Yves Rocher Elixir de Beaute 100 % d'Origine Vegetale Eliksir piękna w 100% pochodzenia roślinnego

Ten olejek używam już od dawna i bardzo go lubię. Ma wygodne opakowanie z pipetką. Szybko się wchłania i nie daje poczucia tłustości. Sprawia, że skóra jest dobrze nawilżona, miękka i wygładzona. Z pewnością kupię go jeszcze nie raz.

Moja przygoda z eliksirem piękna zaczęła się przypadkowo z polecenia znajomej. Niestety , po 30 stce wszystko się zmienia ciało , skóra ..... . Zmienia się na gorsze , pierwsze zmarszczki , skóra pozbawiona blasku . Dzięki tej buteleczce kobiety z problematyczną cerą , a zaznaczę moja jest naprawdę trudna , problematyczna , ciężko dobrać odpowiednie kosmetyki . Serum Yves Rocher , jest strzałem w 10. Olejek jest płynny , w ciemnej buteleczce z pipetą. 2-3 krople starczą na" wklepanie "delikatnie opuszkami na całą twarz , więc jest mega mega wydajny . Nie zapycha, szybko się wchłania , ładnie pachnie . Czego chcieć więcej :) Jedynym minusem jest wysoka cena .

Seria Riche Creme od YR należy do moich ulubionych , a jako maniaczka olejków i kosmetyków z ich dodatkiem nie mogłam przejść obojętnie obok tego specyfiku, cena jest wysoka ale ja dobrałam go jako gratis do zakupów. Po zakupie eliksir otrzymałam zapakowany w zafoliowany złoty kartonik z brązowymi dodatkami. Wewnątrz znalazłam szklaną, przeźroczystą buteleczkę w żółtym odcieniu, posiada ona dwie etykiety przednia transparentną z logo i nazwą produktu, tylna ma holograficzny nadruk do wewnątrz i daje wrażenie mieniącej się zawartości. Jako dozownik została zastosowana tutaj precyzyjna plastikowa pipeta umiejscowiona w zakrętce z gumowa pompką. Jest ona odpowiedniej długości, umożliwia wybranie zawartości do ostatniej kropelki i bezproblemowo dozuje się nią kosmetyk. Wadą opakowania jest fakt że przy styczności z tłustą formułą etykiety po czasie zaczynają się odklejać i łapać brud, nadruk na butelce lepiej by się sprawdził w tym przypadku. Konsystencja jest bezbarwna, tłusta ale jak na olejek jest dość rzadka i lekka. Bardziej przypomina oliwkę a zachowuje się jak suchy olejek. Zapach bardzo przyjemny, delikatny ale długo wyczuwalny z dominacją kwiatowych nut w tym na pierwszy plan wybija się aromat różany. Skład eliksiru jest całkowicie naturalny , nie zawiera barwników, olejów mineralnych i parabenów. Jest to mieszanina 30 olejków: z słonecznika, kukurydzy, krokosza, lnianki, róży muscat, winogron, brzoskwini, orzecha włoskiego, moreli, wiesiołka ,palmowy, rzepakowy, kokosowy, pistacjowy, z orzecha laskowego, awokado, bawełny, orzecha nerkowca, ryżu, pszenicy, z makadamii, oliwek, arganowy, z owoców Gevuina avellanami, z rośliny limnanthes, z jojoby, rycynowy, z andiroby, kamelii, mango, i dodatkowo olejek z 1000 róż wytwarzany z kwiatów róży damasceńskiej. Uff...no jest tutaj sporo roślinności. Eliksir stosowała nie tylko jako serum, ale również w w taki sposób jak stosuje olejki. Może być stosowany na delikatna skórę w okolicach oczu, nie podrażnia ich i nie powoduje szczypania czy łzawienia. Nałożone kilka kropel na skórę wchłania się bardzo szybko i nie pozostawia tłustego filmu. Cera zyskuje piękne satynowe rozświetlenie i aksamitna gładkość. Produkt nadaje się do wykonywania masażu twarzy, mimo tego że szybko się wchłania to daje dobry poślizg i ułatwia jego wykonywanie. Eliksir stosowałam również w formie maseczki nakładając większą ilość i pozostawiając na 20-30 minut, po tym czasie nie usuwałam nadmiaru kosmetyku ponieważ wchłaniał się prawie całkowicie. Dobrze sprawdza się zastosowane pod makijaż , ułatwia rozprowadzanie kosmetyków kolorowych i nie ma negatywnego wpływu na jego trwałość. Można łączyć go z innymi kosmetykami pielęgnacyjnymi (serum, krem) dobrze się z nimi integruje i zwiększa ich działania nawilżające i odżywcze. Wpływ na stan skóry jest widoczny i to już od pierwszego zastosowania,znikają wszelkie suche skórki, skóra jest odpowiednio natłuszczona i nawilżona. Z czasem nabiera ładnego, zdrowego i bardziej wyrównanego kolorytu. Wszelkie podrażnienia są ukojone i wyciszone, a skóra odżywiona i zregenerowana. Lekka konsystencja nie powoduje zapychania cery, nie występują również żadne zmiany alergiczne. Cena jest wysoka, ale biorąc pod uwagę że na jedno zastosowanie potrzebujemy kilka kropel to wydajność jest bardzo duża. Ja swoja buteleczkę posiadam kilka miesięcy, używam często i nadal mam 1/4 zawartości. Eliksir przeznaczony jest do skóry dojrzałej, jednak ze względu na lekką konsystencję i silne działanie odżywcze uważam że sprawdzi się w każdym wieku szczególnie przy cerze przesuszonej potrzebującej regeneracji i odżywienia. Bardzo przyjemny produkt z dobrym działaniem który warto wypróbować.

Mam skórę suchą, ale skłonną do łojotoku i wszystkich związanych z nim problemów (walczę z tym od wewnątrz), więc omijam wszystko co za ciężkie, za tłuste i w formie i treści, a zwłaszcza olejki do twarzy, bo skutki niepożądane zawsze zdominują te pożądane, szkoda nerwów. Dlatego mimo wielkiego zaufania, a nawet sympatii do kremów Yves Rocher nie odważyłabym się kupić ich olejku. Kupiła go dla siebie moja mama i to jej podkradłam pierwszą dawkę, bo buteleczka tak kusiła, że uległam, a co, raz kozie śmierć. Jakie było moje zaskoczenie, że to nie jest typowy, tłusty, gęsty, świecący olej tylko olejek tzw suchy, czyli zostawiający na skórze bardzo delikatną i gładką satynową warstwę, bez obciążania. Olejek zaaplikowałam przed snem, rano skóra była bardzo gładka, miękka i nawilżona i żadnych skutków ubocznych, nic nie było zapchane, żadnych nierówności, ani pierwszego ani kolejnego dnia używania. Na dzień nie mogłabym go używać, ale jako sporadyczna lub okresowa kuracja odżywcza na noc - rewelacja, skuteczniejsza niż serum czy maseczka, zwłaszcza zimą świetnie koi przesuszoną i przemarzniętą skórę. Polecam i zachęcam, cena wyjściowa jest dość wysoka, ale produkt podlega wszelkim promocjom, więc zdarza się i za połowę ceny go kupić, a że na twarz i szyję potrzebujemy kilku kropel to wystarcza go na kilka miesięcy używania.

Olejek dostałam w prezencie. Był to mój „dodatkowy” krok w pielęgnacji. Mam cerę mieszaną, z przetłuszczającą się strefą T. Plusy: *nawilża cerę *po użyciu cera jest miękka i delikatna *zawiera naturalne ekstrakty *wydajny Minusy: *nie mam jeszcze dużego problemu ze zmarszczkami, ale jakiś najmniejszych raczej nie zlikwidował *słabo się wchłania *w moim przypadku nie rozświetlił cery *trochę za wysoka cena jak za takie efekty. Coś tam nawilżał, ale szału nie ma. Za tę cenę można znaleźć coś lepszego. Ja nie wrócę.