Sanoflore Regard Merveilleux Krem przeciwzmarszczkowy pod oczy

Krem pod oczy Regard Merveilleux zakupiłam zaintrygowana serią oraz po dobrych doświadczeniach z tą marką wraz z olejkiem Essence Merveilleux i kremem do twarzy. Przyznam, że oczekiwałam innej formuły, mimo to Regard Merveilleux posiada niewątpliwe zalety. Mianowicie: + skład + nawilza + wygładza + lekko odżywia + lekka formuła + opakowanie z precyzyjnym dozownikiem + nadaje wypoczety wyglad (poprzez rozswietlenie i rozproszenie swiatla) + utrzymuje skore wokol oczu w dobrej kondycji +/- zabarwiony na lekko żółtawo złoty ma na celu rozpraszanie światła, co czyni, go raczej kremem na dzień niż na noc +/- nie zaobserwowałam znaczącej poprawy skóry tej okolicy - cena - nie wplywa na zmarszczki ani cienie pod oczami Krem zapakowany jest w gustowny kartonik o te samej kolorystyce i tym samym wzornictwie co cala seria Merveilleux. Tubka z półtwardego plastiku ulatwia dozowanie produktu w bardzo precyzyjny sposób. Konsystencja kremu jest niezwykle lekka, mimo przeznaczenia dla skór dojrzałych, wchłania się szybko bez pozostawiania warstwy. Krem jest biały ale barwiony – posiada mikę w kolorze złotawo żółtym dzieki czemu wpływa na tuszowanie podkrązen o fioletowym zabarwieniu, dajac wrazenie wypoczętego wygladu. Niestety jest to tylko wrazenie, jakkolwiek zamysł ciekawy i godny uwagi, tak efekt niekoniecznie spelnia oczekiwania i pokładanie w nim nadzieje. Zdarza się ze mika migruje i mamy ją nie tylko pod okiem ale i na policzkach. Ponadto, majacy zadanie raczej przeciwzmarszczkowe (przez co najczęściej rozumiem bogatsza w składniki odzywcze konsystencję a nie faktyczne dzialanie przeciwzmarszczkowe) poprzez mikę, stwarza dyskomfort i dysonans. Bo przeciez na noc się nie malujemy. Mika jest drobno zmielona, efekt subtelny, niemniej widoczny i , o ile oczekujemy tego od kremu w celu rozswietlenia spojrzenia i nadania mu wypozetego wygladu, z pewnością będziemy zadowolone. Skład kremu jaki jest każdy widzi: woda z bławatka, gliceryna, jojoba, wosk pszczeli i emolienty. Następnie składniki rozswietlajace (mica) i kompozycja zapachowa. Dopiero teraz prezentuja nam sie skladniki uznawane za kluczowe dla dzialania kremu: ekstrakty z malwy, bez czarny (Samucis Nigra Extract), babki lancetowatej (Lancelota Leaf Extract)Lucerny (Medicago Sativa), tymianku (Thyme),z winogronon oraz olejki sojowy i slonecznikowy. Sklad prezentuje raczej formułę lekką bez szczególnych i mocnych ingrediencji dla grupy wiekowej, której jest przeznaczony. Dzialanie kremu jest dobre, wszakze po takiej cenie i opisie spodziewałam się znacznie więcej. Niestety „cudowność” (merveilleux) objawia się wyłącznie owym rozświetleniem dzieki mice. Nie da się jednak zaprzeczyc dzialaniu przyzwoitego nawilżenia i wygładzenia. Krem zmiekcza, sprawia ze skora jest elastyczna i zadbana, niestety nic ponad to, a ów efekt osiągnąć można produktami za poniżej 50 zł. Cena za taki efekt jest znacząco za wysoka. Przyznam, że zużywam krem beznamiętnie wciąż licząc na ów obiecywane cudowne spojrzenie, wydajny jest ot taka jeszcze zaleta. Osobiście lepsze efekty widzę po zastosowaniu samego olejku Essence Merveilleux na okolice oczu niz tego kremu. Nie polecam kupowania solo, w zestawie jak najbardziej. Krem mogę polecić osobom, które szukają lekkich odżywczo-nawilzajacych formuł z efektem tuszowania podkrążeń. Ci, którzy poszukują konkretnych i efektywnych konsystencji poczują się zawiedzione. _____________________________________________________________ Wszystkie zdjęcia i artykuły zamieszczone na tych stronach są chronione prawami autorskimi. Kopiowanie i używanie do innych celów bez pisemnej zgody redakcji zabronione. Używam tego produktu od: 2 miesiace Ilość zużytych opakowań: 1x15ml