Nivelazione Multi-Oil Help, Bio-indukcyjny silnie regenerujący balsam do ciała 

Stosowałam na skórę podrażniona słońcem, trochę łuszcząca i wysuszona. Rewelacyjny! Balsam gęsty, bez zapachu nie przytłacza, bardzo szybko się wchłonął, myślę że przy regularnym stosowaniu skóra będzie bardzo nawilżona na co najmniej dzień / dwa. Obecnie nie znam nic lepszego, skóra wypiła ten produkt. Daje ukojenie i suchy film, nie lepi się. Polecam wszystkim z wysuszona skóra, z przesuszonymi kolanami i łokciami, wrażliwą i skłonna do podrażnień. Na następny dzień skóra nadal dobrze wygląda. Kupiłam już zapas na przyszłość.

Tak jak obiecuje producent jest to szybka pomoc dla suchej skóry. Bardzo szybko się wchłania, nie zostawia żadnych plam na ubraniach. Rewelacyjnie nawilża i regeneruje skórę, zwłaszcza przy codziennym stosowaniu. Wielki plus za to, że jeśli nie stosuje się tego balsamu codziennie nie ma efektu "odstawienia" i skóra nie jest jeszcze bardziej sucha, co zdarzało się przy balsamach popularnych marek. Do zakupu zachęcił mnie skład zawierający dużo olejów pochodzenia naturalnego. Kupiony w Hebe, z którego niestety chyba zniknął :/ Ma dość specyficzny dla mnie przyjemny zapach, przypominający męskie kosmetyki z piżmem (?), dla niektórych może być problematyczny.

Będąc w drogerii na zakupach uzupełniających braki w kosmetykach pielęgnacyjnych natrafiłam na nowości od marki Nivelazione. Piękne, kolorowe opakowania od razu przykuły moją uwagę. Zdecydowałam się na zakup tego balsamu z uwagi na ciekawy skład zawierający mnóstwo maseł i olei. Balsam doskonale nawilża, zapewnia uczucie gładkiej i miękkiej skóry a przede wszystkim te efekty są długotrwałe. OPAKOWANIE Opakowanie to smukła i wysoka butelka wykonana z plastiku. Nie widzimy na bieżąco zużycia, jednak pod światło możemy co nieco podejrzeć. Została wyposażona w pompkę, dzięki czemu dozowanie jest szybkie i komfortowe. Grafika ogranicza się jedynie do napisów na wyrazistym nieco ognistym tle, które określają główne funkcje, składniki aktywne i stanowi ciekawe połączenie. Z tyłu znajduje się dokładny opis produktu. . BALSAM W okresie jesiennym moja skóra staje sie przesuszona, szorstka, odczuwam dyskomfort, który towarzyszy mi podczas tych chłodniejszych dni. Dlatego w pielęgnacyjnej rutynie wprowadzam zmiany i zamiast lekkich mazideł stosowanych w okresie letnim wybieram bogatsze specyfiki mające na celu dogłębne nawilżenie, odżywienie i przede wszystkim ochronę. Balsam ma aksamitną, treściwa i bogatą konsystencję. jest to mocno nawilżający i odżywczy produkt. Posiada białą barwę i przyjemny, neutralny zapach , który nie powinie nikomu przeszkadzać, nie będzie się też gryzł z perfumami. Po nałożeniu dość szybko się wchłania, jednak nie do matu a pozostawia przyjemna, delikatną warstewkę, która chroni skórę przed wysuszeniem. Daje jakby lekko oleiste wykończenie, ale w żadnym wypadku nie jest ono tłuste czy lepkie. Uczucie nawilżenia utrzymuje się przez długie godziny - produkt więc naprawdę dobrze nawilża (mam skórę normalną, ale osoby ze skórą sucha, której jest dedykowany również powinny być z niego zadowolone). Skóra miękka, gładka i wyraźnie odżywiona. Zniknęło uczucie suchości i dyskomfortu a skóra jest w zdecydowanie lepszej kondycji.  Drobne przesuszenia szybciej zniknęły i przy regularnym stosowaniu nie mam już z nimi problemu. Dodatkowymi plusami jest spora pojemność, niska cena i to, że wspieramy naszego rodzimego producenta. Cena to ok. 15 zł za 400 ml balsamu, jest to dobra oferta. Wydajność jest  w normie - stosowany 2 razy dziennie wystarczył mi na prawie miesiąc. Skład jest wyjątkowo bogaty: wysoko, bo na drugim miejscu jest gliceryna, na trzecim olej słonecznikowy, masło shea, oliwa z oliwek, olej rycynowy, olej z nasion kukurydzy, olej sezamowy, olej makadamia, olej sojowy, co daje wyjątkowo odżywczy koktajl dla naszej skóry. PLUSY delikatny zapach przyjemna, aksamitna konsystencja szybko się wchłania świetnie nawilża, odżywia, wygładza i regenruje wydajny tani polska marka dobra dostępność