OnlyBio Kombucha, Żelowe serum punktowe na niedoskonałości 

Niestety niespodziewajki się trafiają i wtedy szukamy sposobu na szybkie się pozbycie nieprzyjaciela szpecącego twarz. Żel na wypryski z niacynamidami i kwasem azelazelainowym. Produkt wegański o przyjemnym zapachu i żelowej konsystencji. Dość fajne opakowanie z pompką. Właściwie na tyle plusy bo na sam efekt trzeba trochę poczekać. U mnie to trwało nawet 4dni. Znam żele o szybszym efekcie i także delikatne.

Serum kupiłam córce. Widząc u niej pozytywne działanie specyfiku zaczęłam używać gdy na mojej twarzy pojawiają się niespodzianki. Krostki , które wyskakują na mojej twarzy są najczęściej podskórne i bardzo bolesne. Nakładam serum i po kilku minutach ból znika. Krostki natomiast nie znikają w ekspresowym czasie , ale zdecydowanie szybciej niż po innych tego typu produktach. Serum zamknięte w opakowaniu z pompką pozwala na higieniczne używanie produktu , co jest dla mnie bardzo ważne. Jest bardzo wydajne , żelowa konsystencja dobrze się rozprowadza. Nie uczula , nie powoduje podrażnień.

Serum zaczęłam stosować z polecenia od dermatolozki, mam skórę z tendencją do niedoskonałości i przebarwień. Niedawno kupiłam trzecie już opakowanie. Nie używam go na codzień, robię to kiedy wyskoczą mi jakieś nagle jakieś bardzo widoczne zmiany, np. duży, odstający pryszcz i bardzo dobrze sobie wtedy radzi, widzę że pomaga w zmniejszeniu wyprysków, dobrze wygładza. Nieco gorzej radzi sobie z rozjaśnianiem przebarwień, ale efekty widać, choć nie tak spektakularne jak wcześniej wymienione. Widać jednak że kwas azelainowy i niacynamid są w tym serum i to w takich stężeniach, które faktycznie wykazują dobroczynne działanie. Bardzo lubię żelową konsystencję tego serum, jest przyjemna w odczuciu i trzyma się skóry, wchłania się dobrze i nie za wolno. Pompka dobrze nabiera produkt i jest o wiele lepiej niż w przypadku znacznej części serum w opakowaniu z pipetką. Zapach jest w porządku. Moim zdaniem efekty porównywalne albo i nawet lepsze od niektórych znacznie droższych serum z Basiclab. Jedyna wadą jest to, że produktu jest mało (15ml a nie 30ml jak to w większości serum) stąd dość szybko się zużywa, nawet jak na to, że używam go od czasu do czasu

Mam 25 lat i skórę z trądzikiem, zmiany co jakiś czas mam nowe, czerwone i wypukłe jak i te co powoli zanikają płaskie dlatego z chęcią przyjrzałam się temu produktowi. Produkt aplikowalam wieczorem po użyciu całej serii Kombuchy (płyn micelarny + pianka do mycia + tonik), Aplikacja bardzo prosta można dowolną ilość dozować, Żel przezroczysty, nie pachnie, nie lepi się i gęsty, Żel nie zrobił mi również nic, stany zapalne dalej były bolące i czerwone, nie goiły się szybciej, Produkt uważam za najgorszy z całej serii.

Produkt kupiłam kilka miesięcy temu na promocji w Rossmannie. Od tamtej pory używałam go z przerwami, w zależności od stanu mojej cery. Produkt nakładałam wieczorem, punktowo na niedoskonałości. Efekty działania być może są, jednak pojawiają się bardzo powoli. Produkt wysusza krostki i przyspiesza trochę regenerację skóry, ale wymaga to czasu. Efektu polegającego na zapobieganiu powstawania blizn u siebie nie zauważyłam. Być może za krótko go testuję, aby ten efekt dostrzec. Na plus także wygodne opakowanie, pozwalające wydobycie takiej ilości produktu jaką potrzebujemy.