Nivea Repair & Targeted Care, Odżywka regenerująca do włosów suchych i łamliwych 

Dawno nie miałam takich problemów z rozczesaniem włosów jak po tej odżywce. Mam wrażenie, że przez okres używania jej wyszarpałam sobie znaczną część włosów.

Odzywkę kupiłam w chwili impulsu. Była w dość korzystnej cenie ponieważ za 8 zł na wyprzedaży i bardzo miło się zaskoczyłam. Raczej liczyłam że będzie to odzywka do pierwszego o w myciu OMO jednak zdecydowanie pozostanie ze mną jako jeden z ulubieńców. Wlosy po niej są milutkie w dotytku i jednocześnie wygładzone. Nawet przy pogodzie gdzie wilgotność jest bardzo wysoka ani jeden włosek nie drgnął. Jedynym minusem jest typowy zapach dla produktów nivea jeżeli ktoś za nim nie przepada to może być problem jednak na włosach nie utrzymuję się on

Ratunek dla łamliwych włosów - cena bardzo dobra i działnie adekwatne dla jakości. Doceniam to, że nie przetłuścił moich cienkich włosów. Złamane końcówki wyglądały na zespolone (choć wiemy jak to jest w rzeczywistości), dzięki czemu wyglądały bardzo estetycznie.

Nie ma co ukrywać - ta odżywka nie ma najlepszego skladu a mimo to rewelacyjnie dziala na moje wlosy Są po niej miękkie, nie plączą się, lśnią, nie są spuszone więc duży plus :D Nie spotkalam do tej pory odżywki, która tak dobrze dziala na moje wlosy więc polecam :) Zapach jest delikatny ale dlugo się utrzymuje - określilabym go jako kremowy ;)

Produkt miałam w postaci miniaturki. Zabrałam ją ze sobą na wakacje, początkowo bałam się tego pomysłu, ponieważ nigdy wcześniej nie miałam z nim styczności. Jak się okazało niepotrzebnie. Odżywka ma wzmacniać, chronić i odbudowywać. Ma system inteligentnej odbudowy, dla ochrony i odbudowy zniszczonych fragmentów włosów tam gdzie potrzeba. Producent mówi, że pielęgnuj wykrywając zniszczone fragmenty włosów i odbudowuje je dokładanie tam gdzie potrzeba. Wzmacnia przez odbudowę ich wnętrza oraz chroni włosy przed łamaniem i rozdwajaniem końcówek. Po części rzeczywiście tak jest. Odżywkę nakładałam po każdym umyciu włosów od połowy długości włosów aż po same końce. Włosy wyraźnie były nawilżone, sypkie, dobrze się układały. Zapach unosił się cały czas dodatkowo był uzależniający i nie mogłam się powstrzymać aby ciągle nie nie wąchać włosów ;D Produkt trzymałam kilka minut i później dokładnie spłukałam. Odżywka dobrze się rozprowadzała na włosach, nie tworzyły się grudki i dobrze trzymało się włosa. Spłukanie również należało do łatwiejszych, szybko i łatwo się wypłukiwała. Cena za pełnowymiarowy produkt nie jest wcale za wysoka, za pełnowymiarowy produkt o pojemności 200ml zapłacimy około 10zł. Produkt jest wydajny i wcale szybko się nie skończy. Jeśli skończy mi się zapas odżywek na pewno do tej wrócę :)

Kosmetyków do włosów tej firmy używam bardzo rzadko, ale akurat to jedna z tych odżywek, których nie może zabraknąć w mojej łazience. Niska cena (około 10 zł) idzie w parze ze świetną jakością. Odżywka ma bardzo gęsta konsystencję w białym kolorze. Bardziej przypomina maskę, ale nie utrudnia to w żaden sposób aplikacji. Zapach również przyjemny. Skuteczność kosmetyku jest moim zdaniem na bardzo wysokim poziomie. Idealnie nawilża, regeneruje zniszczone włosy i świetnie je wygładza. Efekt pozostaje długo widoczny. Odżywkę trzymałam na włosach dosyć krótko - max 3 minuty jednak tyle wystarczyło w moim przypadku. Dodatkowo warto wspomnieć, że jest to jeden z kosmetyków "mniej szkodliwych" po keratynowym prostowaniu włosów więc śmiało można go stosować bez obaw o wypłukanie keratyny z łusek włosa. Jednie opakowanie mogłoby być bardziej miękkie. Gdy jest połowa produktu ciężko wydostać kosmetyk.

Odżywka charakteryzuje się bardzo przyjemny zapachem. Świetnie się rozprowadza po włosach oraz dobrze spłukuje. Odżywka nie obciąża włosów. Ułatwia rozczesywanie. Włosy po zastosowaniu są miękkie, gładkie i scalone. Po dłuższym używania regularnym widzę efekt nawilżenie oraz mniejszej łamliwości włosów. Produkt wydajny.

Miałam ulubioną odzywkę z Nivea i była to long repair, ale została wycofana. Ta też ma repair w nazwie i myśle że jest odpowiednikiem tamtej, bo ma podobne do niej działanie. Odżywka bardzo fajnie działa na włosy. Są miękkie, leiste, nie puszą się, ładnie się układają, są miękkie. Odżywka działa nałożona nawet na krótką minutkę. Ja często nakładam na tak krótki czas, bo mam włosy przetłuszczające się i boje się trzymać za długo, żeby nie obciążyła włosów. Zapach ma bardzo przyjemny, kremowy typowy dla marki Nivea. Jest wydajna, dość gęsta. Mam tylko zarzut do opakowania, a raczej do twardości plastiku. Trzeba nieźle cisnąć opakowanie, żeby odżywka wyleciała, co przy końcu opakowania jest niezłym wyzwaniem. Mimo tego małego minusu kupiłam ponownie.

Odżywka w ogóle mi się nie sprawdziła. Stosowałam ją w okresie dobrej kondycji włosów i nie było dobrze, więc nie wyobrażam sobie stosować jej do włosów suchych. Nie zauważyłam żeby regenerowała włosy. Mam włosy cienkie proste do ramion farbowane na blond. Włosy po niej plątały się i nie rozczesywały łatwiej jak w przypadku większości nawet tańszych odżywek. Przynajmniej nie obciążała i nie przetłuszczała włosów. Także nie uczulała i nie podrażniała skóry głowy. Włosy po niej były troszkę bardziej miękkie. Zapach typowy dla marki Nivea. Ma gęstą konsystencję i odżywkę ciężko jest wydobyć z opakowania, pomimo że stoi zamknięciem do dołu, a szczególnie gdy się kończy jest to utrudnione. Nie polecam!

Odżywka jest bardzo przyjemna w stosowaniu, sądzę, że dla większości posiadaczek suchych pasm będzie świetny m odżywieniem. U mnie po użyciu włosy są śliskie miekkie w dotyku i sypkie. Bardzo uwielbiam produkty od nivea dlatego czesto wracam do tych kosmetyków.

Nie to nie jest stwierdzenie w jakiś sposób sarkastyczne. Serio, serio jest odnowa. Bardzo ładnie się nakłada, dobrze się spłukuje - po czym włoski są mięciutkie i milutkie przez dni! Przez zawarte w nim silikony nie używam go za każdym razem gdy umyję głowę - loki mi się źle układają - ale co jakiś czas jest świetną odżywką.

Dobra odżywka o ładnym zapachu gęstej konsystencji i łatwym użyciu. Odżywkę używam zaraz po umyciu włosów rozprowadzam na włosach i zaraz spłukuje nie trzymam jej dłużej niż mimuta bo nie widzę takiej potrzeby z racji tego iż ma działanie natychmiastowe. Włosy są mięciusie elegancko wygładzone a co najważniejsze bardzo łatwo się rozczesują! Po dłuższym stosowaniu zauważyłam poprawę nawilżenia włosów i skóry głowy. Włosy są dobrze odżywione od nasady aż po same końcówki! Używam trzy razy w tygodniu i starcza mi na dwa miesiące więc jest bardzo wydajna a włosy mam długie i nie żałuję jej sobie. Polecam każdemu kto boryka się z suchymi i łamiliwymi włosami!

Odżywka jest dostępna w wielu sklepach, co jest super! Używam jej raz w tygodniu i jestem zadowolona efektem. Po aplikacji na 10-15 minut, włosy są dociążone, gładkie i błyszczące - tafla u mnie murowana. Nie polecam curly girls - produkt ma silikony.

Jest to moja ulubiona odżywka do włosów! Stosuję ją od lat i pokochałam od pierwszego użycia. Trzymam na włosach dosłownie dwie minutki i delikatnie wcieramy we włosy. Trzymana dłużej (15min) nie sprawdziła się na moich włosach i je przesuszyła. Ale te dwie minuty z tą odżywka to klucz do sukcesu. Włosy po niej są idealnie wygładzone, lśniące, sypkie i dobrze się rozczesywują. Zapach utrzymuje się jakiś czas na włosach i moim zdaniem jest on bardzo przyjemny. Polecam z czystym sumieniem dla posiadaczek niesfornych włosów wymagających wygładzenia i blasku.

ja: Mam dużo cienkich, kręconych włosów w typie wurly (zmieszanie fali i loka czyli typ 2c/3a). Średniporowate w kierunku niskoporowatych, długości do ramion. W okresie zimowym lubią się plątać nad karkiem i mają tendencje do wypadania. Często bywają matowe i szorstkie. Na co dzień stosuję metodę OMO. Oczekiwania: Odżywienie i nawilżenie włosów. Brak uczuleń na skórze głowy. Skład: 2 detergenty o średniej mocy, 4 emolienty, 1 proteina, 4 humektanty – naprawdę niezły skład. Szkoda, że ma niepożądane substancje, które dyskwalifikują ją przy codziennym użyciu. Opakowanie: Plastikowe, odwrócone dzięki czemu można zużyć produkt do ostatniej kropli. Łada, minimalistyczna szata graficzna, charakterystyczna dla marki. Nie widać zużycia produktu. Zamykanie na zatrzask, opakowanie dobrze leży w dłoni i dobrze się je otwiera nawet mokrymi rękami. W podróży nic się nie otwiera i nie wylewa. Wrażenia: Po otwarciu przyjemny zapach, delikatny i nienachlany. Utrzymuje się na włosach jeszcze jakiś czas po użyciu. Gęsta, kremowa konsystencja. Dobrze się nakłada i rozprowadza na włosach. Dobrze się spłukuje. Włosy po użyciu tej maski są przyjemne w dotyku, błyszczące, nie spuszone. Dobrze dociążone ale nie przeciążone. Skręt jest podbity, włosy odbite od nasady. Skręt nie ucierpiał więc kolejny plus. Przy regularnym stosowaniu widać poprawę kondycji włosów. Skóra głowy nie jest podrażniona. Do tego odżywka jest bardzo wydajna. Plusem jest niska cena, dostępność w większości sieci drogerii. Dla mnie to świetna odżywka w niewygórowanej cenie. Chętnie wracam do niej w szczególności w okresie jesienno-zimowym.

Kupiłam odżywkę z Nivea regeneracyjna do włosów suchych i łamliwych. To był idealny wybór poprawiła moje włosy są delikatniejsze nawilżone mniej się łamią. Mam dość duży problem z włosami są bardzo suche bo dłuższym czasie używania zauważyłam znaczna poprawę. Na pewno będę do niej wracać. Jest wydajna łatwo się nakłada. Dobrze się spłukuje. Polecam

Po tej odżywce włosy błyszczą się wyjątkowo, są nawilżone i wyglądają na bardzo zdrowe. Równie dobrze niweluje puch na włosach. Ma bardzo fajny zapach, co też lubię w produktach Nivea. Polecam każdemu, kto ma choć trochę napuszczone i zniszczone włosy.

Od kilku lat systematycznie rozjaśniam włosy przez co są bardzo zniszczone i suche. Odżywkę i szampon z tej serii stosowałam jeszcze przy naturalnym kolorze zniszczonym suszeniem i prostowaniem. Produkt ma gęstą konsystencję o dość chemicznym zapachu, który jest zamknięty w niebieskiej tubie, która umożliwia zużycie do ostatniej kropli. Odżywka jest PEH-owa i posiada w składzie silikony. Kiedyś nie byłam świadoma pielęgnacji włosów (ciągle się uczę) i używałam jej codziennie na całą długość oraz skalp (O zgrozo!). Skutkiem tego były przyklapnięte, przetłuszczone i przesuszone włosy. Dzisiaj wiem, że oprócz tego, iż odżywka nadaje się jedynie na dociążenie końców, to również powodowała przeproteinowanie włosów. Posiada w składzie silikony przez co nie nadaje się również dla osób próbujących wydobyć skręt. Aktualnie używam jej raz w tygodniu na dociążenie. Nakladam ją po myciu na okolo 5 minut. Włosy są po niej bardzo ładne, wręcz mogę powiedzieć, że lśnią, są wygładzone, nawilżone i tworzą tafle. Dzięki proteinom w składzie również regenerują.