Hebe Cosmetics, Smoothing Micellar Shampoo with Amber Micelarny szampon do włosów z wyciągiem z bursztynu

Ja po ten szampon sięgnęłam typowo do dogłębnego oczyszczania i jedyne czego oczekiwałam to właśnie porządne oczyszczanie (z nadmiaru pielęgnacji, taki reset włosów stosuję 1x na ok 1,5tygodnia). Nie oczekiwałam od niego pielęgnowania włosów, ale mam porównanie z innymi mocnymi, oczyszczającymi szamponami i na ich tle wypada tak na 3 w ocenie. Nie zgodzę się z obietnicami producenta, że wygładza włosy. Nie są też jedwabiste. O ile są odświeżone, odbite od nasady, lekkie, o tyle nie wykazuje on u mnie właściwości upiększających włosy. Wiadomo, po takim mocnym produkcie koniecznie nałożyć trzeba maskę/odżywkę, ale przetestowałam go też solo. Jeśli chodzi o wizualny efekt, to włosy były dość matowe. Nie widziałam blasku, jakie dawały mi inne chelatujące szampony. Jednak włosy bez problemu dały się rozczesywać, były dość gładkie (choć tu sporo zależy od stanu włosów, ja mam zdrowe). Z odżywkami czy maską wracało lśnienie pasm. Ten produkt pięknie pachnie, jak jakiś szampon z dzieciństwa. Jest wydajny, dobrze się pieni. Podoba mi się konsystencja i przezroczystość - u mnie zawsze mleczne szampony obciążają włosy, a te bardziej jakby wodniste/lekko zabarwione robią mi lekkie pasma.