Merz Spezial, Skin Lift Energy Serum Intense Serum wygładzające

Serum zamknięte w szklanej buteleczce z pipetą, Dla mnie jest to na wielki plus. Pipeta dobrze nabiera i dozuje produkt. Żółtawy kolor, produktu przyjemna konsystencja. Serum szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Dla mnie jest to idealny produkt na dzień pod makijaż. Buzia wygląda bardzo promiennie i świeżo, uwielbiam ten produkt.

SKIN LIFT ENERGY serum intense przy skórze dojrzałej jak u mnie sprawdza się bardzo dobrze. Jest produktem wegańskim, posiada 99% składników pochodzenia naturalnego. Analizując skład nie doszukałam się barwników, silikonów i mikroplastików. 
W składzie oprócz składników odżywczych i przeciwstarzeniowych znajduje się jak koenzym Q10, olej z pestek winogron, witamina B12, żelazo i kwas foliowy wspomagający podział komórek. Sama aplikacja jest łatwa poprzez pipetkę. Na jednorazowe smarowanie potrzebuję zaledwie kilku kropel przez co serum jest na pewno wydajne. Po wklepaniu sprawnie się wchłania. Nakładam go dwa razy na dzień: o poranku i na noc. Po czasie zauważyłam, że serum przyczyniło się do wygładzenia skóry i lekkiego napięcia. Uważam, że to sporo. Jestem z niego zadowolona i na pewno do niego powtórnie powrócę.

Serum zamknięte jest w szklanej buteleczce z pipetką, która działa bez zarzutu, dzięki temu możemy aplikować odpowiednią ilość produktu w bardzo higieniczny sposób i do ostatniej kropli zużyć produkt. Kilka kropel wystarczy by pokryć całą twarz produktem. Jest to żółtawy płyn( dość rzadki) z dodatkiem drobinek, jednak one nie są widoczne na skórze. Zapach delikatny,nie drażniący. Serum bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia uczucia lepkości na skórze, natomiast pięknie ją rozświetla i wygładza. Dodatkowo nawilża ,odżywia i ujędrnia skórę. Wyrównuje kolory i nadaje jej ładny odcień.Stosowane regularnie daje świetne efekty zdrowej i rozświetlenia skóry.

SKIN LIFT ENERGY serum intense - to serum znajduje się w szklanej buteleczce z wygodną pipetką. Jest lekkie w swojej konsystencji, nieco takie pół płynne i odpowiednio się wchłania. Nie pozostawia na skórze uczucia lepkości i u mnie dobrze sprawdzało się pod makijażem. Zazwyczaj już tylko kilka kropel wystarczało mi do aplikacji, aby zastosować na całą twarz, a buteleczka pomimo 30 ml stała się być wydajna. Serum wspierało elastyczność skóry i przynosiło dla mojej skóry natychmiastowy efekt wygładzenia. Bardzo przyjemnie mi się go stosowało, a systematyczne jego używanie poprawiło u mnie ogólnie koloryt cery i jej rozświetlenie. Zaletą jego jest to, że posiada ono 99% składników pochodzenia naturalnego oraz przeznaczone jest dla konkretnej grupy wiekowej 40+. Dla uzupełnienia kuracji od środka warto poznać SKIN ENERGY kapsułki dla urody, które są z tej samej serii :)

Serum jest zamknięte w szklanym opakowaniu z pipetą. Jak dla mnie to najwygodniejsza forma serum , dzięki aplikatorowi-pipecie możemy mieć kontrolę nad ilością produktu, który chcemy użyć. Serum ma żółtawy kolor , a jego formuła jest wodnista. Serum jest bardzo wydajne, tak naprawdę wystarczy ok.3-4 krople aby nałożyć go na całą buzię i dekolt. Po nałożeniu na skórę bardzo szybko wchłania się i nie pozostawia skóry tłustej, klejącej. Moja skóra potrzebowała nawilżenia, a to serum to gwarantuje. Moja skóra stała się jędrna, promienna. Na mojej twarzy z racji upływu czasu pojawiają się też zmarszczki więc byłam ciekawa jak ten produkt zachowa się w przypadku tego typu niedoskonałości. Tutaj moje kolejne zaskoczenie - zmarszczki zostały wygładzone, spłycone . Super efekt. Tak samo zauważyłam poprawę kondycji skóry na dekoldzie. Skóra stała się napięta, jędrna. Jestem urzeczona tym serum i napewno będę go stosować regularnie.

Serum zamknięte w szklanej buteleczce, widać ile produktu znajduje się w środku. Ma średnio gęstą konsystencję, nie spływa mocno, więc nie ma problemu z aplikacją. Przyjemnie pachnie. Mam wrażenie że dobrze odżywia i nawilża. Raczej nie spłyca zmarszczek, jednak to odżywienie daje minimalnie taki efekt. Dobrze współpracuje z innymi kosmetyki, jak i z makijażem.

Serum przeznaczone dla kobiet 40+, ale myślę, że i młodsze osoby mogą po nie sięgnąć. Zamknięte w szklanej buteleczce z pipetą, która działa bez zarzutu i można wydobyć serum do ostatniej kropli. Serum ma bardzo przyjemną konsystencję, jest lekkie, a jednocześnie minimalnie olejkowe i aksamitne pod palcami. Zapach równie przyjemny, delikatny, lekko kremowy i świeży jednocześnie. Wygląd ajerkoniaku, żółtawy płyn z drobinkami, których nie widać na skórze. 3-4 krople wystarczą na całą twarz. Serum bardzo szybko się wchłania, pozostawiając skórę rozświetloną i wygładzoną. Producent obiecuje natychmiastowy efekt i tak też się dzieje. Przy regularnym stosowaniu, najlepiej dwa razy dziennie, skóra staje się rozpromieniona, ma wyrównany koloryt i generalnie ładny odcień, bo jest lepiej doenergetyzowana. Dodatkowo serum nawilża, odżywia i ujędrnia skórę, która emanuje blaskiem jak po zjedzeniu sporej dawki owoców morza. Generalnie wygląda na zdrową i odmłodzoną. Dla wzmocnienia efektu można przyjmować kapsułki dla urody z tej samej serii. Bardzo ciekawa propozycja od Merz Spezial - jest to godna zaufania marka apteczna i ja z przyjemnością sięgnę ponownie po to serum.