Seboradin Szampon przeciwłupieżowy 

Ma "goły" skład, bez żadnych substancji pielęgnujących, stąd jeśli nie chcemy przesuszenia, to należy używać go z rozwagą. U mnie był to jeden z wielu szamponów i nigdy nie używałam go dwa razy pod rząd (co mycie). Nie było też takiej potrzeby. Likwiduje świąd i w dłuższej perspektywie również łupież. Przy czym u mnie używany przy zapaleniu skóry (łzs), bardzo dobrze się sprawdził, a trafił w moje ręce przypadkiem.

Szampon w ok plastikowej butelce o standardowej konsystencji i przyjemnym zapachu. Przy bardzo suchej i atopowej skórze głowy daje radę, włosy są lekkie i uniesione u nasady.Ja stosuje go standardowo co 2-3 dni w zestawieniu z balsamem Sensitive Seboradin.

Według zaleceń stosowany 1 x w tygodniu. W trakcie użytkowania pierwszego opakowania zauważyłam już małe efekty. Widać zmniejszony łupież jest, skóra głowy nie swędzi. Dość wydajny, zapach nie najgorszy.

Szampon kupiłam po przeczytaniu wielu dobrych recenzji na jego temat. Moja skóra głowy reaguje na każdą zmianę szamponu, czasami mam problemy z łupieżem. Szampon bardzo fajnie się pieni, jest wydajny i przyjemnie pachnie. Niestety bardzo wysusza mi włosy, które po umyciu w dotyku przypominają słomę. Nie zauważyłam u siebie efektu nawilżenia, podrażnienia nadal występują, ilość łupieżu zmniejsza się bardzo powoli.

Szampon był używany przez dwie osoby w różnych celach, więc recenzja będzie podzielona na dwie cześci. 1. Osoba z trudnym przypadkiem łupieżu. Jak dotąd w 100% pomógł tylko szampon-lek na receptę. Nie spodziewałam się cudów, więc bardzo pozytywnie zaskoczył mnie bardzo dobry efekt, jaki dało się uzyskać tym szamponem. Po 2 dokładnych myciach ( z pozostawieniem szamponu na głowie na ok 5 minut) łupież został w dużym stopniu wyeliminowany, a po 4-5 myciach niemal całkowcie (jak już wspomniałam, w 100%poradził tu sobie tylko szampon na receptę, więc to naprawdę bardzo duży sukces). Ponadto po użyciu tego szamponu włosy ładnie się błyszczą, są sypkie, lekkie i dłużej utrzymują świeżość. 2. Osoba bez łupieżu, z delikatną skórą głowy, z włosami skłonnymi do nadmiernego wysuszenia. W tym przypadku szampon używany był raz na 1,5 tygodnia w celu gruntownego oczyszczenia skóry głowy i włosów, a następnie nakładana była delikatna odżywka, by nie narazić włosów na nadmierne wysuszenie. I tu szampon sprawdził się doskonale: świetnie oczyszcza i odświeża, włosy ładnie się błyszczą, zmniejsza się częstotliwość myć, a przy tym wszystkim szampon nie podrażnia delikatnej skóry głowy. Jedyny minus to średnia wydajność przy której cena nie wygląda zbyt atrakcyjnie, ale ze względu na idealne połączenie skuteczności z delikatnością uważam, że to bardzo dobra inwestycja. Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: dwa całe

+ przede wszystkim niweluje świąd skóry głowy + odświeża skalp i nie powoduje nadmiernego przesuszenia + włosy nie są przesuszone przy odpowiedniej pielęgnacji + pięknie pachnie - jedyne co mi nie pasuje to mała pojemność i wysoka cena Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Zbliżam się do końca opakowania tego szamponu, używałam go przez większość czasu systematycznie przy każdym myciu. Zmieniałam tylko czas trzymania, czasami 5 min to było zbyt dużo ze względu na to, że podrażnił mi skórę głowy. Nie jest to z pewnością delikatny specyfik. Fakt, lekko zlikwidował świąd skóry głowy, nie zdarza mi się swędzenie już tak często jak kiedyś, ale jednak występuje czasami. Z łupieżem również poradził sobie częściowo, tzn nadal on tam sobie siedzi, ale jest już lepiej niż było. Jak pisałam wcześniej, podrażnił skórę głowy, więc nie zawsze chciałam go stosować przy każdym myciu, a myję włosy codziennie. Miałam cichą nadzieję również na zmniejszenie przetłuszczania, z tym sobie nie poradził, ale nie odejmuję gwiazdek akurat za to. Skoro poradził sobie ze wszystkim częściowo, to ocena również jest "częściowa". :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mój łupież wygląda tak, że mam dosłownie 3-4 małe plamki tzw. ogniska na "czubku" głowy i to tyle. Ogólnie nie przeszkadzały mi w niczym bo nie było widać tego na włosach ani na ubraniach tylko fryzjer, mama czy koleżanka która oglądała mi głowę uświadamiała mnie o tym. Jak pisałam wcześniej nic sobie z tego nie robiłam do momentu aż nie zaczęła mnie strasznie swędzieć głowa, swędziała zarówno przed myciem jak i po myciu, w ciągu dnia, ogólnie ciągle. Dlatego właśnie zainteresowałam się tym szamponem. Już po pierwszym myciu świąd skóry zniknął i nie wraca do tej pory także chwała mu za to! Uwielbiam też zapach tego szamponu, wydajność, cena tez jest w porządku. Podoba mi się też to, że włosy i skóra głowy po myciu aż skrzypią, są tak oczyszczone jak po szamponie ziołowym albo nawet lepiej. Daję 4 gwiazdki a nie 5 gdyż szampon mimo wszystko nie poradził sobie z moimi małymi ogniskami łupieżu. W takim razie nie mogę ręczyć za to jak szampon poradzi sobie w przypadku gdy ktoś miałby łupież na całej głowie. Ale ogólnie polubiłam go za mocne oczyszczenie i odświeżenie skóry głowy. Używam tego produktu od: ok. 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze