Delia Dairy Fun, Budyń do ciała `Figa z makiem` 

Skóra mojego ciała jest stosunkowo normalna. Balsam zakupiłam w Hebe, nie był drogi, tubka ma aż 250 ml. Wybrałam właśnie tą wersję bo ciekawiło mnie jak może pachnieć figa z makiem...no cóż, dla mnie to zapach malinowej mamby z tym że bardziej chemiczny. Na początku mi nie przeszkadzał, po kilku użyciach zaczął drażnić. Konsystencja jest lekka, dość szybko się wchłania a skóra po wysmarowaniu ciała jest miękka w dotyku i gładka. Niestety efekt trwa bardzo krótko, już kilka godzin po aplikacji nie czuje bym nakładała na ciało cokolwiek. Samo opakowanie generalnie też mi się nie podoba, takie pstrokate, krzyczy ze sklepowej półki, chociaż wiadomo że to nie jest najważniejsze. Po dłuższym stosowaniu stan mojej skóry wcale się nie poprawił, efekt miękkiej i nawilżonej skóry jest doraźny i niedługo znika. Czy polecam? Osobom z suchą skórą absolutnie nie. Ja ponownie nie kupię, mimo że nie wymagam wiele od balsamu to jednak znam lepsze propozycje z zapachem który mnie nie drażni ;)