Bandi Anti acne, Multiaktywny Krem BB 

Dziewczyny, muszę Wam opowiedzieć o Bandi Anti Acne, Multiaktywnym Kremie BB! Ten produkt to prawdziwe cudo, szczególnie dla tych z Was, które borykają się z problemami skórnymi, takimi jak trądzik. Naprawdę warto go wypróbować, bo ma sporo zalet, chociaż nie obyło się bez jednej drobnej wady. No to lecimy! Na początek, aplikacja tego kremu jest super przyjemna. Krem ma lekką, jedwabistą konsystencję, która łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze, co jest ogromnym plusem, zwłaszcza dla osób z tłustą cerą. Dzięki temu skóra wygląda świeżo i naturalnie, bez efektu maski. Można go używać zarówno solo, jak i jako bazę pod makijaż – w obu przypadkach sprawdza się znakomicie. Jeśli chodzi o działanie, Bandi Anti Acne Multiaktywny Krem BB jest naprawdę wielozadaniowy. Nie tylko kryje niedoskonałości, ale też aktywnie walczy z trądzikiem dzięki zawartości składników antybakteryjnych i przeciwzapalnych. Zawiera kwas salicylowy, który skutecznie pomaga w redukcji wyprysków i zapobiega powstawaniu nowych. To prawdziwy wybawca dla osób z problematyczną cerą! Dodatkowo, krem BB od Bandi nawilża skórę i nie powoduje uczucia ściągnięcia, co jest często problemem przy produktach przeznaczonych do skóry trądzikowej. Zawiera również filtry UV, które chronią skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, co jest niezbędne, zwłaszcza przy stosowaniu kwasów. Skóra jest więc nie tylko zadbana, ale i dobrze chroniona. Koloryt skóry jest wyrównany, a zaczerwienienia zredukowane, co sprawia, że cera wygląda zdrowo i promiennie. Krycie jest wystarczające, aby ukryć większość niedoskonałości, ale jednocześnie krem jest na tyle lekki, że pozwala skórze oddychać. To świetne rozwiązanie dla codziennej pielęgnacji i makijażu w jednym. Jednak, jak to często bywa, nawet najlepszy produkt ma swoje wady. W przypadku Bandi Anti Acne Multiaktywny Krem BB, największym minusem jest dość ograniczona gama kolorystyczna. Krem dostępny jest tylko w kilku odcieniach, co może stanowić problem dla osób o bardzo jasnej lub bardzo ciemnej karnacji. Znalezienie idealnego odcienia może być więc wyzwaniem, a jak wiadomo, źle dobrany kolor potrafi zepsuć cały efekt. Podsumowując, Bandi Anti Acne Multiaktywny Krem BB to rewelacyjny produkt dla osób z trądzikową cerą, który łączy w sobie nawilżenie, ochronę przeciwsłoneczną i aktywne działanie przeciwtrądzikowe. Lekka konsystencja, łatwa aplikacja i wielozadaniowość to jego główne zalety. Jeśli znajdziecie odcień, który Wam odpowiada, na pewno będziecie zadowolone z efektów. Jedyne, na co trzeba uważać, to wspomniana ograniczona gama kolorystyczna, ale poza tym krem jest naprawdę godny polecenia!

Produkt nie wygląda estetycznie na twarzy, tworzy plamy oraz mam wrażenie że zapycha. Zakupiłam go ponieważ używam innych kosmetyków z tej firmy z których jestem zadowolona, jednak w tym przypadku nie mogę dać pozytywnej opinii. Po aplikacji roluje się mimo tego że wcześniej twarz jest porządnie oczyszczona i wypielęgnowana.

Krem BB multiaktywny marki Bandi to produkt, który z pewnością zasługuje na uwagę. Jest to krem stworzony specjalnie do pielęgnacji skóry twarzy, który zawiera wiele aktywnych składników o właściwościach nawilżających, regenerujących i ochronnych. Jedną z największych zalet tego kremu jest jego lekka formuła, która doskonale się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Dzięki temu może być stosowany zarówno jako baza pod makijaż, jak i samodzielnie, zapewniając skórze naturalne wykończenie i delikatne krycie. Krem BB Bandi posiada także filtr SPF 15, co sprawia, że chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Dodatkowo zawiera składniki nawilżające, takie jak kwas hialuronowy i pantenol, które pomagają utrzymać odpowiednie nawilżenie skóry przez cały dzień. Po regularnym stosowaniu kremu możemy zauważyć poprawę kondycji skóry - staje się ona bardziej nawilżona, jędrna i promienna. Jednakże, warto zauważyć że krem ten może nie zapewnić wystarczającego krycia dla osób z większymi problemami skórnymi. Podsumowując, krem BB multiaktywny Bandi to świetny produkt do codziennej pielęgnacji skóry twarzy, który łączy w sobie działanie nawilżające, ochronne i pielęgnacyjne. Jest to idealna propozycja dla osób poszukujących produktu, który zapewni skórze kompleksową pielęgnację i równocześnie nada jej subtelne krycie i wykończenie.

Krem BB jest delikatny, ma bardzo lekką konsystencję, dobrze kryje, nie pozostawia większych smug. Cena trochę zbyt wysoka. Ogromnym minusem jest jednak fakt, że krem jest dostępny tylko w jednym, dosyć ciemnym kolorem, raczej dla osób o ciemniejszej karnacji. Dla mnie niestety odpada.

Spodziewałam się że krem BB będzie zawierał jakiekolwiek filtry SPF i wzmocni ochronę przed słońcem, niestety tu ich nie spotkamy. Kolejny minus to bardzo słabe krycie, które mało co zakrywa zaczerwienienia. Wygląda bardzo naturalnie, ale czasem potrafi się rolować. Produkt na co dzień, kiedy chcemy minimalnie poprawić wygląd cery. Nie wiem czy jego składniki pielęgnujące mają jakiś wpływ na cerę, na pewno nie zauważyłam pogorszenia cery. Jeśli komuś podpasuje to jest bardzo wydajny.

Ja ocenię ten krem BB bardzo dobrze, ale to zależy od potrzeb. Z pozoru krem nie daje ŻADNEGO efektu krycia, A JEDNAK coś się zmienia :) I ja ten efekt lubię. To krem dla miłośniczek naturalnego wyglądu. Używam go, kiedy chcę wyglądać jakbym nie miała na sobie kompletnie żadnego makijażu, a jednak skóra w jakiś magiczny sposób wygląda lepiej, zdrowiej. Na duży plus daję efekt matu dla skóry mieszanej bez użycia pudru. Krem dobrze trzyma się przez cały dzień, nic niepokojącego na twarzy się nie dzieje. Zapach nie jest atutem tego kosmetyku, zaskoczyły mnie jednak opinie innych użytkowniczek, bowiem dla mnie nigdy nie stanowił problemu, wręcz o nim nie myślałam. Bardzo wydajny, dobre praktyczne opakowanie, super kosmetyk na wszelkiego typu wyjazdy na łono natury, gdzie się nie malujemy, a jednak warto by czymś się upiększyć :)

Nie zauważyłam zadnej poprawy skory po uzywaniu go od półtora miesiąca. W moim przypadku nie łagodzi stanów zapalnych ani też nie działa zapobiegawczo a nie mam bardzo dużych problemów z cerą, wiec uwazam ze dla osob borykajacych sie z duzym tradzikiem kompletnie sobie nie da rady.

Krem w interesującym opakowaniu. Ładnie prezentuje się na półce w łazience. Sam krem jest dosyć gęsty i ma ciemną barwę. Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że krem nie nadaję się do jasnej cery. Ale po nałożeniu go na twarz wyrównuje kolor skóry i nie widać efektu maski. Lekko kryje. Na dzień do pracy w sam raz. Nie wywołuje uczulenia. Dba o cerę. Łagodzi i nawilża. W ciągu dnia skóra niestety robi się tłusta. Trzeba przypudrować. Nie gromadzi się w kącikach na twarzy. Wystarcza na bardzo długo. Szybko się ściera, ale to nie super podkład więc nie możemy oczekiwać, że będzie trwały. Ja byłam z niego zadowolona.

Bardzo dobry krem BB, używam go już od ponad pól roku, mam cerę tłustą i atopową. Nie wysusza mi skóry, ładnie kryje, dobrze się nakłada. Efekt nie utrzymuję się przez cały dzień, ale nie oczekuję tego od kremu tego typu, dla mnie Ok, do pracy czy na zakupy idealnie się sprawdza. Miałam już 3 opakowania mam zamiar kupić kolejne.

mój pierwszy produkt tej marki. Krem ma gęstą konystencję o jasnobeżowym kolorze. Nie radzę wąchać, gdyż zapach to istna tragedia. Całe szczęście, że podczas aplikacji nie czuć tego zapachu. Jeśli chodzi o krycie to jest delikatne, a nawet niskie. Ja bym nazwała to kremem tonującym, a nie kremem BB, bo jednak od tych drugich minimalnie większego krycia się oczekuje. Co do działania to ładnie wyrównuje koloryt skóry i jest niewidoczny, a także go nie czuć na cerze. Świetnie się sprawdza latem lub w innym wypadku, gdy nasza opalenizna jest bledsza. Stosowałam go głównie na twarz zamiast makijażu, aby delikatnie wyrównać cerę lub pod pełen makijaż. Dobrze współgra z następnymi kosmetykami, które się nakłada. Skóra po nałożeniu jest wygładzona, delikatnie zmatowiona i wygląda bardzo naturalnie. Podobno działa antybakteryjnie, ale poza delikatnym nawilżeniem nie zauważyłam innych leczniczych efektów. Dodatkowo krem należy do najbardziej wydajnych produktów jakie chyba istnieją. Moim zdaniem może być chociaż taki trochę średni.

Na początku zaznaczę, że jest to mój pierwszy produkt z firmy Bandi, a już wyczuwam miłość. Mam cerę mieszaną, w kierunku tłustej. Często pojawiają się na niej niedoskonałości czy drobne przebarwienia. Ten krem bb jako jedyny (a testowałam już kilkanaście kremów bb, od koreańskich przez polskie) idealnie dostosowuje się do koloru skóry, fantastycznie ją matuje, przyspiesza gojenie się stanów zapalnych, ładnie wygładza delikatne zmarszczki i pozostaje na twarzy od rana do wieczora bez ulatniania się i wyświecania! Po pierwszym użyciu byłam szczerze zaskoczona, że krem bb może wyglądać tak naturalnie, a zarazem zastąpić mi idealnie ciężkie podkłady, od których staram się odejść. Po kolejnych dniach używania zauważam, że przyspiesza zanik niedoskonałości i faktycznie utrzymuje twarz w ryzach! Polecam szczerze, ale raczej buziom mieszanym, tłustym, z niedoskonałościami (ale akceptacją, że nie będzie to krycie typu beton szpachla). Suche cery mogą go nie polubić, a wręcz odczuć, że nie daje im efektu glow. Aplikuję go palcami zazwyczaj wklepując delikatnie aż do uzyskania pożądanego efektu. Będę używać z pewnością dalej i nie sądzę, bym kiedykolwiek znalazła coś co będzie naturalniej wyglądać na twarzy :) Jedyny minus to brak spf (a przydałby się taki minimum 20 czy 30 spf) :( Polecam szczerze wypróbować go osobiście!

Mam problem z dobraniem kremu bb czy podkładu. Dla mnie nie ma odcienia idealnego. W każdym znajdę jakąś wadę. A tu proszę, pojawił się produkt do którego nie mam zastrzeżeń. Kremu bb od bandi używam od ponad roku i jestem zachwycona. Oczywiście nie jest to produkt, który zakryje niedoskonałości, ale świetnie wyrównuje koloryt skóry. Dla lekkiego makijażu np na lato nada się idealnie. Polecam spróbować.

Bardzo lubię firmę BANDI. Używam seri Acne i SeboCare. Chciałm krem na dzień, kupiłam Multiactive BB. Okropny zapach, dobrze że się nie utrzymuje na twarzy cały dzień. Krem koloru beżowego, nie jest to podkład. Niestety nie nawilża twarzy, a wcale nie potrzeba mi wiele. Nie zauważyłam też żadnej poprawy jakości skóry. Opakowanie świetne!

Zawsze kupowałam krem BB który okazywał się za ciemny/jasny, zapychał/wysuszał. Ten produkt to mój KWC od 3 lat. Kolor jest uniwersalny dla 90% półek, do tego tez się trochę dopasowuje do cery. Nie jest to krycie jak podkładu ale zakryje przebarwienia i naczynka, ładnie wyrownujac koloryt. Działa też łagodząco na jakieś stany zapalne. Stosuje go codziennie zamiast podkładu ale też nie mam dużych problemów z cera (raz na jakiś czas jakiś pryszcz), szczególnie polecam na lato. Jako że nie pudruje go to po kilku godzinach twarz się świeci ale to używam bibułek matujący (mam tłusta cere).

Krem ma dosyć jasną barwę, beżową, ale po nałożeniu na twarzy ładnie się dopasowuje i pasuje także do lekkiej opalenizny. Rozprowadzam go palcami, bo tak robię ze wszystkimi kremami BB. (Żadnego podkładu na niego już nie nakładam). Ma gęstą konsystencję, jest treściwy i wydajny. Całkowicie niewyczuwalny i niewidoczny na twarzy. Zaraz po nałożeniu skóra jest matowa i całkiem długo trzyma ten mat. Niestety nie przykrywa zaczerwienionych policzków. Co do łagodzenia trądziku, to nie wiem, bo go - odpukać! - nie posiadam. Nie wypowiem się też na temat zapychania, bo nie używam go codziennie, a co drugi dzień, aby temu zapchaniu ewentualnie zapobiec. Lubię. Kupiłam na promocji i uważam, że za tę cenę jest super. Plus za większą niż standardowo pojemność i eleganckie opakowanie. Martwi mnie tylko jedno - SPF.

Krem do używania na co dzień. Dobry dla osób z cerą trądzikową. Ja osobiście używam go codziennie rano, fajna konsystencja a składniki sprawiają, że koloryt skóry się wyrównuje i niedoskonałości są mniej widoczne. Polecam!

plusy: -nie ma zbyt mocnego kryjącego pigmentu, przez co moze sie dostosować do wielu odcieni skóry - ladnie matowi, na długo, mam bardzo problematyczną cerę jeśli o to chodzi więc poprzeczka postawiona wysoko minusy - matowi tak mocno, że po dodaniu podkładu robi się troche efekt maski dopóki skóra trochę nie "popracuje" - zapycha :((( niesttey po tygodniu używania zauwazylam, ze coś się dzieje, jestem załamana bo liczyłam, że to bedzie moj strzał w 10! :( dam mu drugą szansę ale to za około 2 miesiące jak będę po weselu....

Rzeczywiście, jeśli chodzi o krycie, to nie jest pod tym względem najmocniejszy, ale bardzo fajnie łagodzi i matuje, a także wyrównuje koloryt. Osobiście mam problem z używaniem kremów do twarzy – zawsze mi po nich wychodzą ropne pryszcze. Po tym nic takiego nie zauważyłam. Na pewno samodzielnie nie zlikwiduje dużego trądziku, ale chyba trochę wycisza i przyspiesza znikanie wykwitów. Bardzo lubię to opakowanie z pompką, lepiej mi się nakłada niż podkłady w tubce.