia i nie wysusza.

Tonik nie działał jakoś super. Nie robił żadnego WOW. W dodatku pienił się na twarzy. Zapach też był okropny. Opakowanie się popsuło po kilku użyciach. Nie polecam.

Tonik zakupiłam na oficjalnej stronie eveline przy okazji jakiejś akcji promocyjnej, oczywiście parę dni później był w rossmannie po bardziej obniżonej cenie (ja to mam szczęście). Zwabił mnie do siebie szczególnie szatą graficzną - posiada różowy dość kobiecy design z zielonym elementem na przodzie. Butelka jest plastikowa, u mnie napisy dotyczące dat używania nieco się starły, ale napisy na nalepce dotyczące używania i składu są w stanie niezmienionym. Tonik ma przezroczysty kolor, zapach dość neutralny, świeży, nie powinien drażnić. Producent radzi, żeby nakładać go na wacik, ja jednak nalewam sobie trochę produktu na dłonie i rozprowadzam po twarzy. Po nałożeniu cera się trochę lepi i jest nieco ściągnięta, jednak to uczucie dość szybko znika. Po nałożeniu produktu w większej ilości może się zacząć delikatnie pienić, mi wystarczą dwie niezbyt spore ''dawki'' nałożone na całą twarz. Produkt nieco nawilża cerę - dla cer suchych, może być to niewystarczające, jednak cery mieszane i tłuste będą zadowolone. Tonik faktycznie matowi cerę, może nieco zmniejszać pory, również całkiem nieźle radzi sobie z niedoskonałościami. Nie likwiduje ich zupełnie, ale dzięki niemu przygasają i powstaje ich faktycznie mniej. Po użyciu cera utrzymuje zdrowy glow - nie świeci się, ale wygląda na zdrowszą, bardziej zadbaną i wypoczętą. Wydajność jest na dobrym poziomie, choć nie widać ile produktu zostało, to czuć, że nadal mam prawie całą butelkę produktu, a używam go mniej więcej codziennie. Tonik, choć jest dedykowany skórom młodym, to jednak mogę go polecić szczególnie osobom z cerą mieszaną, jak i tym, które walczą z niedoskonałościami. Dość często zdarza się, że jest w cenie promocyjnej, choć jego regularna cena też nie jest wygórowana.

Skusiłam się pozytywnymi opiniami. Niestety u mnie się nie sprawdził. Mam cerę bardzo problematyczną, przetłuszczającą się, skłonną do podrażnień, wiecznie zaczerwienioną i trądzikową. Tonik miał przede wszystkim matowić, a tego matowienia nie zauważyłam nawet tuż po aplikacji. Daje uczucie świeżości, ale skóra się po nim lepi. Mogło być lepiej.

Tonik bardzo mnie zaskoczył, od czasu gdy go używam moja cera bardzo się poprawiła. Wyskakuje znacznie mniej niedoskonałości. Produkt ładnie oczyszcza cerę, wygladza oraz nawilża. Tonik matuje na wiele godzin

Na tonik natrafiłam w drogeri rossman i kupiłam z ciekawości. Przeznaczony jest on do młodej cery z niedoskonałościami, jednak myślę, że nie tylko młode osoby mogą po niego sięgnąć. Jakie było moje mile zaskoczenie gdy zaczęłam go używać. Mam cerę mieszaną, ze świecącą strefa T. Tonik ma piękny zapach, starcza na długo, a co najważniejsze ładnie matuje, odświeża i normalizuje wydzielanie sebum.

Tonik kupiłam przy okazji zakupów w Rossmannie. Przyznaje najbardziej zachęciła mnie jego cena bo kosztował jakoś poniżej 10 złotych i bez namysłu wrzuciłam go do koszyka. Nie oczekiwałam od niego zbyt wiele, a okazał się jednym z lepszych toników jakich do tej pory używałam. Ma delikatny nie drażniący zapach, oczyszcza skórę, zwęża pory i przywraca jej naturalne pH. Jedyna wada to mam po nim uczucie napięcia skóry, ale w niczym mi to nie przeszkadza.