OnlyBio Hair of the Day, Super Połysk, Maska laminująca do każdej porowatości włosa 

Uwielbiam maskę laminującą w serii Only Bio dla Rossmanna, także myślałam, że to będzie to samo. Jednak nie jest. I powiem, że maska jest spoko, to wolę jej starszą siostrę. + Starsza siostra jest bardziej nawilżająca, ta jest bardziej emolientowa, cięższa. + Starsza siostra nadaje moim włosom połysk, młodsza niestety nie. Włosy są wygładzone, ale zmatowione. + Starsza jest w pudełku, dla mnie to zdecydowanie wygodniejsza opcja. + Ta wersja pachnie bardziej orientalnie, jak olej arganowy?, ale nie przytłacza. Starsza wersja pachnie owocowo. Oba zapachy ładne. Także maska jest dobra, ale dla bardziej obciążająca i emolientowa. Dla fanek emolientów, ta zapewnie będzie lepsza. U mnie zabiera połysk włosom, choć nie powiem, dobrze je dociąża. Oceniam 4/5, no bo jednak wolę wersję starszą, a porównania jednak nie da się uniknąć :-) Myślę, że kupię ponownie, w zależności od dostępności obu wersji.

Maska laminująca od OnlyBio z serii Hair of the Day (seria dostępna w drogeriach Hebe) to mój zdecydowany ulubieniec i nr 1 jeśli chodzi o produkty do laminowania włosów, których przetestowałam już naprawdę sporo. Zabieg laminacji włosów wykonuje w domu zazwyczaj 1x w tygodniu. Do tej pory byłam raczej wierna masce do laminowania z serii OnlyBio Hair in Balance (dostępnej w Rossmannie), jednak ta wydaje mi się o niebo lepsza. Kosmetyki zdecydowanie różnią się od siebie składem ale i również zapachem. W przypadku tej maski nie jest on tak nachalnie owocowy. Określiłabym go raczej bardziej wytrawnym :) W składzie znajdziemy: gumę agar, proteiny roślinne i masło mango. Maska ma faktycznie działanie wygładzające i z jej pomocą można uzyskać na włosach piękny efekt tafli. Cenowo te produkty praktycznie się od siebie nie różnią. Pojemność 200 ml znajdziemy w cenie 22,99 zł. Jedyne co mnie osobiście przeszkadza to opakowanie. Zdecydowanie bardziej wolę maski dostępne w słoiczkach niż w tubkach. Choć do tej z pewnością będę wracać już regularnie.