Glam Shop Podkład Natural 

Podkład ma lekką, ale dobrze kryjącą formułę o naturalnym wykończeniu. Doskonale wtapia się w skórę i wygląda bardzo naturalnie przez cały dzień. Odcień Oliwka 1 ma ładny oliwkowy ton, ale może być za ciemny dla jasnych karnacji. Niestety, minusem jest opakowanie – pompka szybko się zepsuła, co utrudnia wygodne dozowanie produktu. Mimo to, sam podkład sprawdza się świetnie i jest wart wypróbowania.

Pierwsze co zasługuje na pochwałę to kolory. W końcu znalazłam coś jasnego z delikatnym zielonkawo-żółtym podtonem. Nie muszę już smarować całej szyi i dekoltu by moja twarz się nie odcinała, nie muszę o 6 rano mieszać podkładu z zielonym cieniem. Konsystencja jest tłusta, ale delikatnie zastyga. Dobrze sprawdza się na skórze suchej, nie wysusza, nie podrażnia, nie podkreśla suchych skórek. Wykończenie jest świetliste, po przypudrowaniu cera wygląda bardzo dobrze, gładko. Nie jest to najlepszy podkład jaki miałam, ale tutaj kolor dużo dodaje. Nawet jeśli się zetrze, to nie muszę się martwić o plamy na twarzy. Jest to dobry wybór na codzień przy skórze suchej. Przez cały dzień wygląda dobrze, bez problemu można go poprawić. Nie odkleja się od skóry, nie waży.

Niestety z przykrością muszę wystawić negatywny komentarz :( Podkład pięknie wygląda po nałożeniu nie tworzy efektu maski i ma piękny kolor oliwka 1. Zdecydowałam się o zrezygnowaniu z mojego ulubionego podkładu Revlon colorstay na poczet czegoś lżejszego . Krążą opinie że Revlon jest ciężkim podkładem który zapycha ale nie aż tak jak podkład Natural z Glam shopu!!! Podkład nosiłam 12 h w pracy i tak mnie zapchał że mam pełno stanów zapalnych i od nowa muszę doprowadzić swoją skóre do normalności a nie ukrywam mam cerę wrażliwą z niedoskonałościami i myślałam że zmiana na lżejszy podkład będzie czymś dobrym dla mojej skóry i to był wielki błąd!Revlon takich niespodzianek nigdy mi nie powodował i jestem bardzo zła że po jednym razie noszenia podkładu z Glamu mam taki dramat na twarzy . Spodziewałam się że będzie to dobry podkład wiedząc że markę stworzyła znana wizażystka z YouTube . Szybko się ściera i wyświeca nawet przypudrowany :/ Koszmar nie polecam !!!

Podkład w szklanej buteleczce z pompką. 25 ml, to trochę mniej niż standardowe 30 ml podkłady. Mam odcień 1.5 oliwka, który jest bardzo twarzowy, bez różowych tonów. Bezzapachowy. Gęsta konsystencja, jednak dobrze się go nakłada, trzeba uważać z ilością. Jedna pompka wystarcza na rozprowadzenie podkładu palcami. Ma dosyć tłustą, zastygającą konsystencję. Pozostawia dziwny film na twarzy i dosyć nieprzyjemnie pachnie ( zapach nafty?). Długo trzyma się na twarzy, szczególnie gdy jest przypudrowany. Dobrze kryje. Sięgam po niego na specjalne okazje, na co dzień wybieram lżejsze konsystencje.