Vichy Dercos, Oil Correct, Dermatological Scalp Serum Serum do przetłuszczających się włosów i skóry głowy

Przetestowałam zarówno szampon, jak i serum do włosów VICHY i mogę go polecić jedynie do włosów zniszczonych i suchych, regeneruje i odżywia włosy oraz skórę głowy, czego nie może zabraknąć w mojej pielęgnacji włosów????✨️

Serum używam po myciu i wysuszeniu bądź też na lekko wilgotne włosy. Daje rewelacyjne efekty łącząc się z pozostałymi dwoma produktami. Po nałożeniu produktu i wchłonięciu nie pozostaje po nim ślad. Nie działa negatywnie ani na skórę głowy a ni na włosy. Jest to idealny produkt na delikatną, wrażliwą i alergiczną skórę głowy. Ma bardzo przyjemny zapach a nakładanie produktu za pośrednictwem pipety to czysta przyjemność.

Jako że mam przetłuszczające się skórę głowy, bałam się tego produktu. Wcieranie czegokolwiek w skalp bez mycia nigdy nie kończyło się dobrze. A tu miła niespodzianka... użycie serum nie tylko nie powoduje żadnych złych skutków ale sprawia, że na pewno kupię ten produkt ponownie. Zaskakująco kojąca działa na skórę głowy i znacząco przedłuża efekt świeżych włosów. A przy tym ładnie pachnie i jest bardzo wydajne.

To serum to strzał w 10! Idealnie radzi sobie z utrzymaniem świeżości włosów w ryzach. Dla miłośników czapek i „przyklepanych” fryzur - gdzie włos jest narażony na bliskość skóry co za tym idzie… nieszczęsne sebum i szybsze przetłuszczanie włosów. Zdecydowanie również dla osób, które z różnych przyczyn mają ten problem. Serum w opakowaniu z wygodną pipetą - łatwo się je aplikuje. Zapach doskonały - odświeżający nie duszący. Wydajne i naprawdę działające! Ideał ????

Odżywka w buteleczce z pipetką ułatwiającą jej nakładanie. Ma wodno-żelową formułę i w składzie menthol, niacynamid, cynk oraz na drugim miejscu w składzie alkohol. Moja skóra głowy ma skłonność do przetłuszczania ale też do podrażnień. Niestety - myślę, że właśnie przez ten alkohol wysoko w składzie, po jakimś czasie od aplikacji zaczyna mnie swędzieć głowa. Po nałożeniu wieczorem, najgorzej jest rano. Serum szybko się wchłania i łatwo nakłada ale jeśli chodzi o regulowanie przetłuszczania to u mnie jest odwrotnie. Efekt jest taki, że włosy są u nasady bardziej sztywne i nie wyglądają dobrze. Kiedy dochodzi do tego jeszcze swędząca skóra głowy to używanie tego serum staje się mało przyjemne i bezcelowe, a nawet szkodliwe. Może jeśli ktoś nie ma skłonności do podrażnień skóry głowy to ten produkt sprawdziłby się lepiej, niestety u mnie efekt jest odwrotny.

Serum do skóry głowy jest idealnym rozwiązaniem dla każdej włosomaniaczki. Ma przezroczystą barwę i bardzo szybko się wchłania. Po nałożeniu od razu można odczuć świeżość skóry głowy. Nawilża, dodaje odrobiny blasku i objętości. Szklana buteleczka, wygodna pipetka do odmierzania kosmetyku również na plus. Fajne rozwiązanie dla osób, które chcą rzadziej myć włosy i bardziej je odżywić. Najlepsze efekty daje z innym kosmetykiem z tej samej serii.

Serum do skóry głowy otrzymałam w ramach testów wizaz.pl. Produkt przychodzi do nas w prostej 50 ml buteleczce z pipetką, która ma od razu miarkę 1 aplikacji dla łatwiejszego użycia. Serum jest raczej gęste, biało przeźroczyste, o delikatnym zapachu. Jest to bardzo niepozorny produkt, ale faktycznie działa. Po jego zastosowaniu włosy się ładnie uniesione u nasady, a sama skóra głowy jest fajnie odświeżona. Włosy faktycznie wytrzymują, 1-2 dni dłużej bez mycia, ale trzeba być ostrożnym gdy nałożyłam za dużo to zupełnie brak tego efektu. Także stosować z umiarem i porządnie zmywać przy kolejnym myciu. Polecam, ale będę polować na promocji bo cena odstrasza.

Serum dermatologiczne sebo regulujące jest pierwszym sebum, które użyłam do skóry głowy i jestem zachwycona efektami tego produktu.Zawiera niacynamid i cynk PCA by doskonale odmienić los naszych włosów. Zawiera on 50 ml produktu, który nabiera się pipetą i nakłada jak wcierkę w skórę głowy. Doskonałość roku jeśli chodzi o balans sebum i odporność na zmiany środowiska oraz środki chemiczne stosowane do włosów. Włosy czują różnicę. Mam doskonałą opinię o opakowaniu i produkcie. Jest on do skóry delikatnej i nadaje się nawet dla najbardziej wrażliwej osoby.Ważność na opakowaniu to 12 miesięcy.

Serum w płynnej konsystencji zamknięte w szklanej buteleczce z pipetą do aplikowania produktu na skórę głowy. Serum bez wyczuwalnie wyraźnego zapachu. Serum stosowałam jako ostatni krok z tej linii produktów, po odżywce na mokre włosy, tj na skórę głowy. Producent zaleca 10 aplikacji na skórę i według mnie to stanowczo za dużo, włosy miałam bardzo obciążone a skóra głowy mnie swędziała. Odczułam efekt przetłuszczonych włosów na już :). Stosuje 5 aplikacji i wcieram w skórę głowy, nie ma efektu obciążenia. Po stosowaniu całej linii produktów po 2 tygodniach nie odczułam poprawy co do przetłuszczania się włosów ale może to za krótki czas.

Serum przeznaczone jest do skóry problematycznej, wrażliwej z nadmiernym wydzielaniem sebum, co powoduje zbyt szybie przetłuszczanie skóry głowy i włosów. Przyznam, że nie jestem przekonana do tego typu produktów, bo boję się, że mimo wszystko podrażnią moją głowę. Jest to produkt dermatologiczny i moje obawy,na szczęście,nie potwierdziły się. Produkt jest bardzo delikatny dla wrażliwej skóry i przyjemnie ją odświeża. Faktycznie skraca czas między myciami, bo skóra zdecydowanie wolniej się przetłuszcza, więc widocznie reguluje wydzielanie sebum. Nie ma nieprzyjemnego zapachu i ma przyjemną konsystencję. Naprawdę ciekawy, skuteczny produkt przeciwko przetłuszczaniu.

Serum zapakowane w szklaną butelkę poj. 50ml z pipetką do precyzyjnego dozowania ,o przyjemnym świeżym zapachu w tej samej tonacji co cała linia. Delikatna żelowa konsystencja sprawia że nie spływa I jest czas na wmasowanie w skórę głowy. Serum stosowałam na wilgotne włosy, nie obciąża i nie tłuści. Za to redukuje wydzielanie nadmiar sebum i wydłuża czas między myciem . Wieczorem mogę spokojnie wyjść z domu bez konieczności codziennego mycia włosów. Jest to moje MUST HAVE które będzie ze mną na długo. Polecam każdemu kto ma problemy z przetłuszczającymi się włosami !

To serum to rewelacja! Nakładane jest za pomocą aplikatora, co jest dla mnie na duży plus. Nabieramy sobie odpowiednią ilość do pipetki na której zamieszczona jest miarka i wyciskamy na skórę głowy. Dzięki temu że nakładanie jest za pomocą pipetki,łatwo można dostać się do skóry głowy nawet mając gęste włosy. Po nałożeniu na skórę po chwili jest uczucie chłodzenia skóry głowy, co na mnie wpływa kojąco. Jedyne na co bym uważała to dostosować ilość aplikacji typowo pod siebie. Dla mnie ilość z instrukcji była zbyt duża o włosy zrobiły się sztywne. Jednak przy kolejnych myciach nałożyłam serum w miejsca w których mam zdecydowanie największy problem z przetłuszczająca się skóra głowy i było zdecydowanie lepiej.

Serum to dla mnie jakiś sztos. Jestem nim zachwycona. Zamknięte w buteleczkę z pipetą,zapach praktycznie niewyczuwalny. Przezeoczysta konsystencja. Używałam go pomiędzy myciem włosów,bardzo szybko się wchłaniało,nie tłuściło włosów,wręcz przeciwnie powoduje,że włosy zachowują dłużej swoją świeżość.

Nie używałam nigdy wcześniej serum do skóry głowy więc było to dla mnie ciekawe doświadczenie. To serum stosowałam razem z odżywką i szamponem z tej samej serii więc domyślam się, że ten fakt ponógł wydobyć z produktu pełnię mocy. Samo serum fajnie tak jakby unosi włosy od i odświeża skórę głowy. Niewątpliwie jest przyjemnym produktem i dopełnieniem rutyny, która pozwoliła mi na ograniczenie częstotliwości mycia głowy, co jest dla mnie ogromnym ułatwieniem codziennego funkcjonowania.

Świetny produkt! Włosy wyglądają po nim świeżo i dają uczucie przedłużenia tej świeżości. Faktycznie, po użyciu widziałam różnicę na skórze głowy. Trzeba jednak dostosować produkt pod siebie i uważać z jego użytkowaniem, bo na początku miałam problem, aby nałożyć go tak, żeby przyniósł jak najlepsze rezultaty. Przy moich grubych i gęstych włosach czułam, że muszę jednak nakładać troszkę więcej niż zalecane 10 kropel. Najlepiej spróbować różne proporcje u siebie. Dozownik bardzo wygodny, a i samo opakowanie bardzo mi się podoba.

To serum jest świetne i na pewno sięgnę po kolejne opakowanie. Pipeta sprawia, że nakładam serum tyle ile trzeba. Jest bardzo wydajne. Nie trzeba spłukiwać po nałożeniu. Świetnie nawilża skórę głowy.

Wysoka cena produktu może odstraszyć ale zastosowanie całej linii produktów daje zadawalające efekty. Serum zamknięte w opakowaniu z pipetką, co ułatwia dozowanie. Zapach produktu jest bardzo przyjemny. Redukcję sebum widać bardzo szybko. Włosy nie wymagają codziennego mycia.

Serum do skóry głowy, które miałam przyjemność przetestować jako część kompletnego zestawu wraz z szamponem i odżywką z tej samej serii, zostało dostarczone do mnie w ramach testów Wizaż, za co pragnę wyrazić serdeczne podziękowania za udział w tych eksperymentach! Produkt ten znajduje się w solidnej, szklanej buteleczce z pipetą o pojemności 50 ml. Pipeta wyposażona jest w kreseczkę, z której wynika zalecenie producenta dotyczące jednej aplikacji, równoważnej 10 pipetom do miernika. Zaskoczona tą ilością, zastanawiałam się, czy to nie jest lekko przesadzone. Próbowalam zweryfikować tę informację w internecie i okazało się, że jest ona prawdziwa. Niemniej jednak, nie odważyłam się nałożyć aż 10 dawek jednocześnie, zwłaszcza świeżo po umyciu włosów, gdyż z własnego doświadczenia wiem, że tego typu produkty mogą nadmiernie obciążyć włosy. Przy pierwszym użyciu zdecydowałam się na trzy pipety serum i delikatny masaż skóry głowy. Po wyschnięciu włosy były nieco przyklapnięte, pozbawione odbicia u nasady. Kolejnym razem postanowiłam zastosować mniejszą ilość, czyli dwie pipety, co okazało się dla mnie optymalnym rozwiązaniem, ponieważ wówczas włosy znacznie lepiej się podniosły u nasady i wydawały się bardziej świeże. Niestety, ten efekt był chwilowy, a serum nie spełniło moich oczekiwań w pełni. Dodatkowo, po zastosowaniu serum, włosy stają się wysuszone, matowe i nieprzyjemne w dotyku. Są również szorstkie, co utrudnia ich ułożenie. Nie nawiązałam pozytywnej relacji z tym produktem i jestem zawiedziona, ponieważ pokładałam w nim duże nadzieje.