L'Oreal Paris Elseve Dream Long Wonder Water Płynna odżywka

Prawdopodobnie chcąc polecić ten kosmetyk, nie powinnam na pierwszym miejscu zachwalać jego zapach, ale niestety jestem fanką zapachów i wspominając aplikację tego produktu właśnie ów zapach przychodzi mi na myśl... Tym bardziej, że jak na produkt, który jest na włosach kilka sekund, to ten zapach zostawał na nich na długo. Sam kosmetyk jest zupełnie płynny, jak woda, przez to dla posiadaczek długich i gęstych włosów może się wydawać niezbyt wydajny, jednak nie trzeba go aplikować bardzo dużo. Już niewielka ilość spłynie po włosach i da efekt. Po samej aplikacji czuć pod palcami rozprowadzającymi produkt charakterystyczne ciepło, to daje wrażenie, że odżywka działa. Choć w trakcie nakładania może się wydawać nieco tępa i wysuszająca, to ostatecznie po spłukaniu czuć wygładzenie włosów. Ja ten produkt lubiłam, możliwe, że do niego wrócę, chociaż używany notorycznie wydaje mi się, że mógłby wysuszać włosy.

Bardzo lubię kosmetyki do włosów L'Oreal Paris i używałam innych produktów z tej serii, ale ta odżywka wypadła u mnie najsłabiej. Niby lekko wygładza moje wysuszone kosmyki , ale nie jest to efekt, którego się spodziewałam. Nie do konca odpowiada mi opakowanie i konsystencja produktu. Czuję lekkie ciepło po nałożeniu odżywki na włosy i przy spłukiwaniu czuję ich delikatne wygładzenie, ale i tak muszę później nałożyć kolejne wygładzające kosmetyki by efekt był zadowalający. Znam wiele innych odżywek o dużo lepszym działaniu.

Być może odżywka działa inaczej na różnych włosach. Kupiłam ją kiedyś z polecenia Maxineczki ( youtuberka). Ona była zadowolona z efektu. Ja efektu nie widziałam. A nawet chyba były jeszcze bardziej wysuszone. Nie wykorzystałam jej do końca. Stosowałam kilka razy, włosy były niemiłe, nie widziałam sensu dlaczego korzystania. Wywaliłam do kosza.

L'Oréal Paris Elseve Dream Long Wonder Water to płynna odżywka, która od razu przyciągnęła moją uwagę swoim nietypowym podejściem do pielęgnacji włosów. Testuję ten produkt od kilku tygodni i muszę przyznać, że zrobił na mnie duże wrażenie. Opakowanie Wonder Water jest praktyczne i wygodne w użyciu. Ma formę przezroczystej buteleczki z dozownikiem, który ułatwia aplikację płynnej odżywki na włosy. Konsystencja jest rzeczywiście płynna, ale dość gęsta, co pozwala na równomierne rozprowadzenie produktu na włosach. Wielką zaletą tej odżywki jest jej błyskawiczne działanie – wystarczy kilka sekund na włosach, a już po spłukaniu można zauważyć znaczną poprawę. Moje włosy stały się niezwykle gładkie i miękkie w dotyku, a także bardziej lśniące. Co ważne, odżywka nie obciąża włosów ani nie pozostawia na nich żadnego tłustego filmu. Efekty są zauważalne już po pierwszym użyciu – włosy są wyraźnie bardziej miękkie, nawilżone i mniej podatne na plątanie. Płynna odżywka działa również na poprawę wyglądu końcówek, co jest szczególnie ważne dla osób z długimi włosami. Jedynym minusem, który zauważyłam, jest to, że odżywka może być nieco ciężka dla osób z cienkimi włosami, ponieważ jej działanie jest dość intensywne. Dlatego osoby z bardzo delikatnymi włosami mogą poczuć, że ich włosy są lekko obciążone. Podsumowując, L'Oréal Paris Elseve Dream Long Wonder Water to innowacyjna płynna odżywka, która naprawdę działa. Jej szybkość działania i efekty wygładzające są imponujące, co czyni ją świetnym wyborem dla osób pragnących błyskawicznej poprawy kondycji włosów.

L'Oreal Paris Elseve Dream Long Wonder Water to prawdziwa rewolucja w pielęgnacji długich włosów. Produkt ten wyróżnia się przede wszystkim swoją innowacyjną formułą, która działa jak płynna odżywka, przekształcając nawet najbardziej zniszczone i matowe włosy w gładkie i lśniące pasma w zaledwie kilka sekund. Wonder Water wykorzystuje technologię lamelarną, która natychmiastowo wygładza włosy, nadając im jedwabisty blask bez obciążania. Już po pierwszym użyciu zauważalna jest różnica – włosy stają się bardziej miękkie, błyszczące i znacznie łatwiejsze do rozczesania. Produkt jest niezwykle lekki, co sprawia, że doskonale nadaje się do codziennej pielęgnacji, nie pozostawiając uczucia ciężkości czy tłustości. Jednym z największych atutów Wonder Water jest jego szybkie działanie. Wystarczy zaledwie 8 sekund, aby poczuć i zobaczyć efekty. Aplikacja jest prosta i wygodna – wystarczy nanieść go na mokre włosy, a następnie spłukać. Dodatkowo, produkt ma przyjemny, owocowy zapach, który długo utrzymuje się na włosach, co dodatkowo umila cały proces pielęgnacji. L'Oreal Paris Elseve Dream Long Wonder Water to idealne rozwiązanie dla osób z długimi włosami, które szukają szybkiego i skutecznego sposobu na poprawę ich kondycji. Produkt ten z pewnością spełni oczekiwania każdego, kto marzy o zdrowo wyglądających, miękkich i lśniących włosach, bez konieczności spędzania wielu godzin na ich pielęgnacji.

Wygodne opakowanie, dzięki któremu możemy dobrze dawkować produkt. Produkt dobrze wygładza włosy, są one błyszczące i tworzą efekt tafli błyskawicznie. Natomiast do niezbyt częstego użycia, ze względu na wysoko postawiony alkohol w składzie. Raz na jakiś czas jak najbardziej. Efekt na włosach długo się utrzymuje i są łatwiejsze w rozczesywaniu.

Odżywka faktycznie stwarza efekt tafli na włosach, lecz trzeba pamiętać aby nakładać ją na lekko wilgotne włosy. Raz na jakiś czas jest super opcją, jednak przez alkohol w składzie, który na dłuższą metę wysusza odżywka nie jest do użycia na codzień.

Niestety ta odżywka do włosów nie sprawdziła mi się, choć dawałam jej wiele szans podczas kolejnych myć. Mam długie i gęste włosy, w naturalnym kolorze, które potrzebowały odżywienia. Były trochę szorstkie i chciałam, żeby zyskały nieco blasku. Stosowałam odżywkę zgodnie z zaleceniami na buteleczce. I nic. Zupełnie nic. Włosy były takie same, przy rozczesywaniu dalej się plątały, blasku jak nie było, tak nie było ... W końcu dałam sobie spokój. Podsumowujac, nie polecam tego produktu. Już lepiej wypróbować coś np. z Biowax - dla mnie super!

Ciekawa formuła odżywki, na pewno wygodna i szybka. Opakowanie i miarka nieprzemyślane - tylko przy pierwszych bodaj 3 użyciach widać ile nabrało się produktu - potem zostaje nam tylko miara „na oko”. Produkt działa natychmiastowo, już przy spłukiwaniu widać, że z włosów zrobiła się tafla. Jednak jest to efekt tylko tymczasowy. Bardzo wyczuwalny zapach alkoholu w produkcie, z tego powodu po spłukaniu nakładałam jeszcze na chwilę tradycyjną odżywkę. Produkt na pewno nie należy do odżywiających a bardziej działających „mechanicznie”, tworząc tę taflę. Ja generalnie nie mam puszących się włosów, myślałam że je odżywię. Natomiast o dziwo po rozpoczęciu stosowania tego produktu włosy zaczęły mieć tendencję do puszenia. W mojej ocenie trzeba ściśle pilnować tych kilku sekund i od razu spłukiwać, bo ten produkt to głównie alkohol. Bajer z nową formułą, natomiast według mnie to kosmetyk w ogóle nie spełniający funkcji odżywczych czy nawilżających. W dbaniu o włosy na pewno zbędny.

Jestem ogromną fanką serii Dream Long - te produkty na moich włosach bardzo fajnie się sprawdzają. Ogromnie się więc ucieszyłam gdy dostałam płynną odżywkę w prezencie . Byłam niesłychanie ciekawa jak się sprawdzi. Wcześniej stosowałam podobny produkt ( kurację kwasową Kerastase i była super) więc tutaj widziałam mniej więcej czego mogę oczekiwać . No i powiedzieć, że się nie zawiodłam to mało. Jak dla mnie ten produkt jest po prostu cudowny. Opakowanie wizualnie mi się podoba. To plastikowa lekko spłaszczona butla barwiona na pomarańcz ale pół-transparentna dzięki czemu możemy sobie kontrolować zużycie produktu na bieżąco. Całość zakończona dziubkiem który mi osobiście bardzo ułatwiał aplikację. Szata graficzna estetyczna i korespondująca z resztą preparatów z tej serii. Moje włosy mimo częstego katowania blond farbą i prostownicą prezentują się naprawdę nieźle . Bardzo o nie dbam i ich stan z miesiąca na miesiąc coraz bardziej mi się podoba. Dlatego też mnie alkohol w tej odżywce nie odstraszył - jestem w tej grupie osób która nie doznała po stosowaniu tego produktu nawet najmniejszego przesuszenia. Łączyłam ją z szamponem o właściwościach nawilżających i z dosłownie 3 kroplami ulubionego olejku do włosów. Ale producent zadbał o to by poinformować iż jeśli ktoś ma jednak mocno zniszczone włosy stosował ją razem z jakąś klasyczną sprawdzoną odżywką. No to wstęp za mną. A jak wrażenia ze stosowania ? Nie miałam żadnego problemu z aplikacją produktu. Odrobinkę wylewałam na dłoń by sobie wstępnie wytrzeć a potem już prosto z butli na włosy. Z trzymaniem się wyznaczonej miary to tak średnio u mnie bywało ale! Nigdy nie obciążyłam sobie włosów a butla starczyła mi na miesiąc. Nie jest to produkt który stosowałam przy każdym myciu - tak co 2 - 3 i to mi w zupełności wystarczyło. Jest to woda ale taka śmieszna - bo mocno śliska. Pachnie przepięknie. Identycznie jak reszta preparatów z tej serii - słodko kwiatowo. A zapach wyczuwam na swoich włosach przez wiele godzin co w moim przypadku jest ogromnym sukcesem gdyż moje włosy nie są dobrym nośnikiem zapachów. Już w czasie wcierania jej czułam miękkość włosów - woda zmieniała się w lekko białawą emulsję którą bardzo łatwo było wypłukać. Producent wspomniał o tym ,że w czasie wmasowywania można odczuć ciepło u mnie nic takiego nie było. Nadmienię jeszcze, że spłukiwałam ją po 8 sekundach - zgodnie z zaleceniem. Jeśli chodzi o efekty to po tym produkcie włosy świetnie się rozczesują. Nie wywołała u mnie też żadnego łupieżu czy podrażnień ani nie wpływała na skrócenie czasu w którym moje włosy prezentują się świeżo. Świetnie zmiękcza włosy i naprawdę je nabłyszcza - ja mam co prawda włosy z natury błyszczące więc było tutaj lekkie ułatwienie dla produktu ale takiego efektu tafli jaki uzyskałam tym produktem to ło Panie nie spodziewałam się. Mało mi się sznurowadła w kapciach same nie rozwiązały. Tafla że hoho. No i efekt wygładzenia - nie było to może 100% tak by z prostowania zrezygnować ale serio wygładziła włosy tak, że prostowanie znacznie mi ułatwiła. Uzyskałam więc po niej efekt włosów miękkich , lśniących , gładkich i zdyscyplinowanych. Cudo. No cudo. Jak dla mnie produkt bez wad. Kocham. Polecam i kupię jeszcze nie raz <3

Od ponad roku jestem ogromną fanką wód lamelarnych do włosów gdyż jako posiadaczka długich blond włosów szukam najlepszych rozwiązań na walkę z puszeniem, dodaniem blasku oraz ułatwieniem rozczesywania. Od kiedy używam te cudowne specyfiki, moje włosy mocno zyskały na jakości i wreszcie mogę powiedzieć, że wiem co to błysk. Wonder Water wypróbowałam już jakiś czas temu aby mieć porównanie z innymi wodami dostępnymi w drogeriach. Mimo, że moim ulubieńcem nadal pozostanie Davines to muszę powiedzieć, że jeśli chodzi o wydajność to w końcu trafiłam na podobny oraz tańszy produkt który również zostanie ze mną na dłużej oraz który mogę użyć przynajmniej kilka ładnych razy. Buteleczka produktu starcza mi na około 6-7 aplikacji co przy takiej konsystencji jest całkiem zadowalające. Łatwość w aplikacji oraz charakterystyczny dzióbek jest dokładnie taki sam jak w innych tego typu produktach jednak to co odróżnia ten produkt od innych wód to brak nieprzyjemnego zapachu który towarzyszy po otwarciu produktu. Wonder Water nie jest oparowa i nie szczypie w oczy podczas aplikacji na włosy. Zdaje się nawet posiadać nieco owocowy wyczuwalny zapach który dość umila aplikację. Co można zauważyć to uczucie ciepła pojawiające się na skalpie. Same włosy po masażu odżywką stają się gładkie i miękkie już w trakcie aplikacji co mnie osobiście bardo zadowala. Lubię kiedy kosmetyki sprawdzają się na moich dość sztywnych włosach i widocznie je zmiękczają. Po zmyciu i osuszeniu ręcznikiem, włosy łatwo się rozczesują a po wysuszeniu widać ich blask. Odżywka znacząco poprawia ich wygląd kondycjonując je i ładnie układając. Nie mam efektu tafli ani keratynowego nawilżenia jednak w porównaniu do innych odżywek kremowych efekt jest nieporównywalny. I tak, skład faktycznie nie jest za ciekawy jednak należy pamiętać, że to nie jest typowa odżywka. To woda lamelarna która ma mieć taki właśnie skład. Jest to kosmetyk który należy stosować dość okazjonalnie szczególnie przed układaniem i stylizacją włosów.

No niestety... wielkie oczekiwania... i rozczarowanie. Produkt działa, jak zwykła odżywka. Nie zauważyłam efektu WOW. Ciekawe jest natomiast uczucie podczas aplikacji produktu, ponieważ nakładając go na dłonie i wcierając we włosy czujemy... ciepło. Odżywka ma bardzo lekką konsystencję, dlatego bardzo łatwo jest przesadzić z jego ilością, a zbyt duża ilość produktu może włosy przesuszyć. Wykorzystam odżywkę jako sporadyczną pielęgnację, jednak z pewnością nie kupię kolejnego opakowania.

Mam włosy naturalne, do pasa, proste u nasady falowanie i puchate ku dołowi. Doczekałam się na promocje i kupiłam???? Produkt jest super, faktycznie włosy są po nim gładkie i błyszczące. Wiadomo to jest tylko produkt upiększający, nie pielęgnujący. Czytałam gdzieś ze nie powinno się go stosować po każdym myciu, ja i tak używam go na wyjścia.

Moje włosy należą do wysokoporowatych, które się puszą i plączą. Odżywkę kupiłam na promocji w jednej z popularnych drogerii. Opakowanie mimo tego, że jest w kolorze, pozwala na kontrolę, ile produktu jeszcze nam zostało, co jest bardzo przydatne. Aplikator w kształcie cienkiego lejka pozwala na rozprowadzenie produktu na całej długości włosów. Kiedy nakłada się produkt mocno czuć alkohol. W trakcie rozprowadzania czuć ciepło, które wytwarza kosmetyk. Z jednej strony zauważyłam, że włosy stają się lejące i łatwe do rozczesania, a z drugiej strony, kiedy schną puszą się dalej. U mnie z jednej strony coś tam działa, ale z drugiej włosy puszą się, czego bardzo nie lubię. Może będzie to dobry produkt dla krótkich włosów.

Wonder water używam już od roku i jestem absolutnie zachwycona tym produktem.od pierwszego razu pokochałam miłością absolutna tą lekka odżywkę. Ja majpierw myję włosy i nakładam trochę tradycyjnej odżywki (że względu na alkohol obecny w składzie Wonder water) i później właśnie ten cudowny produkt. Włosy są miękkie, lejące, błyszczące (zawsze dostaje komplementy o błyszczących włosach), ładnie się splukuje, ułatwia rozczesywanie. Ja mam włosy niskoporowate, gładkie, ale dość cienkie, nie wiem jak się sprawdzi na wysokoporowatych ale podejrzewam że jest za lekka. Na takich jak moje efekt idealnej tafli gwarantowany.

U mnie produkt sie nie sprawdził. Nie widzę żadnych efektów, jedyne co daje produkt, to ze rozplątuje włosy i można je łatwo rozczesać. Włosy po odżywce puszą się i są wysuszone. Produkt nie jest wart swojej podstawowej ceny.

Odżywka daje fajny efekt gładkich i miękkich włosow,nie obciąża ich, włosy się mniej pusza. Duży plus za to że zaraz po nałożeniu można ją błyskawicznie spłukać, odżywka nie pozostawia też tłustej warstwy na włosach. Dodatkowo wystarcza na długi okres czasu, wystarczy dosłownie mała ilość by wygładzić włosy.

Odżywkę tą kupiłam zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami w internecie. Mam włosy długie, grube, falowane. Miałam nadzieję, że odżywka wygładzi moje puszące się włosy. Po pierwszym użyciu nie było w ogóle efektu. Oblałam włosy odżywką (trochę na oślep, bo dzióbek nie ułatwia kontrolowania ilości), poczułam niezbyt ciekawy alkoholowy zapach, chwilę masowałam czując, że włosy robią się ciepłe (swoją drogą śmieszne uczucie) i spłukałam. Nie było efektów, więc myślałam, że użyłam zbyt małą ilość. Przy kolejnych dwóch aplikacjach z przerwą kilku-, kilkunastudniową użyłam większą ilość, jednak to również nie dało efektu. Miałam nawet wrażenie, że włosy są w gorszym stanie niż przed myciem. Były takie jakieś tępe i nawet bardziej spuszone niż zazwyczaj. Byłam zawiedziona. Produkt niestety nie jest dla mnie. Oddaję go komuś, kto ma inny rodzaj włosów, może u niej się sprawdzi. Zużyłam prawie połowę butelki na jedynie 3 użycia, no ale mam długie włosy. Mała zakrętka jest bardzo niepraktyczna, łatwo wypada z rąk. Odżywka po spłukaniu z włosów powoduje, że brodzik staje się śliski, łatwo się poślizgnąć na niej. Kupiłam go na promocji, cieszę się, że nie kupiłam w cenie regularnej, która jest dość wysoka jak na tak słabą wydajność produktu. W tym produkcie wszystko oceniam na NIE.