Faberlic Vitamania, Witaminowy żel pod prysznic `Mango i papaja` 

Ciekawa byłam jak firma Faberlic radzi sobie w kwestii żeli pod prysznic. Niestety słabo. Żel ma taką budyniowatą konsystencję. Ładnie się rozprowadza, średnio pieni. Najgorsze to, ze zapach, który wydaje się być dość ładny, jest bardzo słaby. W butelce jeszcze go czuć, ale podczas aplikacji już nie. No szkoda, bo z tą soczystą barwą i taka orginalną buteleczką miał duży potencjał. Szczerze mówiąc, to użyłam go z 3 razy, a resztę używałam jako mydło do rąk. Tu tez słabo pachniał.

Kosmetyki Faberlic poznaję od roku i ten żel był jednym z pierwszych kosmetyków firmy jakie kupiłam, bo uwielbiam mango. Szata produktu jest bardzo sympatyczna. Butelka i widoczny w niej pomarańczowy żel wygląda zachęcająco, ale jest niewygodną w użycia, jest dosyć twarda. Sam żel ma gęstą, budyniową konsystencję, trochę nawet glutowatą. Średnio się pieni ale dobrze oczyszcza, lekko wysusza. Nie jest też zbyt wydajny, butelka szybko się skończyła. Na koniec zostawiam zagadnienie zapachu, bo tu czuję się mocno rozczarowana. Uwielbiam mango, ale tutaj coś nie wyszło. Zapach nie jest sztuczny ani przesadnie chemiczny, ale tu zestawiono mango z papają i takie połączenie sprawia że zapach jest bardzo mdły. Serio mdliło mnie podczas kąpieli i nie było to bardzo przyjemne doznanie. Więcej nie kupię.

plusy: + dość dobrze oczyszcza minusy: - słabo się pieni - mdły zapach - wysusza skórę inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - bardzo niska dostępność - niewydajny + wygodne opakowanie