OnlyBio, Hair Balance, Odżywka emolientowa do włosów

W kwestii pielęgnacji włosów raczkuję. Ogrom informacji i produktów do włosów może przytłoczyć a nawet zniechęcić. Z odżywkami OnlyBio początki pielęgnacji OMO, czyli metody na którą się zdecydowałam, nie są takie trudne.

Odżywka emolientowa marki OnlyBio ma krótki skład i przyjemny zapach mango, który bardzo lubię. Dodam, że zapach wdaje się być dość słodki; dla mnie ta słodycz była akceptowalna,. Teraz mając większe pojęcie o dostosowaniu odżywki do porowatości włosów wydaje mi się, że skład tej odżywki zaleciłabym dla posiadaczek włosów średnioporowatych, ale moje wysokoporowate kudełki polubiły tę odżywkę.

Ma konsystencję gęstego kremu, ale nie pasty. Bardzo fajnie dociąża mi włosy i je wygładza, dzięki czemu mniej się puszyły. Ta odżywka jednak nie powinna być trzymana bardzo długo, ponieważ włosy po wysuszeniu wyglądały na przetłuszczone. Niezależnie od tego, czy przegięłam z trzymaniem tej odżywki czy nie, włosy znacznie łatwiej się rozczesywały i były bardzo przyjemne w dotyku. Nie zauważyłam natomiast, aby moje włosy były bardziej błyszczące.

Odżywkę emolientową stosowałam 3 mycia na 4 , czyli dość często. Stosowałam razem z innymi produktami marki OnlyBio. Jest do wydajny produkt, ponieważ na moje długie włosy jedna tubka wystarczyła mi na ok. 5-6 miesięcy. Po tych kilku miesiącach włosy są w lepszej kondycji, ale nadal się puszą.

Ostatecznie dodam, że to dobra odżywka na start, gdy dopiero uczysz się świadomej pielęgnacji. Dzięki niej wiem jak wyznaczyć konkurencyjnym produktom minimalne wymagania ;). Jest przystępna cenowo. Jest duża szansa, że do niej wrócę.

Moje włosy z natury są dość matowe i mają skłonność do plątania się, jednak od razu po użyciu czuć było efekt! Włosy były znacznie gładsze niż wcześniej oraz nie plątały się!! Po wysuszeniu włosy miały zauważalnie więcej blasku, były bardzo miekkie oraz zrobiła się tafla. Produkt jest warty swojej ceny - tym bardziej na przecenie, jedno opakowanie spokojnie starczy na 4/5 miesięcy używania na przemian z kilkoma innymi odżywkami. Skład też jest okej.

Odżywka Emolientowa od Only Bio okazała się najlepszą odżywką jaką do tej pory miałam. Pozostawiona na włosach na kilka minut działa cuda. Włosy po jej użyciu są gładkie, lejące oraz lsniące. Przy innych odżywkach żeby uzyskać taki efekt, za każdym razem musiałam użyć maski do włosów, teraz nie jest to konieczne :) Ratunek dla spuszonych włosów, prostownica idzie w kąt.

Odżywka jest moim hitem pielęgnacyjnym! moje wysokoporowate, zniszczone, rozjaśniane włosy ją uwielbiają.

Używam jej od dobrego roku na przemian z innymi pozycjami od onlybio i śmiało stwierdzam, że jest najlepsza wśród wszystkich pozycji tej firmy.

Ma gęsta, przyjemną konsystencję która nie spływa po mokrych włosach, opakowanie jest wykonane z elastycznej plastikowej tubki wydobycie produktu z opakowania nie stanowi więc żadnego problemu. Zapach odżywki jest cudowny, owocowy słodki, utrzymuje się na włosach przez cały dzień od mycia.

Odżywka świetnie sprawdza się w pielęgnacji włosów przesuszonych, rozjaśnianych, kręconych bardzo dobrze dociąża włosy bez efektu obciążenia, przyklapu. Stosuje ją jako drugie O w pielęgnacji OMO ( odżywka/olejek - mycie szamponem- odżywka) świetnie domyka łuskę włosa, sprawia że są gładkie, lsniace, łatwo uzyskać nią efekt tafi.

Polecam szczególnie osobą z wymagajacymi włosami, odżywka emolientowa potrafi zdziałać cuda :)

Posiadam włosy wysokoporowate, które lubią się kręcić i falować. Odżywkę kupiłam w celu mycia OMO.

Odżywka posiada dość gęstą, kremową konsystencję o przyjemnym zapachu. Przez konsystencje przy końcówce produktu, ciężko go wydostać, trzeba przecinać opakowanie.

Aplikacja jest ok, przy moich długich włosach potrzebuje go troszkę więcej. Włosy stają się otulone. Po zmyciu i wyschnięciu są gładkie, nawilżone, ładnie się błyszczą i łatwo się rozczesują. Nie są obciążone. Współgra z innymi produktami, odżywkami jak i szamponami. Jak dla mnie jest OK, czy do niej wrócę? Nie wiem. Nie zrobiła na mnie wrażenia woow.

Kupiłam całą serię kosmetyków do włosów z OnlyBio, ta odżywka to jeden z jaśniejszych punktów moich zakupów. Włosy po odżywce są bardzo fajnie nawilżone i wygładzone ale nie są oklapnięte ulizane ani obciążone. Nie przetłuszczają się też szybciej niż zwykle. Na pewno dużym plusem jest kremowość i zapach odżywki, który jest obłędny. Jest to produkt dość wydajny, w stosunku do ceny efekt na pewno oceniam pozytywnie. Dla moich długich i kręconych włosów to na pewno dobry produkt, który pomaga trochę nad nimi zapanować

Moje włosy są kapryśne i dodatkowo zniszczone rozjaśnianiem, farbowaniem. Trudno je zadowolić. Odżywka pachnie słodko-owocowo - konkretnie mango a zapach ten utrzymuje się do aż do czasu wyschnięcia. Jestem fanką perfumowanych odżywek więc tutaj czuje się dopieszczona. Onlybio należy ostatnio do moich ulubieńców kosmetycznych m.in. przez te intensywne zapachy. Jeśli ktoś jest wrażliwy na tym punkcie, męczą go zapachy to może nie być dobry wybór. Odżywka jest zapakowana w opakowanie z tubką co pozwala na szybką aplikacje. Samo opakowanie przywodzi mi na myśl jakiś magiczny las, nie jest nudne jak w wielu produktach. Kolor odżywki jest biały a konsystencja gęsta. Przy moim typie włosów musze uważać ile jej aplikuje by nie skończyć z przyklapnietymi włosami. Dla mnie jest wydajna. Wlosy będące wcześniej spuszonymi stają się wygładzone, dociążone i trochę nawilżone. Mam wrażenie, że mniej się kruszą w co trudno mi uwierzyć bo przecież wydałam tyle pieniędzy na Olaplexy i podobne które to obiecywały cuda i nic. Uzyskuje po niej lepszy efekt jak po wielu droższych. Może moje włosy potrzebują emolientow. Mam z natury proste wlosy jednak po rozjaśnianiu czasami delikatnie falują wskutek zniszczenia. Po użyciu tego produktu przestają, wracają do swojej natury. Bardzo łatwo je rozczesać, niemal bez wysiłku. Zwiększonego połysku nie zauważyłam, na blondach o to niestety trudniej. Jestem zadowolona. Chciałabym żeby Onlybio wypuściło więcej wersji.

Jest to jedna z lepszych odżywek, jakie miałam ostatnio szansę używać i aż żałuję, że miałam tylko taką małą jej wersję.

Polubiłam ją przede wszystkim za świetny efekt wygładzenia włosów. A przy moich niesfornych lokach bardzo o to trudno.

Oprócz tego odżywka nadaje włosom ładny blask. I co ważne nie obciąża ich! Do tego ma piękny, owocowy zapach. Na pewno sięgnę w przyszłości po duże opakowanie.

Odżywka ma ładny słodki zapach mango i lekką konsystencję. Daje bardzo fajny poślizg do wczesywania. Pomimo konsystencji nie trzeba jej nakładać bardzo dużo, dzięki czemu jest dość wydajna. Po użyciu włosy są ładnie nabłyszczone. Na moich średnioporach sprawdza się o wiele lepiej niż emolientowy irys z Anwen. Niestety, nie daje wystarczającego dociążenia. Nie pomaga w wygładzeniu włosów, wciąż bywają "sianowate".

Bardzo fajna odżywka. Sięgałam po nią często i chętnie, chociaż mam też inne odżywki na stanie. Przy dłuższym użytkowaniu efekty były tak samo zadowalające jak na początku, włosy nie przyzwyczaiły się i mogłabym jej używać właściwie co mycie.

Odżywka powinna sprawdzić się włosom średnio i wysokoporowatym, ale nie turbo zniszczonym. Dla ekstremalnie przesuszonych, zniszczonych włosów może być za słaba i wymagać tuningu np. olejem. Moje włosy są z natury suche, puszące się i wysokoporowate, obecnie po zabiegach keratynowego prostowania i nanoplastii. Zabiegi trochę obniżyły ich porowatość, jednak nadal mają tendencję do przesuszeń i puchu. Odżywka na takich "ulepszonych" włosach sprawdzała się dobrze, jednak bez efektu wow. Nie spotkałam jeszcze do tej pory odżywki, który daje efekt jak po wyjściu od fryzjera, odżywka z Onlybio też nie daje takiego rezultatu. Jednak włosy po jej użyciu były wyraźnie dociążone, ale nie przeciążone, nawilżone, po prostu widać, że im służy :) Odżywka powinna sprawdzić się jako element przemyślanej pielęgnacji, jednak solo nie jest to game changer.

Zapach jest słodki i intensywny, utrzymuje się dość długo nawet po myciu. Początkowo mi się podobał, z czasem zaczął mnie męczyć. Może gryźć się z perfumami. Pachnie słodkim, mdłym mango.

Opakowanie całkiem ładne, ale z czasem się niszczy i wygląda nieco gorzej. Natomiast jest funkcjonalne i łatwe w obsłudze.

Konsystencja odżywki jest bardzo przyjemna, nie za gęsta, nie za rzadka, po prostu w punkt.

Odżywka nadaje się również do mycia włosów odżywką, jednak ja używałam jej tylko w klasyczny sposób, tj. po wcześniejszym zastosowaniu szamponu. Średnio trzymałam ją 5-15 minut. Efekty były podobne, nieważne jak długo trzymałam odżywkę na włosach.

Planuję kupić odżywkę ponownie, co nie zdarza się często, bo uwielbiam testować nowe produkty. Mimo, że nie robi włosów jak z reklamy ;) to czuć, że działa i robi włosom dobrze.

Moim zdaniem fajna klasyczna odżywka emolientowa dobra na start na pierwszą odżywkę w świadomej pielęgnacji, ma dobry skład i fajne działanie, moze czasem nie dociążyć, ja ją lubię ale raczej do niej nie wrócę

Bardzo fajna odżywka, włosy po niej łatwo się rozczesują, są miłe w dotyku.
Jak dla mnie najlepsza z serii odżywek OnlyBio - za wyjątkiem nowej która ochładza blond.
Używają jej również moje dzieci - na same końcówki - dzięki niej włosy rozczesuję w kilkanaście sekund bez krzyków i pisków.
Najlepiej używać z szamponem tej firmy.