Maybelline New York Grippy Serum Baza pod makijaż

Maybelline New York Grippy Serum to solidna baza pod makijaż, która skutecznie przedłuża jego trwałość. Ma lekką, żelową konsystencję, szybko się wchłania i daje lekko lepki efekt, który świetnie „chwyta” podkład. Skóra po aplikacji wygląda świeżo i jest wygładzona, a makijaż utrzymuje się na miejscu przez cały dzień bez rolowania czy ścierania. Idealny primer dla osób, które oczekują trwałości i komfortu noszenia. Polecam z całego serca????????

Maybelline New York Grippy Serum Makeup Grip Primer to baza pod makijaż, która skutecznie nawilża skórę i zapewnia jej przyczepność, dzięki czemu makijaż utrzymuje się dłużej. Formuła zawiera 2% niacynamidu, który poprawia teksturę skóry i nawilża ją, a technologia “Serum-To-Grip” sprawia, że po nałożeniu produkt staje się lekko lepki, co zapewnia lepszą trwałość makijażu. Konsystencja serum jest lekka i wodnista, szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu ani białych śladów. Serum nie ma wyraźnego zapachu, co sprawia, że jest odpowiednie także dla osób z wrażliwą skórą. Opakowanie to przezroczysta buteleczka z pompką, która umożliwia łatwe i higieniczne dozowanie odpowiedniej ilości produktu.

Serum idealne pod makijaż a nawet jako dodatek pod krem! Idealna konsystencja, świetne opakowanie. Mam skórę tłustą i bardzo się zastanawiałam czy nie przetłuści mi jej bardziej, ale nie! Skóra się nie świeci i wygląda na promienna. Polecam ❤️

Sięgnęłam po Grippy Serum od Maybelline trochę z ciekawości i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Ma lekką, lekko lepką konsystencję, która szybko się wchłania i naprawdę fajnie „chwyta” makijaż. Podkład trzymał się cały dzień, nawet przy wilgotnej pogodzie, a skóra wyglądała świeżo i gładko. Bardzo podoba mi się też to, że serum delikatnie nawilża, po kilku dniach zauważyłam, że cera jest bardziej miękka i mniej przesuszona. Idealnie sprawdza się pod cięższe i lżejsze podkłady.

Maybelline New York Grippy Serum to innowacyjna baza pod makijaż, która łączy w sobie właściwości pielęgnacyjne serum i trwałość klasycznego primera. Produkt zachwyca lekką, żelową konsystencją, która szybko się wchłania i pozostawia na skórze delikatnie lepką warstwę — idealną do „przyklejenia” makijażu na cały dzień. Serum zawiera składniki nawilżające, które sprawiają, że skóra jest gładka, sprężysta i wygląda świeżo. Dzięki temu makijaż nie tylko lepiej się trzyma, ale też wygląda bardziej naturalnie i promiennie. Primer świetnie współpracuje z różnymi podkładami – zarówno płynnymi, jak i w pudrze. Wyrównuje strukturę skóry, minimalizuje widoczność porów i przedłuża trwałość makijażu nawet do kilkunastu godzin. Opakowanie z pipetką ułatwia dozowanie produktu i nadaje mu profesjonalny wygląd. To świetny wybór zarówno dla osób z cerą suchą, jak i mieszaną. Nie zapycha porów i nie powoduje błyszczenia w strefie T. Podsumowując, Maybelline Grippy Serum to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy oczekują trwałego makijażu i jednocześnie dbają o kondycję skóry. Idealny produkt na co dzień i na specjalne okazje.

Maybelline New York Grippy Serum, Makeup Grip Primer pozytywnie mnie zaskoczyło! Mam skórę mieszaną, skłonną do przesuszeń w strefie T, a ta baza świetnie przygotowuje cerę pod makijaż. Konsystencja jest lekka, żelowa, bardzo przyjemnie rozprowadza się po skórze. Po chwili delikatnie “chwyta”, co sprawia, że podkład trzyma się dłużej i wygląda świeżo nawet po kilku godzinach. Zapach jest ledwo wyczuwalny, a opakowanie z pompką bardzo wygodne i higieniczne. Skóra po aplikacji jest gładka, nawilżona i ma zdrowy blask. Idealna zarówno pod lekkie podkłady, jak i bardziej kryjące formuły. Zdecydowanie będę do niej wracać!

Grippy Serum Primer to lekka baza, która świetnie przedłuża trwałość makijażu, jednocześnie pielęgnując skórę dzięki zawartości niacynamidu. Ma lekko lepką konsystencję, która dobrze “chwyta” podkład, dając efekt wygładzenia i świeżości. Idealna dla skóry normalnej i mieszanej, choć przy tłustej tak jak moja może wymagać dodatkowej matującej warstwy.

Mam skórę mieszaną ze skłonnością do przetłuszczania się w strefie T, a suchymi policzkami. Maybelline New York Grippy Serum Makeup Grip Primer pozytywnie mnie zaskoczył. Ma lekką, żelową konsystencję, która szybko się wchłania, pozostawiając delikatnie lepką warstwę — idealną do przyczepienia makijażu. Zapach jest bardzo delikatny, co oceniam na duży plus. Opakowanie to wygodna buteleczka z pipetką, która umożliwia higieniczne dozowanie odpowiedniej ilości produktu. Primer wyraźnie przedłuża trwałość makijażu i minimalizuje świecenie się skóry w ciągu dnia. Nie zapchał moich porów ani nie wywołał podrażnień. Polecam szczególnie osobom z cerą mieszaną i tłustą, które szukają lekkiej, ale skutecznej bazy pod makijaż.

Primer zamknięty w szklaną buteleczkę, przezroczystą z pipetką. Taka forma aplikacji kosmetyków jest chyba najwygodniejsza, nakładamy najodpowiedniejsza ilość. Bezbarwne serum o lekko gęstej konsystencji, dobrze się rozprowadza ppntwarzy ale jest dosyć lepkie. Nie można nałożyć zbyt dużo bo jest trudny do wtarcza w twarz. Raczej bez wyczuwalnego zapachu. Dobrze współgra z podkładem, makijaż dobrze wygląda po całym dniu.

Serum jest świetne, bardzo dobrze nawilża twarz przed nałożeniem makijażu, fajne napina skórę i daje efekt świeżej cery. Jestem zadowolona, bo nie muszę poprawiać dwa razy makijażu. Buteleczka jest bardzo wydajna z wygodna pipetkę do nałożenia produktu. Chętnie sięgnę po nie kolejny raz.

Maybelline New York Grippy Serum to zdecydowanie jeden z ciekawszych primerów, jakie ostatnio miałam okazję przetestować. Jego lekka konsystencja szybko się wchłania i zostawia lekko lepką warstwę. Jednak nie zauważyłam, żeby podkład utrzymywał się na twarzy znacznie dłużej. Ten produkt dobrze współpracował z moim podkładem - nie rolował się. Skóra po nałożeniu serum wygląda świeżo, promiennie i jest delikatnie wygładzona, ale ja potrafię osiągnąć taki sam efekt poprzez odpowiednią pielęgnację. Przez cały dzień makijaż wygląda bardzo dobrze, ale według mnie nie przedłuża trwałości. Plusem jest brak uczucia ciężkości i uczulenia - nawet przy mojej wrażliwej cerze sprawdził się bardzo dobrze. Jeśli chodzi o opakowanie - jest super, przez to, że posiada pipetę, można nałożyć produkt higieniczne i wygodne go dozować.

Baza Grippy Serum Makeup Grip Primer to dobre połączenie pielęgnacji i przygotowania skóry do makijażu, co daje w sumie całkiem dobrą bazę pod make up. Mam skórę mieszaną , przetłuszczającą się w strefie T. Produkt zawarty jest w szklanej estetycznej buteleczce z pipetą co ułatwia aplikacje produktu, która i tak jest już przyjemna za sprawą zapachu i konsystencji. Serum jest raczej z tych gęściejszych i nie rozlewa się po skórze przy nakładaniu. Cera po aplikacji jest gotowa do nałożenia podkładu, mam wrażenie, że wręcz klei do siebie podkład. Współgra i dobrze się dogaduje z moimi podkładami ale makijaż wymaga poprawek w ciągu dnia. Jak wspomniałam jestem posiadaczka cery mieszanej w kierunku do tłustej wiec takie poprawki dla mnie to nic nadzwyczajnego. Oceniam bazę na taką, która spełnia swoje zadanie ale pytanie czy jest to konieczny kosmetyk, który powinno nakładać się na co dzień każdy już musi zadać sobie sam.

Jestem posiadaczką cery mieszanej. Jeśli chodzi o bazy pod makijaż, mam mieszane uczucia. Często mam wrażenie, że nie robią nic więcej niż dobry krem i odpowiednia pielęgnacja. W przypadku tego serum od Maybelline pozytywnie się zaskoczyłam. Mimo, że makijaż nie trzyma się obiecywanych 24h, to trwałość jest zauważalnie lepsza i to już duży plus! Serum zamknięte jest w uroczym, różowym opakowaniu z pipetą, co pozwala na higieniczne i wygodne dozowanie. Ma średnio gęstą, żelową konsystencję i praktycznie brak zapachu. Jest lekkie, łatwo się rozprowadza, szybko się wchłania i zostawia delikatnie lepką warstwę idealną jako baza pod podkład. Wygładza, nawilża i sprawia, że wszystko pięknie się ze sobą łączy. Wydajność też na plus. Z przyjemnością zużyję do końca i śmiało mogę polecić, jeśli szukacie lekkiego serum/bazy, które realnie przedłuża trwałość makijażu i pielęgnuje.

Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Świetnie się sprawdza pod codzienny makijaż. Wydłuża jego trwałość. Cały dzień mogę się cieszyć pięknym makijażem, nic się nie rozmazuje. Nie podrażnia skóry, nie uczula i nie powodują wysypu. Jak dla mnie rewelacja!

Przyznam, że rzadko korzystałam w przeszłości z tego typu produktów. Teraz wiem, że z pewnością zostanie ze mną na dłużej. Niezaprzeczalną zaletą jest fakt, że makijaż jest bardziej trwały, skóra wygląda na bardziej promienną i rozświetloną oraz jest wyraźnie nawilżona. Konsystencja jest bardzo przyjemna, dzięki czemu z łatwością rozprowadza się na skórze, nie zostawia uczucia ściągnięcia. Z czystym sumieniem polecam i napewno będę wracać. :)

Maybelline New York Grippy Serum to świetna baza pod makijaż – lekka, szybko się wchłania i rzeczywiście przedłuża trwałość podkładu. Skóra po nałożeniu jest lekko lepiąca, co dobrze “chwyta” makijaż, ale bez uczucia ciężkości. Idealna na co dzień, zwłaszcza jeśli zależy Ci na świeżym i trwałym efekcie.

Produkt zaczynajac od opakowania po buteleczke jest wrecz przepiekny, przezroczysta lekko rozowa butelka sprawiaja ze wyglada bardzo efektywnie, sma zapach bardzo subtelny a formula szybka schnaca pozwala na szybkie nalozenie makijazu. Jest delikatny fajnie sie rozprowadza i mysle ze zdaje swoje zadanie na piec. Produkt godny polecenia na pewno siegne po niego po raz kolejny .

Maybelline New York Grippy Serum to baza pod makijaż, która doskonale zwiększa przyczepności podkładu, a co za tym idzie dłużej utrzymuje makijaż w nienaruszonym stanie. Trwałość Grippy Serum jest imponująca. Podkład nałożony na to serum utrzymuje się przez wiele godzin, nawet w trudnych warunkach, dlatego też produkt jest idealnym wyborem dla osób, które potrzebują długotrwałego makijażu, niezależnie od pory dnia. Konsystencja tej bazy jest lekka i żelowa, co ułatwia jej aplikację. Po nałożeniu szybko się wchłania, nie pozostawiając lepkiego filmu na skórze. Dzięki temu, można bez problemu nałożyć na nią inne kosmetyki, takie jak podkład czy puder. Skład Maybelline New York Grippy Serum jest starannie dobrany, tak aby zapewnić skórze dodatkowe nawilżenie i wsparcie. Zawiera składniki, które pomagają w wygładzeniu cery, co przekłada się na lepszą aplikację makijażu. Efekty po użyciu są zauważalne – skóra wygląda na bardziej promienną, a makijaż wydaje się bardziej spójny i świeży przez cały dzień. Baza zamknięta jest w eleganckiej buteleczce z pipetką, dzięki której możemy nałożyć pożądaną ilość produktu, bez zbędnego marnowania. Natomiast jeśli chodzi o zapach to jest delikatny, subtelny. Myślę, że nikomu nie będzie przeszkadzał. Podsumowując, Maybelline New York Grippy Serum to produkt, który łączy w sobie funkcjonalność i skuteczność. Jego zdolność do poprawy trwałości makijażu oraz przyjemna konsystencja sprawiają, że jest to godny polecenia kosmetyk dla osób poszukujących produktów, które ułatwiają nie tylko codzienny ale również odświętny makijaż.