Eveline Cosmetics Choco Glamour, Vinyl Gloss Lip Liquid Pomadka w płynie z efektem glossy lips

Uwielbiam tę pomadkę! Nadaje piękny kolor i blask, nawilża i odżywia usta, a do tego ma cudowny czekoladowy zapach. Świetnie się rozprowadza, a intensywność koloru jest lepsza niż w większości pomadek.

Błyszczyk z linii Choco Glamour Vinyl Gloss znajduje się w przezroczystym opakowaniu. Ma lekką, nieklejącą konsystencję. Dobrze rozprowadza się na ustach przy pomocy wyprofilowanego aplikatora. Posiada delikatnie napigmentowaną formułę o błyszczącym wykończeniu, która nawilża i optycznie powiększa usta. Błyszczyk jest komfortowy w stosowaniu. Nie przesusza ust. Jest bardzo wydajny.

Pomadkę kupiłam w odcieniu Deep Cherry, który na żywo wypada delikatnie cieplej niż na zdjęciach producenta (być może kwestia ekranu). Traktuję ten produkt bardziej jak mocniej kryjący błyszczyk, nie nazwałabym go pomadką. Napigmentowany jest na tyle intensywnie że raczej nie będzie to ten błyszczyk który można wyjąć w dowolnym miejscu i szybko przejechać bez lusterka, bo nałożenie wymaga trochę większej precyzji, jeśli nie chce się wyglądać jakby się właśnie zjadło loda czekoladowego i zapomniało wytrzeć gęby. Sama formuła jest świetna, pigment jest dokładnie rozproszony w bazie, nie robią się żadne prześwity, usta są pięknie, równomiernie pokryte, zjada się też dość równomiernie, nie zostawiając samych obramówek wokół ust. Zapach całkowicie zgodny z nazwą, czyli czekoladowy. Nie jestem fanką takich zapachów w kosmetykach ale jakoś przebolałam.

Bardzo zaskoczyła mnie ta pomadka. W pierwszej chwili myślałam że to katastrofa, ponieważ na mojej ręce odcień 01 to był naturalny róż. Natomiast po nałożeniu na usta (mam naturalnie mocno różowe usta) już ten kolor tak nie wyglądał. Nakładałam ją kiedy było już ciemno przed lampką, która daje ciepły odcień światła i wydawała się wręcz beżowo-cielista, teraz w dziennym świetle widzę, że efekt taki nie jest, ale jest to jednak troszkę jaśniejszy różowy kolor. Konsystencja to taki gęsty błyszczyk. Na początku wydawało mi się, że on się tak dziwnie rozwarstwia na ustach, ale trzeba go wklepać palcem i poczekać aż trochę się wchłonie. Wtedy wygląda okej, pozostawia takie wykończenie jak już wchłonięty trochę błyszczyk, nie jest to taka błyszcząca tafla. Nie jest to to czego oczekiwałam, myślę, że lepsza mogłaby być pomadka od Maybelline jeśli chodzi o pomadkę vinylową.

Uwielbiam ten produkt. Kupiłam wszystkie odcienie. Błyszczyk ma przyjemnie rozprowadzającą się konsystencję. Jego aplikator jest bardzo precyzyjny. Pomadki te nadają się zarówno na codzień jak i na większe wyjścia. Długo utrzymują się na ustach, nie rozmazuje się. Daje efekt błyszczącej tafli, uwypuklonych ust. Pozostawia usta nawilżone. I w dodatku ma piękny zapach czekolady. Dużo osób pyta o ten produkt gdy mam go na sobie.

Przy wszelkich wyjściach lubię mieć pomalowane usta, ponieważ stają się bardziej wyraziste i stanowią dopełnienie makijażu. Dawno nie kupowałam pomadek ani innych tego typu produktów, jednak w mediach społecznościowych zauważyłam nowość od Eveline, w którą postanowiłam się zaopatrzyć. Kolor pomadki, który wybrałam, to nr 02 - Deep Cherry Chocolate, najciemniejszy spośród trzech kolorów do wyboru. Skorzystałam wówczas z obowiązującej promocji w Rossmannie i z wielkim zaciekawieniem przystąpiłam do testowania. Produkt umieszczony jest w przezroczystym opakowaniu, co jest pomocne podczas dobierania odpowiedniego dla siebie koloru. Na nim widnieje drobna grafika przedstawiająca niniejszą serię produktów Eveline, którą jest Choco Glamour. Aplikator posiada dosyć klasyczny kształt, który pozwala nałożyć produkt w odpowiedniej ilości. Estetyka niniejszego produktu bardzo przypadła mi do gustu. Nazwa Choco Glamour nie jest przypadkowa, ponieważ po otwarciu wyczuwalny jest przepiękny, czekoladowy zapach, który utrzymuje się chwilowo także na ustach. Konsystencja produktu jest płynna, bezproblemowo dopasowuje się do ust, tworząc błyskawiczny efekt. Pomadka ta praktycznie nie zasycha, dzięki czemu nie ma efektu wysuszania. Jednak trwałość utrzymuje się do pierwszego posiłku i niestety kolor pomadki znika, za co odejmuję jedną gwiazdkę. Mimo słabej trwałości, po ten produkt sięgam chętnie ze względu na przyjemne nawilżenie ust. Jak już było wspomniane, rzeczywiście bardziej przypomina błyszczyk niż pomadkę, jednak towarzyszący zapach jest tak piękny i przyciągający, że trudno jest odstawić na bok ten produkt.

Kolor i efekt jest niesamowity, natomiast na drugi dzień po używaniu tej pomadki miałam straszliwie przesuszone usta, ciężko było doprowadzić je do porządku.

Ostatnio produkty Eveline bardzo mnie zaskakują swoją jakością, z prawie każdej kategorii mam jakiś kosmetyk tej marki. Z serii choco glamour postawiłam na winylową pomadkę, skusiła mnie swoim zapachem, formułą, nudziakowym kolorem. Niestety podczas stosowania pomadki zauważyłam jej pewne mankamenty. O ile nałożona na usta wygląda super, jest dość mocno kryjąca, kolor utrzymuje się nawet długo jak na taką formułę ale zauważyłam że bardzo zbiera się w załamaniach i nawet trochę rozpływa poza kontur ust. Próbowałam ją stosować z konturówką, bez konturówki i za każdym razem po kilku godzinach w potrafi znaleźć się poza konturem ust i zbierać w zmarszczkach. Jestem trochę rozczarowana, zwłaszcza że lubię taki efekt na ustach, nie przepadam za matowymi pomadkami, w dodatku ta ma piękny zapach ale po kilku godzinach noszenia robi się nieestetyczna.

Jestem zdziwiona tak pozytywnymi opiniami. Nie do zaakceptowania jest dla mnie trwałość. Mam wrażenie, że po kilku minutach już jej nie ma na ustach. Na plus kolor i zapach, ale to za mało.

Pomadka zamknięta jest w eleganckim opakowaniu przyciągającym oko ,w soczystych kolorach czekoladki Pięknie pachnie że chciało by się zjeść ,pomadka nie należy do super trwałych bo dosyć szybko się zjada i trzeba ją dokładać utrzymuje mi się na ustach około godziny ,no chyba jak się nie je i pije to troszkę więcej ,jest to błyszczyk nie pomadka, aczkolwiek jest to bardzo ładny odcień ! Ja miałam odcień 02 brąz z dodatkiem czerwieni i jest to mój faworyt ,wydaje mi się najpiękniejszy z pośród wszystkich kolorków i pasuje do każdego typu urody ,pomadka jest wydajna Pomadka ma bardzo precyzyjny aplikator co ułatwia nakładanie ,usta lśnią błyszczą i pięknie wyglądają niczym czekoladka ,noo mogła by być trwalsza i jak dla mnie jest to bardziej błyszczyk jak pomadka i trochę się klei ale nie ma tragedi

Lejny produkt,który pachnie j smakuje czekoladą♡ pomadki mają bardzo głęboki i mocny kolor, dlugo trzymają się na ustach i nawilżają je♡♡♡ do tego bardO mocno błyszczą. Dają efekt ja to nazywam mokrych ust. Bardzo dobrg produkt.

Posiadam je w odcieniach nude : 01 Ruby Chocolate 02 Deep cherry Chocolate 03 Toffee Chocolate Pomadki po nałożeniu wyglądają przepięknie. Kolor jest bardzo nasycony i pigmentacja to strzał w dziesiątkę !! Formuła bardzo przyjemna, nie czuć lepkości. Niestety ściera się podczas jedzenia czy picia jak to w płynnych pomadkach :)

Wykonuję makijaż codziennie, a pomadka na ustach jest moim must have! Przetestowałam trzy odcienie i każdy odcień jest piękny! Mój faworyt to 02, głęboka wiśniowa czekolada. Fajny, precyzyjny aplikator. Pomadka jest płynna, bez problemu rozprowadza się na ustach, nie lepi się. Dodatkowo, usta dobrze nawilżone. No i zapach!! Pachnie czekoladą!! Nie są to trwałe pomadki, a więc szybko się „zjadają” podczas jedzenia, ale nie przeszkadza mi to! Zawsze mam przy sobie i bez problemu dokładam po jedzeniu. Usta pięknie się prezentują po ich nałożeniu. Gorzej jak jest wiatr :), włosy się kleją do pomadki, ale to też nie problem! Traktuję pomadkę bardziej jako błyszczyk do ust. Podoba mi się!

Te pomadki o prześlicznych kolorach otrzymałam w ramach testu z Klubu Recenzentki za co bardzo dziękuję :) . Występują w trzech kolorach, które dosłownie zapierają dech w piersiach. Zaczynamy ! ✨Opakowanie jest klasyczne, zgrabne że ślicznymi złotymi wstawkami. Dosyć eleganckie więc się bardzo ładnie prezentuje. Noszę je w torebce i do tej pory nic mi się z nich nie starło także to na plus. ✨ Zapach i konsystencja są bardzo przyjemne. Po otwarciu opakowania przebija się czekoladowa woń pomadki, którą czuć jeszcze po nałożeniu. Natomiast konsystencja jest bardzo lekka, kremowa, taka aksamitna. Nie spływa z ust, ani nie wylewa się poza kontur. ✨ Jak już wyżej wspominałam pomadka jest aksamitna , dobrze i łatwo się nią maluje. Aplikator jest naprawdę precyzyjny. Od razu po nałożeniu czuć działanie nawilżające. Kolor jest bogaty. Najbardziej mi się podoba kolor Cherry Deep Chocolate , jest przepiękny. Dodam, że jak na pomadkę winylową utrzymuje się całkiem długo. Podsumowując wszystkie trzy pomadki są godne polecenia. Zarówno opakowanie jak i sama pomadka są wysokiej jakości. Piękne kolory, dosyć różne więc każdy znajdzie swój idealny kolor. Jestem nimi zachwycona ????

Pomadki używałam w trzech odcieniach: 1, 2 i 3. Kolory 2 i 3 to piękne brązy na codzień. Dla każdego typu urody. Kolor 1 jest dla mnie za jasny i różowy. Bardziej polecam dla blondynek. To fajny błyszczyk nadający blask i kolor. Nie klei się. Jak każdy błyszczyk zjada się szybko ale spokojnie można nałożyć dalej i mamy piękny kolor. Bardzo mi się spodobały. Polecam.

Piękne odcienie, łatwa aplikacja i ten cudowny, czekoladowy zapach! Lepszej serii pomadek Eveline nie mógł wymyślić. Kolory są intensywne, pięknie podkreślają makijaż. Są dość trwałe.

Pomadka w płynie z efektem glossy lips - wszystkie 3 dostępne odcienie są w moim oczuciu przepiękne i bardzo uniwersalne. Numer 1 i 2 są super na codzień. 3 już jest ciemniejszy. Mają super aplikator. Dobra formuła. Są długotrwałe, nie wysuszają ust.

Vinyl gloss lip liquid to moim zdaniem błyszczyk winylowy, a nie pomadka jak reklamuje producent. Produkt po nałożeniu nie zastyga i nie jest trwały, co akurat dla mnie jest zaletą. Pomadka bardzo łatwo się aplikuje i pozostawia bardzo szlachetny połysk na ustach. Największe zalety to oczywiście czekoladowy zapach oraz brak efektu sklejenia ust po aplikacji.