Krem kupiłam w Hebe, ponieważ byłam ciekawa, co może mi zaoferować krem, który kosztował 5,99PLN na promocji. Mam mniej niż 30 lat i nie mam zbyt wymagającej skóry pod oczami, powoli pojawiają się pierwsze zmarszczki, ale cienie i podpuchnięcia widzę tylko po naprawdę ciężkiej nocy.
Krem zamknięto w plastikowej tubce o pojemności 15ml. Zakończenie z dziubkiem pozwalało na precyzyjne odmierzenie potrzebnej ilości kremu. Tubka została umieszczona w kartoniku na którym możemy znaleźć bardzo dużo informacji o kremie m.in. skład, opis składników aktywnych,pH. Niestety, brakowało tutaj PAO. Kremu używałam codziennie wieczorem przez co najmniej pół roku. Ogólnie ja wszystkie kremy pod oczy zużywam bardzo, bardzo długo, a ten nie był wyjątkiem. Mam nadzieję, że ktoś tak samo jak ja używa tego typu produkty miesiącami :)
Krem okazał się bardzo standardowy w swojej konsystencji – lekki, biały, kremowy, bezzapachowy, absolutnie nie przelewał się przez palce, łatwo się go nakładało i bardzo szybko się wchłaniał. Krem nie szczypał w oczy, no chyba że włożyłam go prosto do gałki (co oczywiście zdarzyło mi się nie raz!. W składzie, który został opisany jako w 90% naturalny, możemy znaleźć olej z liści pietruszki, olej z pestek winogron, witaminę A w postaci Retinyl Palmitate, witaminę E (Tocopherol), D-panthenol, kwas cytrynowy i askorbinowy oraz różne pochodne alkoholu. Także mamy tu zarówno dobre składniki jak i te, które mogą budzić wątpliwości.
Producent obiecuje, iż jego produkt powoduje likwidację drobnych zmarszczek i zapobieganie ich powstawaniu, wygładzenie, nawilżenie i łagodne napięcie i rozjaśnienie skóry. Powiem szczerze, iż za kwotę niespełna 6 złotych nie spodziewałam się tych wszystkich cudów. Liczyłam tylko na nawilżenie i odżywienie skóry, aby utrzymać ją w dobrej kondycji. I tak też było. Krem okazał się nie gorszy od jego droższych konkurentów, ale cudów nie doświadczyłam.
Uważam, iż krem ten sprawdzi się przede wszystkim jako profilaktyka dla osób młodszych. I w takiej roli go kupiłam. Nie wiem,czy podołałby wymagającej skórze, ale mam co do tego pewne obawy. Nie widzę przeciwwskazań, aby kupić go ponownie, ale sama chętniej przetestuje coś innego, o nieco bogatszej konsystencji.
Zalety:
- cena i dostępność,
- konsystencja,
- dbał o niewymagającą skórę pod oczami,
Wady:
- większość obietnic okazała się na wyrost,
- brak PAO.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie