La Rive Disney Frozen II EDP 

Kupiła te perfumy dla siostrzenicy , która jest fanką Anny z bajki więc była ucieszona . Plusem jest napewno butelka , solidnie wykonana i atomizer dobrzy rozpylacz na plus . Zapach jest fajny ,lekki , słodki taki dla dziewczynki w sam raz na pierwsze prefumki , sama też czasem używam na lato

Kupiłam po prostu z ciekawości. Zapach bardzo kwiatowy i słodki. Krótko się utrzymuje ale to nic takiego. Kosztuje bardzo tanio. Można łatwo kupić w Rossmanie. Idealny dla każdego. Wystarcza na niezbyt długo ale można zawsze dokupić. :)

Dezodorant perfumowany o pojemności 75ml kupiłam córce w regularnej cenie w Rossmannie za 12.99zł Flakon jest zrobiony z mocnego szkła , na którym zamieszczono przyciągającą oko grafikę z bohaterkami filmu Kraina Lodu. Córce od razu zaświecily się oczka na jej widok. Podczas użytkowania zauważyłam, że 4-letnia rączka ma jednak problem z dozowaniem. Nie ma tyle siły żeby samodzielnie nacisnąć atomizer i zawsze prosi mnie o pomoc. Nie ma też tyle cierpliwości by zamknąć plastikową nakładkę na flakon. Zapach jest bardzo przyjemny. Przede wszystkim nie dusi! Podoba mi się jego słodycz. Wyczuwam w nim przede wszystkim owoce : brzoskwinie, jabłka i kwiat pomaranczy zmieszane z kwiatami konwalii i jaśminu. Pomimo tej słodkiej mieszanki zapach jest lekki i zaskakująco subtelny jak na wodę dedykowaną maluchom. Jedna rzecz, która wyjątkowo przykuwa moją uwagę to krótkotrwałość zapachu. Zarówno w powietrzu, na ciele i na ubraniach po chwili już go nie czuć. Moglabym rzec, że trwałość ma typową dla mgiełki.

Czekałam na opinię mojej chrześnicy czy to był trafiony drobny prezent za 15 złotych dostępny we wszystkich większych drogeriach. Mała księżniczka w ciągu niespełna 2 tygodni zużyła całą butelkę, mówiac że młode kobiety takie jak ona używają perfun codziennie a ona musi pachnieć cały dzień. Tak, ten model nie jest zbyt trwały, choć to raczej mocno słodkie nuty, które podobaja się dziewczynkom. Mała nie zbyt zna się na perfumach i nie wie, że powinny być dłużej pachnące, ale jest zachwycona. Natomiast jej mama dużo mniej, ponieważ ten landrynkowy zapach tak silnie było czuć w łazience, że nie dała rady z niej korzystać. Natomiast wpłynęło to bardzo pozytywnie, bo mała poczuła się jak prawdziwa kobieta. Pustą buteleczkę nosi w torebce i czeka na kolejny taki flakonik. Mała strojnisia poleca wszystkim rówieśniczkom i twierdzi, że w jej wieku wszystkie jej koleżanki mają perfumy. Nie zapominajcie mamy i ciocie, że taki drobiazg może zdziałać cuda i wpłynąć na większą pewność siebie takich małych kobietek.