Rodial Vitamin C Deluxe Brightening Mask Luksusowa maska rozjaśniająca z witaminą C

Maska trafia do mnie w limitowanym świątecznym boksie od Lookfantastic. Od razu zaciekawił mnie ten produkt, bo nie dość że zawiera witaminę C to jeszcze jest masakrycznie drogi, bo tubka 20 ml kosztuje w granicach 180 zł. Z tej linii miałam już wcześniej okazję stosować tonik i żel do mycia twarzy i bardzo miło wspominam te produkty Maska dostępne z dwóch pojemnościach 20 i 50 ml. W przypadku tej większej mamy wygodny słoiczek z higienicznym dozownikiem, w przypadku mniejszej pojemności jest tubka z srebrną zakrętka na której można ją postawić i odpowiedniej wielkości otworem dozującym. Tubka ma pomarańczowy kolor i wszystkie dodatki w odcieniach srebra z dużym napisem Vit. C, logiem marki i szczegółowym opisem produktu. Konsystencja jest gęsta, żelowa w bezbarwnym kolorze. Zapach bardzo delikatny ale wyczuwalny z cytrusową nutą, trochę taka multiwitaminka. Całkiem przyjemy. Skład zawiera 5% witaminy C, 10% stężenie owocowych kwasów Aha, kwas glikolowy, kwas mlekowy, wyciąg z granatu, ekstrakt z owoców pomarańczy, ekstrakt z ananasa, wyciąg z owoców winogrona, wyciąg z owoców męczennicy olbrzymiej Niestety skład nie należy do idealnych, mimo że nie ma tu dużo konserwantów i jakiś agresywnych środków to wysoko na liście pojawia się fenoksyetanol i edta Maska dzięki żelowej konsystencji bardzo dobrze się rozprowadza, przy pokryciu niewielką ilością skóry całkowicie się wchłania i nie wymaga zmycia.. Prócz bardzo dobrego wychodzenia z skóry kosmetyk ma wpływ na rozjaśnienie kolorytu cery i zmniejszenie intensywności przebarwień. Sprawia że skóra odzyskuje ładny koloryt, jest promienna i świeża. Mimo zawartości sporej ilości kwasów Aha nie powoduje przesuszenia cery, a wręcz przeciwnie ta cera jest dobrze nawilżona, odżywiona j przez systematycznym stosowaniu maski zregenerowana. Kosmetyk nie wywołuje podrażnień jest łagodny dla skóry ale tak samo dla oczu, ja stosowałam ją również w te okolice i nie czułam żadnego dyskomfortu. Mała pojemność jaką miałam 20 ml sprawiła że nie nacieszyłam się zbyt długo stosowaniem tego produktu, Wystarczy mi zaledwie na sześć zastosowań do obfitego pokrycia twarzy. Spodziewałam się tu nie lata efektów działania, ale całość okazała się dość przeciętna i porównywalna z maskami z witaminą C które możemy kupić za 1/10 kwoty jaką trzeba zapłacić za ten produkt. W zasadzie to porównywalne działanie odnotowałam stosując maskę z vit C od Miya, której pojemność to 50 ml a cena 20 zł. Różnica kolosalna a działanie prawie takie samo. Nie zakupie ponownie bo uważam że kosmetyk nie wart jest swojej ceny. W tej kategorii nasza rodzima Miya wygrywa.