Bandi Tricho-Esthetic, Wygładzająca mgiełka do włosów 

Mgiełka wygodna w użyciu , cena przystępna i łatwo dostępna w drogerii Hebe. Ma specyficzny zapach ale ujdzie w tłumie. Włosy ładnie się rozczesuja i można je później dobrze ułożyć. Dla mnie jest dobra.

Odżywka do włosów bez spłukiwania, w postaci mgiełki w sprayu, sprawdza się bardzo dobrze na włosach z tendencją do puszenia. Zastosowana w rozsądnej ilości nie obciąża włosów. Efekt wygładzenia jest subtelny, więc jeśli ktoś spodziewa się efektu tafli na włosach, to niestety radzę szukać innego produktu. Odżywka bardzo ułatwia rozczesywanie włosów, zapobiega ich elektryzowaniu, a efekt nawilżenia i miękkości utrzymuje się bardzo długo. Dodatkowo, jest to produkt bardzo wydajny. Bardzo chętnie wróciłabym do niej, gdyby nie zapach, który jest obrzydliwie chemiczny, jak najgorsza farba do włosów, i który utrzymuje się na włosach bardzo długo.

Próbowałam dać szanse tej mgiełce, ale pewnie pójdzie do kosza.. W ogolę nie nawilża i nie nadaje blasku, przynajmniej u mnie, po tej mgiełce chce się znowu umyć włosy.. Zapach okropny, jakieś leki przypomina. Szkoda :( Szkoda bo nawet najtańsza inna mgiełka będzie lepsza niż ta . Niestety nie sprawdziła się u mnie. (mam gęste naturalne włosy)

Kosmetyk dostałam od mojej mamy. Jest on zamknięty w plastikowej butelce o pojemności 100ml. Ma bardzo wygodny aplikator, który działa bez zarzutów, nie zacina się. Mgiełka zawiera humektanty ( działające nawilżająco) i proteiny ( uzupełniają ubytki we włosach). Jest to produkt bez spłukiwania. Posiadam włosy średnio porowate, które mają tendencję do puszenia i plątania. Kosmetyku używam głownie po myciu włosów. Aplikuję produkt na włosy i dokładnie wgniatam, następnie rozczesuję i przechodzę do suszenia. Produkt ten świetnie zabezpiecza włosy przed ciepłem, ułatwia rozczesywanie. Nie obciąża włosów, nie skleja ich, nie powoduje swędzenia skóry głowy, łupieżu. Kosmetyk ten sprawia, że moje włosy są wygładzone, miękkie, lśniące. Zużyłam już całą butelkę, jestem bardzo zadowolona i nie raz jeszcze do niej wrócę. Producent informuje, że mgiełkę można używać również na suche włosy. Czasami tak robię. Po przebudzeniu, kiedy moje włosy są wygniecione, nakładam odżywkę stylizuję. Dzięki niej każda "nocna fryzura" zostaje uratowana. Małym minusem jej jest zapach - jak dla mnie sztuczny. Ciężko go określić, ale to nie mój typ zapachu. Preparat jest testowany dermatologicznie Podsumowując: kosmetyk nadaje się na mokre i suche włosy. Doskonale je pielęgnuje i odświeża. Zawiera proteiny i humektakty - ważne składniki dla włosów. Jest warty każdej złotówki. Polecam☺️