Wellness Premium Products Organic Hemp Seed Oil Intensive Hair Mask Maska do włosów z olejem z nasion konopi

Przeszłam przez naprawdę wiele kosmetyków do włosów. Były z różnych półek cenowych, profesjonalne, naturalne, drogeryjne… serio, miałam taki etap w życiu, że kupowałam dosłownie wszystko, a i tak zazwyczaj dopadał mnie bad hair day. Ta maska (jak i pozostałe produkty z serii) to odmieniły. Przede wszystkim włosy po jej zastosowaniu są naprawdę odżywione, miękkie, błyszczące i tak podatne na układanie jak po żadnym innym kosmetyku. Nie straszna im wilgoć, wiatr, mróz czy nawet czapka. Wyglądają pięknie. A gdy jeszcze wystylizuje je Dysonem to w ogóle nieskromnie uznaje, że mogę robić za reklamę dla Wellness. Nigdy, naprawdę nigdy i po niczym nie miałam tak pięknych włosów. Na potwierdzenie tych słów powiem, że moja fryzjerka wreszcie w tym miesiącu powiedziała mi, że doszłyśmy do etapu, w którym nie musimy ścinać końcówek i zrobimy to pewnie dopiero za miesiąc. A przez ostatnie dwa lata cięła mi je regularnie miesiąc w miesiąc, w trakcie każdej wizyty na farbowanie i tonowanie. Oczywiście, osiągnięcie tego stanu wymagało regularnej pielęgnacji i jednym kosmetykiem tego efektu nie osiągnęłam, jednak z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że ogromna zasługę w tym wszystkim ma seria zielona od Wellness. Maseczka jest droga, jednak również bardzo wydajna więc uważam, że warto. Zapach jest cudowny, perfumeryjny. Utrzymuje się długo na włosach i przypomina o sobie przy ruchu głową czy wietrze. Naprawdę, jeśli możecie sobie na nią pozwolić to szczerze polecam.

Maska do włosów wellness z olejem z nasion konopii ma gęstą konsystencję, w zasadzie rozprowadza się jak masło, a włosy po jej nałożeniu łatwo się rozczesują. Mam gęste wysokoporowate włosy, wielokrotnie rozjaśniane, po dekoloryzacji, dlatego wymagają intensywnego nawilżenia. Pięknie pachnie, zapach przypomina mi perfumy La Vie Est Belle. Kupiłam ją z polecenia Pani z Douglasa. Maska jest droga, ale bardzo wydajna, mam ją już chyba z pół roku. Ampułki również swietnie się sprawdzają, ale sama maska jest sztosem, takie 9,5/10 :) Warto podkreślić, że nie obciąża włosów, za to efekt jest jak po wizycie w salonie fryzjerskim. Polecam wszystkim, szczególnie w celu regeneracji włosów. Wiadomo, że sama maska nie wystarczy, trzeba dbać o włosy na każdym kroku.

Moje włosy: rozjaśniane wiele lat, srednioporowate +, cienkie, raczej proste. Maska jest bardzo gęsta, więc produkt jest wydajny moim zdaniem. Intensywny zapach, ja lubię całą gamę produktów Wellness z konopią. Produkt nie obciąża włosów, widocznie je regeneruje. Włosy po produkcie są miękkie i gładkie oraz sypkie, ale nie ma efektu tafli i wow (przynajmniej u mnie). Włosy bardzo dobrze się rozczesuje, pięknie pachną. Tę maskę czasem używam do emulgowania po intensywnym olejowaniu: bardzo dobrze się spisuje i włosy nie są oklapnięte czy obciążone (olejowanie również w postaci oleistych wcierek, zatem emulguje od skóry głowy).

Moje włosy: półdługie, proste, delikatne, cienkie, przetłuszczające się u nasady, farbowane na blond, więc suche na końcach, Pierwsze, co rzuca się od razu po otworzeniu, to zapach- bardzo intensywny, dla mnie ładny, ale może przeszkadzać, jeśli komuś nie przypadnie do gustu. Maska gęsta, kremowa, dobrze utrzymująca się na włosach. Poszukiwałam produktu, który zregeneruje i podratuje moje przerzedzające się z racji wieku (47 lat) i farbowania włosy, ale niestety maska działa doraźnie, tzn. w momencie zastosowania włosy są nawilżone, wygładzone, pięknie się rozczesują, nie plączą. Działanie jednak utrzymuje się do następnego mycia, czyli w moim przypadku do następnego dnia. Do maski dołączone są 4 szt. ampułek, które mają za zadanie dopełnić i pomóc w działaniu maski i wspomóc wzrost włosów i mikrokrążenie skóry głowy. Stosowałam zgodnie z zaleceniami, czyli co tydzień z ampułką i szamponem z tej samej serii i spektakularnych efektów nie zauważyłam... Za to moja córka jest tymi produktami zachwycona i nie używa praktycznie niczego innego... Ogólnie produkt nie jest zły, włosy są po nim cudowne, szkoda tylko, ze ten efekt utrzymuje się tak krótko. Maska jest mega wydajna, więc wystarcza na bardzo długo. .

Mam włosy kręcone, suche, cienkie, dodatkowo obecnie z rozjaśnionymi pasemkami, więc jestem wymagająca jeśli chodzi o produkty do włosów. Od kilku lat używałam Cementu do włosów marki Kerastase, ale będąc w drogerii Pani namówiła mnie na wypróbowanie tej maski. Maska ma piękny naturalny zapach i fajną, gęstą konsystencję. Dobrze się ją nakłada, jest bardzo wydajna. Nie spływa z włosów. Po użyciu maski włosy są miękkie i wygładzone, wyglądają na zdrowsze. Fajnie, że ampułki są gratis, jednak mam zastrzeżenie co do ich zapachu - jest dosyć ostry i "alkoholowy". Cena wydaje się wysoka, ale opakowanie jest naprawdę duże i starcza na bardzo długo. Minusem jest dla mnie to, że maska nie poprawia kondycji włosów na dłuższą metę, a jedynie ich tymczasowy wygląd. Jeśli ktoś stosuje świadomą pielęgnację kręconych włosów, to nie będzie zadowolony ze składu. ZALETY +piękny zapach +wygładza włosy +włosy wyglądają na zdrowsze +duże opakowanie +wydajna +nie spływa z włosów, włosy ją "piją" WADY -wysoka cena -nie poprawia kondycji włosów na dłuższą metę -skład