Miraculum Asta.Plankton C, Peeling mikrodermabrazja 

Zachęcona pozytywnymi opiniami skusiłam się na kupno tego właśnie produktu. Kosmetyk bardzo dobrze rozprowadzał się na twarzy, szyi i dekolcie - ponieważ właśnie tam go stosowałam. Bardzo ładny - chociaż nieco syntetyczny zapach produktu, w ogólnie mi nie przeszkadzał. Łatwo można go było zmyć, skóra po umyciu była nawilżona, odświeżona i rozświetlona. Mimo drobinek, nie podrażniał mojej wrażliwej cery. Zdecydowanie polecam.

Bardzo fajny peeling, ma same zalety, dużo drobinek zanurzonych w gęstej, kremowej, ale nietłustej masie, która przyjemnie sunie po skórze, nie podrażnia, a jednocześnie dobrze oczyszcza skórę i wygładza oraz delikatnie wyrównuje koloryt. Do tego ma zapach cytrusów, co tylko dodatkowo uprzyjemnia zabieg. Szczerze to odetchnęłam z ulgą, bo jednak znalezienie skutecznego i przyjemnego peelingu o prostym składzie, za niewygórowaną cenę i o dużej wydajności okazało się wciąż możliwe jak na dzisiejsze standardy rynku kosmetycznego, bez wodotrysków i napędzania klienteli obietnicami z kosmosu. Szczerze polecam ten produkt, jedynie dla osób stosujących jakieś zabiegi z retinolem i silnymi kwasami lub mających bardzo wrażliwą skórę ten peeling może być za ostry.

Miałam kłopot z kupnem mojego dotychczasowego peelingu, dlatego zdecydowałam się na jednorazową zmianę. Zakupiłam peeling Mikrodermabrazja od Miraculum. Zrobił na mnie dobre wrażenie już po pierwszym użyciu. Doskonale oczyścił cerę, ale jej nie podrażnił. Po dłuższym regularnym stosowaniu cera stała się nieco rozjaśniona, a koloryt wyrównany. To zasługa witaminy C, która jest w składzie. Kosmetyk posiada sporo dość ostrych drobinek. Zapach jest orzeźwiający, cytrusowy, ale nieco sztuczny. Kosmetyk, który miał być tylko jednorazowym zakupem okazał się świetny. Będę do niego wracać. Wypróbuję też inne kosmetyki tej marki.

To mój pierwszy, tego typu, peeling. Moja cera była w dobrej kondycji, żadne wielkie wypryski mi nie dołączały, więc uznałam, że mogę kupić. Produkt przepięknie pachnie, dla mnie to sztuczny zapach pomarańczy. Nawet wygodnie wyciska się go z tubki. Dobrze wygładza, był nawet dla mnie za mocny, zauważyłam, że czym go więcej tym bardziej drapie, a im mniej tym jest delikatniejszy. Właśnie przez to, że jest taki mocny, zaczęłam używać go do ciała, a do twarzy zakupiłam inny.

Do czego służy peeling każdy wie i ten dokladnie spełnia swoje zadania. Konsystencja jest rewelacyjna, bardzo drobne drobinki które są ostre Ale nie krzywdzą przy stosowaniu. Niesamowicie dobrze ściera. Peeling mechaniczny to był u mnie taki produkt do którego się zbytnio nie przywiązywałam brałam coś co było w promocji aż trafilam na ten i korzystam juz z 3 opakowania. Bardzo polecam, działa super za niewielkie pieniądze

Marka Miraculum to już legenda na polskim rynku, a ja dopiero poznaje jej produkty. Sęk w tym, że nie jestem na sto procent pewna co do kwestii etycznych. Obowiązuje firmę prawo UE, ale weszła na chiński rynek. Zgodnie z przedstawicielami marki nie ma w ich przypadku konieczności testów na zwierzętach bo funkcjonują tam internetowo bez rejestracji w Chinach itd. Na razie nie znalazłam konkretnej, jasnej odpowiedzi na pytanie czy Miraculum jest wolne od okrucieństwa więc wstrzymam się z kolejnymi zakupami. Na opakowaniu widnieje symbol vegan friendly, więc może jest to pozytywny znak (ale dotyczy to samego produktu a nie całej marki). Nie mniej jednak gdyby okazało się, że firma jest „czysta” to do peelingu chętnie będę wracać. - OPAKOWANIE: wykonane z elastycznego plastiku, który poddaje się naciskowi co pozwala z łatwością wydobyć kosmetyk na zewnątrz, a późniejszym czasie, gdy się już kończy, wykorzystać resztki rozcinając tubkę. Zamknięcie na klapkę jest bardzo wygodne, ale ciężko się ją zamyka i nie wskakuje z łatwością na miejsce, co mnie denerwuje. Tak samo jak intensywność pomarańczowego koloru na tubce. Nic w tym złego, jeśli tylko patrzymy, ale z przeczytaniem informacji umieszczonych z tyłu opakowania już jest gorzej. Litery są małe, białe, a na tym pomarańczowym tle trudno czytelne. Oczywiście nie studiuję napisów za każdym razem, gdy sięgam po kosmetyk, więc to wada poboczna i nie ma wpływu na ocenę. - KONSYSTENCJA: peeling posiada formułę kremu, w którym zatopionych jest mnóstwo małych drobinek pochodzenia naturalnego. Kremowa podstawa ułatwia wykonanie masażu bez podrażnień. Kosmetyk łatwo się zmywa ze skóry i nie pozostawia filmu. - ZAPACH: delikatny, pomarańczowy, przyjemny, ale dla mnie neutralny. Może być, nie musi. - DZIAŁANIE: peeling świetnie oczyszcza skórę, wygładza, a jednocześnie nie podrażnia. Drobinki gładko suną po skórze nie krzywdząc jej a jednocześnie pobudzają krążenia. Po zastosowaniu produktu skóra twarzy jest rozjaśniona, miękka, elastyczna i chłonie kosmetyki pielęgnacyjne jak gąbka. Przyznam, że efekty można porównać do mikrodermabrazji. Trzeba oczywiście uważać i nie używać siły w trakcie masażu by nie zaszkodzić skórze i nie wywołać podrażnień. Odpowiednio stosowany peeling nie rani skóry, a także nie przesusza i nie powoduje uczucia ściągnięcia, a to istotne dla mojej odwodnionej cery. Nie mam nic do zarzucenia. Peeling świetnie wykonuje swoją prace spełniając swoje przeznaczenie i nie zaśmieca środowiska mikroplastikiem. Mam jedynie wątpliwości co do testów na zwierzętach – kwestia do wyjaśnienia. Nie chcę jednoznacznie zarzucać czegoś marce co może okazać się nie prawdą.

Peeling mikrodermabrazja to intensywny mikropeeling wygładzający skórę, który zawiera złuszczające drobinki naturalnego pochodzenia, które skutecznie usuwają martwy naskórek. W składzie peelingu znajdziemy składniki aktywne takie jak: astaplankton, hydrolat z pomarańczy, witamina C oraz ziemia okrzemkowa Peeling mikrodermabrazja został zamknięty w miękką, biało - pomarańczową tubkę z zamknięciem na klik. Kosmetyk ma kremową barwę a zapach bardzo przyjemny bo pachnie pomarańczą. Peeling zawiera złuszczające drobinki naturalnego pochodzenia, które skutecznie usuwają martwy naskórek. Kosmetyk stosowałam 2 – 3 razy w tygodniu tak jak producent zaleca. Skóra po jego użyciu była skutecznie oczyszczona a dodatkowo rozświetlona, natomiast pory zdecydowanie zmniejszone. Byłam mile zaskoczona pobudzeniem mikrokrążenia, dzięki czemu zmarszczki zostały spłycone. Peeling szybko się zmywa, nie pieni się. Cera wygląda na wyraźnie wypoczętą, miękką w dotyku. Jest to kosmetyk, który z pewnością zagości w mojej pielęgnacji.

Posiada delikatne , małe drobiny. Fajnie ściera naskórek, ale go przy tym nie podrażnia. Usuwa wszystkie suche skórki. Buzia po zmyciu produktu jest delikatna, oczyszczona i bez zadziorków.

Nie wiem jak działa zabieg mikrodermabrazji w praktyce ale mogę odnieść się do działania tego peelingu. Masa zamknięta jest w poręcznej tubce, jest gęsta i zawiera miliardy drobinek, które delikatnie usuwają martwy naskórek. Dla mnie w żaden sposób nie jest to straszne ścieranie naskórka, raczej przyjemne, nawet relaksujące. Jestem skrupulatna i używam tak jak pan producent zalecił, zwilżam twarz, nakładam peeling, czekam 3 do 5 minut i zwilżonymi dłońmi masuję twarz a potem po prostu zmywam ciepłą wodą. I działa. Twarz po jego użyciu jest widocznie gładsza i bardziej promienna. Zapach mniej intensywny niż serum z tej samej serii. Co do wydajności, to używam średnio 2 do 1 raza w tygodniu więc została mi ponad połowa tubki. Myślę, że starczy na długo.

Swietny produkt ,aby przygotować cere na kolejne etapy pielegnacji .bardzo dobrze zluszcza naskorek ,cera jest nawilzona i promienna. Nie podraznia . Skora jest przyjemna w dotyku. Ma przyjemny zapach i delikatne drobinki

To produkt,który idealnie oczyszcza twarz. Silnie usuwa nieczystości ale jest przy tym delikatny dla cery. Twarz jest promienna i odżywiona,zmarszczki spłycone. Pobudza krążenie.

Byłam ciekawa jak sprawdzi się na mojej wrażliwce, bo ma małe drobinki, ale mogę szczerze powiedzieć, że mnie nie podrażnił, ale ja go tylko nakładałam i nie masowałam nim skóry podczas zmywania (choć podczas nakładania i tak był lekki masaż). Zapach ma bardzo przyjemny. Oczyszcza skórę, ale w delikatny sposób, nie miałam po nim uczucia ściągnięcia, zaróżowionej skóry (tym jestem zdziwiona, bo moja skóra reaguje tak na większość peelingów).

Do stosowania raz na tydzień, bo drobinek jest sporo i naprawdę mocno złuszcza naskórek. Nie podrażnia przy tym cery. Po peelingu moja twarz jest oczyszczona, gładziutka, jak nowonarodzona. No i pięknie pachnie pomarańczami.

Peeling mikrodermobrazja to mój ulubiony kosmetyk. Świetnie oczyszcza i wygladza, ma małe ale dość ostre drobinki. Zawiera ziemię okrzemkową, która oczyszcza i złuszcza naskórek. Świetnie oczyszcza zatkane pory.

Świetny produkt dla osób, które mają problem z zatkanymi porami tak jak ja. Cera wygląda o wiele lepiej, zmarszczki są spłycone ,jest gładka! Super. Na pewno kupię drugie opakowanie!