Jak wiadomo witamina C to 'przyjaciółka' cer wrażliwej,naczyniowej i nadreaktywnej.
Wymieniana jest jako jedna z najbardziej polecanych substancji ze względu na swoje działanie wzmacniające i wyciszające,ale także antyoksydacyjne.
Tym razem Eveline-marka powszechnie znana produkująca ogromne ilości kosmetyków do pielegnacji twarzy,ciała i włosów proponuje serum z witaminą C w formie kwasu askorbinowego o zawartości 15 % wraz z najlepszym połączeniem kwasem ferulowym,oba składniki wysoko w składzie.
Takie połączenie ma wykazywać lepsze wyniki.
Kosmetyk kupujemy zapakowany w kartonik z naklejką,która chroni przed niepotrzebnym otwarciem podczas transportu.
Pudełko prezentuje się w kolorach żółto-białym z różnymi wstawkami i napisami różnego rodzaju.
Dodatkowo z przodu i z tyłu jest obrazek samego serum.
Ogólnie opakowanie jest dwujęzyczne,z każdej strony opisane.
Widnieje na nim data ważności i PAO,które wynosi 3 miesiące.
Kosmetyk jest wegański,nie testowany na zwierzętach.
Sam docelowy artykuł zamknięty jest w szklanej buteleczce z przyciemnionego tworzywa co ochrania wnętrze przed promieniami słonecznymi.Posiada aplikator typu pompka-u góry gumowa,biała nasadka,którą trzeba złapać dwoma palcami i szklana rurka.
Taki dozownik jest higieniczny,pozwala na odmierzenie potrzebnej dozy,niweluje marnotrastwo.
Górna część bardzo dobrze zabezpiecza zawartość,ładnie się ją dokręca,a ta trzyma się swojego miejsca,nic samoistnie nie wycieka ze środka ani nie obkleja szyjki.
Butelka jest delikatnie przejrzysta pomimo ściemnienia i etykiety wyglądającej jak pudełko,więc widać ubywanie kosmetyku.
Serum ma wodnistą konsystencję,przez co spływa z dłoni czy z buzi.
Dla mnie jest za luźna,choć z drugiej strony,dzięki niej możemy go zużyć do ostatniej porcji.
Ma intensywnie pomarańczowy kolor,pachnie obojętnie,chemicznie,ale bardzo subtelnie.Aromat nie wpływa negatywnie na odbiór kosmetyku.
Produkt trzeba dozować małymi partiami,bo lubi spływać i skapywać ze skóry.Dobrze się rozmarowuje i szybko wchłania,nie pozostawia na twarzy filmu,ale niedokładnie roztarty daje efekt żółtych plam.
Buzia jest gładka,nawilżona i miękka.Detoksykuje skórę i sprawia,że skóra nabiera więcej blasku.
Fajnie współgra z innymi kosmetykami.
Używam go zaraz po toniku w pielęgnacji porannej,następnie kładę filtr i na koniec makijaż i nic się nie dzieje.
Jak każdy kosmetyk z wit.C wierzę,że według badań rzeczywiście wzmacnia działanie filtru i opóźnia pojawienie się trądziku różowatego,dlatego tak chętnie sięgam po preparaty z jej zawartością.
Reasumując jest to ciekawe serum z ładnym składem,ale nie powala działaniem.Nie rozjaśnił przebarwień różnej genezy,nie wyrównał kolorytu.
Na mojej skórze ma bardzo delikatne działanie,na plus że w ogóle mnie nie szczypał i nie podrażnił.
Produkt pomimo,że jest wydajny to cenę ma ciut zawyżoną jak za 18 ml i to jeszcze w moim przypadku z minimalnym działaniem.
Zawsze można też go szukać na promocji.Ja swoje serum kupiłam w popularnym dyskoncie -Biedronka,ale widzę ,że stacjonarnie jest problem z jego kupnem.
Zalety:
- Opakowanie❤️
- Działanie rozświetlające❤️
- Wygładza❤️
- Nawilża❤️
- Skład❤️
- Wydajność ❤️
- Nie podrażnia❤️
Wady:
- Cena????
- Dostępność????
- Słabe działanie rozjaśniające przebarwienia i wyrównujące koloryt????
- Trzeba go dobrze rozmarować,bo lubi zostawiać żółte ślady????
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie