Altruist Face Fluid SPF 50 Lekka emulsja do twarzy

W swojej kategorii, czyli kremu na plażę, mocne słońce, intensywne nasłonecznienie, wielkie upały jest to świetny produkt. Wysoka ochrona UVA i UVB, czyli to, na czym mi zależy. Kupiłam go też w jakiejś promocji i zapłaciłam wtedy za niego ok. 30 zł. Świetnie się sprawdza na plaży, można go dokładać, chociaż jest dość ciężki i lekko tłusty, ale nie klei się i nie lepi, więc na moje standardy jest ok. Podczas jego używania nie opaliłam się mimo leżenia na plaży i spacerów w intensywnym słońcu. Ja go pod makijaż nie lubię, dla mnie jest za ciężki, ale pożyczyłam znajomej i ona była zadowolona - kwestia typu skóry i preferencji. Ogólnie to polecam!

Skończyła się zima i wjeżdżają nowe filtry z zapasów :P na pierwszy ogień poszedł Altruist, o którym tyle dobrego słyszałam, że już nie mogłam się doczekać. Cenie tę markę za jej manifest i korzenie powstania. Po wersję fluidową sięgnęłam ze względu na: + bardzo wysoką ochronę UVA - PPD54, w skali Bootsa 5 gwiazdek + wysoką ochronę UVB SPF50 w kółeczku + wodoodporny + niacynamid w składzie - mam skórę mieszaną z tendencją do niedoskonałości + lekką leistą konsystencję - łatwo się rozprowadza + nie bieli + nie bieli po kontakcie z wodą + nie szczypie w oczy + długie PAO - 12 m-cy + praktyczna tubka - może stać na korku i zmieści się do torebki + rozsądna cena vs objętość Jedyna rzecz, która mi trochę przeszkadza, to zapach podczas aplikacji - dość chemiczny. Potem szybko się ulatnia. Do przyzwyczajenia. Filtr dość mocno się wyświeca. Wymaga przypudrowania. Ale dobrze łączy się z poprzednimi warstwami pielęgnacji i makijażem, wiec jest bezproblemowy. To mój pierwszy produkt z tej marki i na pewno będę sięgała po kolejne. Polecam!

Żałuję, że takie marki są tak mało popularne. Opakowanie trochę inne niż wszystkie to jest wąskie i fajnie wszędzie się zmieści. Wewnątrz konsystencja kremu o dość leistej formule w kolorze białym. Trzeba uważać aby go nie wylać na dużo. Po nałożeniu całej pielęgnacji, nakładamy krem z SPF czyli te. Szybko sie wchłania, nie bieli skóry, to 2 najważniejsze rzeczy. Do tego ładnie pachnie, jeszcze lekko nawilża i nie pozostawia żadnej warstwy na skórze, ani lepkiej ani tłustej. Po prostu ideał. Wysoki SPF, oraz składniki pochodzenia naturalnego tę markę stawiają u mnie bardzo wysoko. Nie mam skóry wrażliwej, ale często coś mnie uczula. Ten krem nic takiego nie spowodował. Wystarczył mi praktycznie na cały sezon. Od maja/kwietnia do października. Szkoda, że nie ma go w Rossmanie, ale on line, bez problemu go kupicie. Polecam! P.S. Szkoda ze wizaż daje możliwość oznaczenia tak małą ilość hitów, bo na pewno by się tam znalazł.

Filtrów do twarzy używam codziennie, więc już kilka w swoim życiu wypróbowałam. Dodatkowo, ze względu na wrażliwą, a zarazem tłustą skórę jestem dosyć wybredna. Ten nie jest zły, ale też nie jest świetny. W miarę łatwo się rozprowadza, nie uczulił mnie, ale zostawia cerę tłustą/łatwo się wyświeca. Jest w przystępnej cenie, ale raczej go nie kupię ponownie.

Jestem pod dużym wrażeniem tego kremu, odkryłam go kilka tygodni temu i aktualnie jest to mój ulubiony kremem z filtrem do twarzy. Nie bieli, jest lekki, łatwo się go rozprowadza, po przypudrowaniu jest kompletnie niewidoczny i nie wyświeca się w ciągu dnia. W kategorii kremów z filtrem do twarzy jest naprawdę wyjątkowy. Jedyną istotną wadą jest to że trochę się klei, dlatego nie stosuję go na szyi, jedynie na twarzy, gdzie puder skutecznie sobie z tym radzi. Ponadto, wolałabym żeby nie miał niacynamidu w składzie, przez to że nie chcę go łączyć z serum z witaminą C (ascorbic acid). Ogólnie super produkt. Kończę pierwsze opakowanie i kolejne mam już w zapasie.

Opakowanie: Miękka tubka - produkt jest bardzo płynny, więc bez problemu wydobywa się z opakowania. Często miałam problem z odmierzeniem właściwej porcji produktu bo dosłownie wylewa się z opakowania. Bielenie: Po wpracowaniu produktu w skórę nie bieli. Zapach: Niewyczuwalny. Wykończenie: BARDZO TŁUSTE nawet jak na SPF. Efekt bardzo podobny do wysmarowania twarzy olejem. Skusiłam się na ten produkt z uwagi na przystępną cenę i bardzo dobrą ochronę przed UVA i UVB. Bardzo żałuje, że go kupiłam. Nie wiem jak komukolwiek może się sprawdzać. Sama mam cerę normalną ale myślę, że nawet na ekstremalnie suchej skórze będzie wyglądał jak olej. BARDZO podrażniał mi oczy. Nawet po nałożeniu na usta (przy aplikacji na twarz) czułam mrowienie/delikatne pieczenie. Nie polecam tego produktu nikomu.

Jest to fluid wysoko chroniący przed słońcem, zawiera SPF 50 l. Ma lekką formułę gęstszego mleczka, przyjemnie pachnie i przyjemnie się go aplikuje, nie pozostawia białych plam na twarzy. W składzie zawiera witaminę E niacynamidy. Używam go czasem solo, w większości jako baza pod makijaż i również fajnie się sprawdza i ochrania buźkę przed promieniowaniem słonecznym. Produkt zamknięty jest w bardzo fajną zgrabną tubkę o pięknym delikatnym designie