Vichy, Dercos DS, Anti Dandruff Shampoo (Szampon przeciwłupieżowy do włosów suchych)

Od dwóch lat jest to moje wybawienie. Moja skóra głowy jest problematyczna, ze skłonnością do zapalenia i łupieżu. W pewnym momencie doszło do sytuacji, w której nie byłam w stanie nijak sobie z nią poradzić. Ten szampon był trzecią kuracją którą zalecił mi dermatolog. O dziwo trafioną. Skórę głowy uspokoił. Faktycznie zniwelował łupież i stan zapalny. Po zastosowaniu go wg instrukcji kuracji na opakowaniu efekt skóry bez łupieżu utrzymywał się naprawdę długo - właściwie do czasu aż znowu trafiłam na jakiś kiepski szampon który w przypływie natchnienia i własnej głupoty kupiłam bo "może będzie fajny". Fajnie się pienił, dobrze domywał skórę głowy, dobrze spłukiwał. No i był wydajny - opakowanie 390ml starcza mi na naprawdę długo.
Włosy nie były jakoś tragiczne po nim albo inaczej - większość szamponów sprawia u mnie, że włosy są tępe i nijak nie mogę ich rozczesać bez maski. Tutaj ten efekt nie był aż tak nasilony, dałam radę je rozczesać, aczkolwiek z maską zawsze lepiej.
Opakowanie - zwykły plastik, nic szczególnego. Przy tych 390ml lubi się zacinać pompka.
Jeśli chodzi o cenę to ta boli. Bo umówmy się - szampon nie jest ani jakoś super dostępny, ani jakoś specjalnie tani. Często mi się zdarza, że nie uda mi się go dostać w aptece - bezpieczniej zamówić przez Internet. Na plus: występuje w różnych pojemnościach. Dzisiaj nawet udało mi się dorwać go w formie uzupełniacza 500ml.

W każdym razie cel tego szamponu jest jeden: zniwelować łupież i stan zapalny. Pod tym względem u mnie sprawdza się znakomicie.

Kupiłam go z polecenia mojej fryzjerki .. miałam okropny łupież . Szampon się sprawdził skóra na głowie stała się dobrze nawilżona a włosy są miękkie i dobrze się rozczesują nawet nie potrzeba odżywki do włosów . Po dłuższym stosowaniu końcówki włosów nie były tak suche i łamliwe . Dla mnie to rewelacja .

Z odsieczą przy egzemie skóry głowy.

Szampon polecił mi dermatolog przy sezonowej egzemie.

Działanie: Szampon rzeczywiście działa od pierwszego użycia! Już po pierwszym myciu skóra głowy była nawilżona, zniknął świąd i łuszczące się płatki. Warto później stosować od czasu do czasu jako kurację podtrzymującą.
(uwaga: przed kuracją tym szamponem użyłam peelingu trychologicznego)

Zapach i konsystencja: Zapach bardzo specyficzny, określę go jako zapach siarki z próbą zakamuflowania go męską pianką do golenia. Totalnie mi nie leży, ale lepsze to, niż zapach samej siary ;) Konsystencja jest gęsta i żółta. Dobrze się pieni jak na szampon specjalistyczny. Zapach długo utrzymuje się na włosach, czuję go do następnego mycia.
(uwaga dla myjących od razu głowę i siebie pod prysznicem - zapach osadza się na skórze i pozostawia lekko siarkową woń. Czasem na twarzy pojawiły się u mnie lekkie zaczerwienienia ale po przemyciu tonikiem i przespaniem nocy zniknęły.)

Pomimo minusów z zapachem szczerze polecam ten szampon, jest warty swojej ceny i wydajny. Nic tak dawno nie pomogło mi w egzemie skóry głowy.
Włosy są oczyszczone, nie puszą się i wyglądają nieźle. Opakowanie jest solidne i nie straszy wyglądem.

Tylko przez wzgląd, że to szampon leczniczy, nie odejmuję punktu za zapach.

Dobry szampon oczyszczający. Dobrze domywał mi włosy z pozostałości po olejowaniu czy maskach a nawet oleju rycynowym . Mimo że jest przeciwłupieżowy i inni jego koledzy , wysuszali mi skórę głowy ten tego nie robił . Dobrze się pienił, łatwo rozprowadzał po głowie , ładny zapach konsystencja też na plus , nie jest rzadki ani też nie gęsty , taki średni . Co do działania o dziwno powstrzymał łupież na moich włosach, który był przed stosowaniem już widoczny , więc mogłam sobie porównać . Opakowanie z pompką na plus . Jeśli ktoś ma średni łupież tak jak ja polecam .

No lepszego szamponu przeciwłupieżowego w życiu nie używałam. Fakt jest drogi, ale od 1 użycia już czuć różnice. Używam go od dobrych 7 lat i będę ciągle po niego wracać. Polecam bardzo bardzo serdecznie. Można kupić w mniejszym opakowaniu ale i tak najbardziej opłaca się w opakowaniu z pompka, największa pojemność i wygodna aplikacja.

ZALETY
BRAK SŁÓW
- PIENI SIĘ
- ŁUPIEŻ ZNIKA
- IDEALNY DLA WRAŻLIWYCH
- MNIEJSZE PRZETŁUSZCZANIE
- DOGŁĘBNE OCZYSZCZENIE

ten szampon testowałam z polecenia i jestem naprawde zadowolona produkt idealnie radzi aobie z trudnymi problemami skory głowy

przede wszystkim chronią ja nie podrażnia dobrze działa wrecz nieco kojąco. dodatkowo po zastosowaniu szamponu włosy sa nieco odżywione łatwiej sie rozczesuną i nie plą czą

ale przede wszystkim stan skory głowy jest o wiele lepszy nie borykam sie już z problemem ze skora mi sie łuszczy lub boli szampon dobrze sobie poradził

Skuteczny, ale i bezpieczny dla wrażliwej skóry głowy. Produkt wart swojej ceny.

Poleciała mi ten szampon farmaceutka w aptece jako szampon przeciwłupieżowy do stosowania nawet w przypadku w wrażliwej skóry głowy.
Produkt ma gęstą, treściwą konsystencję. Zapach jest dość intensywny, mi się podoba, pachnie podobnie tak jak inne apteczne szampony przeciwłupieżowe oparte na siarce.
Bardzo dobrze się pieni. Niewielka ilość wystarcza na pojedyńcze zastosowanie. No i włosy po umyciu nim wyglądają naprawdę dobrze! Nie przetłuszczają się, są pełne blasku.
Przede wszystkim jednak szampon działa i to dobrze! Bardzo szybko ogranicza świąd skóry głowy, działa kojąco, łagodząco, a przy tym eliminuje łupież. Po 4 tygodniach regularnego stosowania są widoczne efekty. Obecnie stosuje go zapobiegawczo 1-2 razy w tygodniu.
Polecam!!

Uporał się z moją swędzącą skórą głowy, zaczerwienieniem i krostkami. Włosy po nim są nawilżone. Na początku zapach siarki nie do końca mi odpowiadał, ale da się przyzwyczaić. Cena wysoka, ale nie znalazłam lepszego produktu w niższej cenie.

Szampon został mi polecony przez dermatologa na łuszczącą się skórę głowy (nie wyglądało to jak łupież tylko odchodzące płaty skóry, czasem bardziej tłuste a czasem bardziej suche). Używałam innego szamponu, a po próbkę tego sięgnęłam gdy było już naprawdę źle i na skórze głowy pojawiło się pełno suchych łusek, szczególnie przy uszach i na szczycie czoła. Niemalże od razu zamówiłam pełną butelkę.

Szampon to płynne złoto - nie tylko ze względu na jego żółty kolor, ale także ze względu na zbawienne działanie dla skóry głowy. Minimalizuje wspomniane powyżej objawy już za pierwszym użyciem, a po kilku użyciach je eliminuje. Wcześniej używałam innych szamponów przeznaczonych do takich dolegliwości, ale żaden nie dawał w 100% rady. Dzięki temu uniknęłam podawania sterydów na skórę. Dodatkowy plus jest taki, że włosy po jego zastosowaniu są miłe w dotyku i nie są poplątane, co często ma miejsce w przypadku aptecznych szamponów.

Minusem na pewno jest dość wysoka cena, ale przy jego wydajności to żaden problem. Widełki cenowe za ten szampon są dosyć szerokie, także polecam szukać na różnych stronach. Mi udało się upolować opakowanie z pompką za niecałe 50 złotych. Kolejny minus to to, że przez jego używanie moje włosy zaczęły się bardziej przetłuszczać, jednak jest to sto razy lepsze niż ciągłe swędzenie głowy i napięta, schodząca skóra.

Polecam każdemu, ze mną ten szampon zostanie na zawsze.

W pewnym momencie miałam duży problem z suchą skórą głowy i łupieżem. Postanowiłam kupić ten szampon, mimo wysokiej ceny, i nie pożałowałam. Jest dość wydajny, pieni się, ma bardzo przyjemny zapach, a co najważniejsze, jest bardzo skuteczny, z każdym użyciem mój łupież był coraz łagodniejszy, aż w końcu pozbyłam się go zupełnie. Bardzo polecam dla suchej skóry głowy.

Opakowanie jest porządne, buteleczka się nie otwiera przypadkowo i jest dość wygodna w użyciu.

Szybkie dzialanie

Na szampon trafiłam w internecie szukając informacji jak szybko pozbyć się łupieżu ponieważ ciągle ten problem do mnie powracał. Zawsze stosowałam nizoral ale od pewnego czasu nie dawał rady.
Skóra głowy strasznie mnie swedziala, a łupieżu pozbyć się nie mogłam.
Od pierwszego umycia od razu był efekt głowa mnie przestała swędzieć, po wyschnięciu włosów odrazy było widać że łupież się zmniejszyl.
Szampon bardzo się pieni przez co nie potrzebna nakładać dużej ilości.
Ma pomarańczowa barwę i ziołowy zapach.
Użyłam go może 3 razy i całkowicie pozbyłam się problemu.
Teraz stosuje go profilaktycznie raz na 2 tygodnie i nie ma nawrotu. Kupiłam jedno opakowanie 390 ml i mam je już koło roku.

Borykalam sie z mega przesuszona skora glowy, swedzeniem i wrecz strupami lupiezu, ktory sypal sie z moich wlosow przy kazdym ruchu. W aptece pani polecila mi ten szampon- ulge odczulam po pierwszym uzyciu! Dobrze sie pieni, latwo splukuje. Od razu czuc swiezosc skory i wlosow. Na poczatku stosowalam go za kazdym myciem, potem stosowalam minimum raz w tygodniu, by kontrolnie utrzymac efekt.