Orientana Hello Papaja, Rozjaśniający krem-maska 

Posiada postać delikatnego kremu, nie jest wodniste. Nadaje cerze lekki błysk. Błyskawicznie się wchłania i można go pokryć kremem spf lub podkładem, albo i jednym, i drugim. Ma specyficzny owocowy zapach. Na pewno będę do niego wracać!

Kosmetyki od marki Orientana naprawdę bardzo lubię i dość chętnie do nich powracam. Moja cera z natury jest dość sucha, jednocześnie wrażliwa oraz reaktywna, poszukujące rozświetlenia i blasku, dlatego też najczęściej decyduję się na propozycję o działanie nawilżającej, kojącym lub rozświetlającym. Dodatkowo bardzo lubię treściwe kremy oraz maseczki do pielęgnacji buzi, dlatego też tym razem zdecydowałam się na propozycję z serii Hello Papaja. Kosmetyk ten udało mi się zakupić stacjonarnie w drogerii Rossmann. Produkt został zamknięty w opakowaniu w formie poręcznej tubki o pojemności wynoszącej czterdzieści mililitrów. Opakowanie posiada bardzo ładny, tropikalny design. Umieszczono na nim grafikę pandy czerwonej, papai oraz roślinności w odcieniach zieleni i fioletu ale także wszelkie, najważniejsze informacje na temat produktu, takie jak jego nazwa, logo producenta, skład, najważniejsze właściwości czy zalecany sposób użytku. Cena regularna wynosi około trzydziestu trzech złotych. Kosmetyk posiada konsystencję zwykłego kremu, jednak jest to kosmetyk określony jako maska-krem. Producent zaleca stosować produkt albo jako zwykłą maseczkę, którą zmywa się po około trzydziestu minutach albo jako krem na całą noc. Ja zdecydowanie polecam najbardziej tę drugą opcję. Moim zdaniem kosmetyk ten w taki sposób najbardziej sprawia, że skóra staje się miękka, odżywiona i sprężysta. Dodatkowo naprawdę bardzo dobrze rozświetla i rozjaśnia, ale także nawilża. W swoim składzie krem ten zawiera między innymi witaminę C czy skwalan. Produkt dość szybko się wchłania przy stosowaniu cienką warstwą, natomiast polecam aplikować go w znacznie grubszej warstwie jeżeli chcemy zmyć go po zalecanych przez producenta trzydziestu minutach. Kosmetyk od marki Orientana posiada piękny zapach papai i jeszcze lepsze działanie pielęgnacyjne. Cudownie sprawdza się przy pielęgnacji skóry wymagającej rozświetlenia oraz nawilżenia. Jest bardzo wydajny oraz przyjazny dla skóry. Zdecydowanie polecam.

Delikatny zapach, fajna formuła, szybko się wchłania. Bardzo dobry produkt pielęgnacyjny do sporadycznego korzystania. Rano twarz jest naprawdę w super stanie

Fajna ta seria z pandą. Lubię witaminę C więc tym bardziej się cieszę że Orientana całą serię ma tych kosmetyków. I mam nadzieję że to nie koniec, przydalyby się jeszcze kosmetyki do mycia buzi z witaminą C. Ogólnie seria opiera się na witaminie C w stabilnej formie oraz na ashwagandzie. TZN same skarby dla cery Kosmetyk rozjaśnia przebarwienia (działanie zauważalne ze względu na skoncentrowaną formułę).